- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2015, 10:46
Mam 22 lata - moja szczera spowiedź
- nie sprzątam i nie pomogam w domu - i tak mam od dziecka jak ktoś chciał żebym mu pomogła to albo ściemniałam albo udawałam śierotę np. popłaczę się, pościemniam trochę, pokombinuję
- w szkole miałam opinie kogoś zdolnego, przenieśli mnie z 2 klasy podstawówki do 3 (chcieli do 4 od razu ale mój ojciec się nie zgodził), miałam różne testy w poradni psych-pedagogicznej potem też mensowskie które wykazały że mam bardzo wysokie IQ , przez podstawówkę i gimnazjum, liceum przeszłam niemal bezboleśnie chociaż wogóle się nie starałam, nauka jakoś zawsze sama mi przychodziła rozumiałam wszystko w lot. Zawsze miałam dużo nieobecności bo nie chciało mi się chodzić do szkoły . Chociaż miałam w sobie zero konsekwencji, wytrwałości.
- na studiach jest podobnie - zasypiam na wiele zajęć, jadę na lewych zwolnieniach lekarskich, na egzaminach zaliczeniach kombinuję jak się da, uczę sie bardzo rzadko i jak zaczynam się uczyć to maks 20 minut i już rezygnuję. O dziwo zdaje wszystko w pierwszych terminach, jestem na 3 roku.
- nie mam w sobie żadnej wytrwałości, konsekwencji i mam takie głupie uczucie że się marnuję.
- nie ugotuję oczywiście, nawet nie chce mi się przygotowywać jakichkolwiek posiłków, jem to co wyciągnę z lodówki albo ktoś zrobi
- w liceum byłam w związku z takim facetem , kilka lat starszym, mocno dominującym który nie dawał się nabierać na moję gierki i sobą manipulować i on był dla mnie takim surowym tatusiem (co mnie niesamowicie kręci seksualnie) i koleś mnie niesamowicie ogarnął- jak z nim byłam to chodziłam do szkoły, uczyłam się tak że świetnie zdałam maturę po 96% z biologii i z chemii itd, karał mnie za złe zachowanie miał jakieś zasady itd.
Dziewczyny w sumie nie wiem o co was proszę : )
powiedzcie mi jak dorosnąć i zacząć normalnie funkcjonować ??
17 lutego 2015, 22:44
jestem z 94- rocznikowo ma 21 lat ale skoro miałam już w tym roku urodziny to chyba zaczął mi się 22 rok życiaWbrew pozorom pytam szczerze - podałam głupie dane przy tworzeniu konta by być anonimowa, dlatego też nie piszę na jakim uniwersytecie studiuje ani tym bardziej na upubliczniam zdjęcia certyfikatu mensy bo tam jest moje prawdziwę imie i nazwisko.Jakby ktoś miał jeszcze jakieś sensowne pomysły to chętnie poczytam, kilka wpisów było naprawdę dobrych i za nie dziękuję.Lol,w treści postu napisałaś,że masz 22 lata...Tyle trollingu naraz :Dwpisałam datę urodzenia, miejscowość itd na chybił trafił- tylko waga i wzrost się zgadzaJaka inteligencja?? o czym Ty piszesz zagubiona duszyczko...hehe jak przeskoczylas klase masz 22 lata i jestes na trzecim roku??? Chyba twoja inteligencja cie zawiodla...hehe. P.S troll jak nic z tekstu wynika ze chciala bys byc inteligentna ale Ci nie wychodzi
Śmiechłam,próbujesz się podszyć pod kogoś,kto należy do Mensy,a nie potrafisz policzyć,że jeśli byłabyś rocznikiem 94 to miałabyś rocznikowo 21 lat.
17 lutego 2015, 22:45
ooooooooooooo... troll się rozkręcił, zaczął pisać o tym, że niczym w słynnych 50 odcieniach Greya, lubi dominujących mężczyzn, co ją każą za bylejakość i tumiwisizm niestety, troll nie pociągnął wątku dominacji, erotyki i wtyczek analnych, ponieważ wyszło na jaw, że nie rozeznał się w temacie studiów medycznych. Troll nie wie, ile dokładnie studiuje, co z tymi stażami, wymyśla nowe tryby, srututucje, wilkołacje, oj nieładnie, nieładnie. Lichy troll z tego trolla.Historia się nie trzyma, za dużo błędów, za dużo pomyłek, troll się zagubił, a już zaczynało się robić pikantnie
Poza tym teraz zaciekawiła mnie jedna rzecz z poprzedniej strony: "jestem z 94- rocznikowo ma 21 lat ale skoro miałam już w tym roku urodziny to chyba zaczął mi się 22 rok życia"
Wait: 2015-1994=21 a ona pisze że ma 22 lata, bo miała już w tym roku urodziny.... ja jestem 93 i w moim przypadku to by było prawdą, ale w jej to raczej nie. Aż weszłam w kalkulatory internetowe żeby to potwierdzić ( http://kalkulor.pl/wiek? ) bo trudno mi uwierzyć w to, że można pisać o ponadprzeciętnej inteligencji i zdawaniu kół na medycynie po 20 minutowej nauce, a nie ogarniać prostej matematyki
17 lutego 2015, 22:48
troll założył nowe konto i wysłał mi zaproszenie ale się kapłam chyba jestem nie przeciętnie inteligentna...hehe. A z tym wiekiem to juz tak kreci na wszystkie sposoby:))oj Ty klamczucho Ty...hehe
Edytowany przez Udzicha 17 lutego 2015, 22:52
17 lutego 2015, 22:51
Ja też studiuje na lekarskim i staż rzeczywiście jest teraz wliczony w czas studiów ale przecież w ciągu stażu nie ma egzaminów wiec tak naprawdę studia czyli sama nauka, zaliczenia trwają rok krócej. Staż wliczyli w czas studiów po to by nie musieć za jego odbycie płacić - wcześniej na stażu się zarabiało już. Nie wiem co się ostatnio dzieje ponoć staż ma być znowu płatny ale za nim jak skończe studia (2 rok) to jeszcze nie wiadomo jak to się będzie zmieniac. Cześć zajęć mamy w mniejszym wymiarzę i przedmioty są poprzesuwanę np. mamy teraz mikrobiologię, parazytologie, immunologię, genetykę, epidemiologie które były wcześniej na późniejszych latach, farma trwa rok a nie półtora itd.Czepiacie się trochę szczegółów- dziewczyna jest mocno specyficzna co nieznaczy że jest trolem.
Czepiam się tego jednego zdanie które napisała że studia trwają 5 lat + staż. Bo to bzdura, i myślę że warto sie czepiać tego akurat kogoś kto studiuje na kierunku którego ta zmiana dotyczy. Bo jak się okazuje dziewczyna niby ponadprzeciętnie inteligentna, a nie wie takiej jakby nie patrzeć podstawowej rzeczy. To nie jest taki znowu nieistotny szczegół. I jak się okazuje matma też jest jej obca, bo swojego wieku nie potrafi poprawnie obliczyć. I BTW, zmian w stażu nie ma, dopóki nie ma ustawy to nic się nie zmieni, a nie zanosi się na to żeby ją pisano
17 lutego 2015, 23:02
Moim zdaniem masz depresję. i to od wielu wielu lat Wszystko co opisujesz na to wskazuje powinnaś zacząć ją jak najszybciej leczyć.
17 lutego 2015, 23:07
Czepiam się tego jednego zdanie które napisała że studia trwają 5 lat + staż. Bo to bzdura, i myślę że warto sie czepiać tego akurat kogoś kto studiuje na kierunku którego ta zmiana dotyczy. Bo jak się okazuje dziewczyna niby ponadprzeciętnie inteligentna, a nie wie takiej jakby nie patrzeć podstawowej rzeczy. To nie jest taki znowu nieistotny szczegół. I jak się okazuje matma też jest jej obca, bo swojego wieku nie potrafi poprawnie obliczyć. I BTW, zmian w stażu nie ma, dopóki nie ma ustawy to nic się nie zmieni, a nie zanosi się na to żeby ją pisanoJa też studiuje na lekarskim i staż rzeczywiście jest teraz wliczony w czas studiów ale przecież w ciągu stażu nie ma egzaminów wiec tak naprawdę studia czyli sama nauka, zaliczenia trwają rok krócej. Staż wliczyli w czas studiów po to by nie musieć za jego odbycie płacić - wcześniej na stażu się zarabiało już. Nie wiem co się ostatnio dzieje ponoć staż ma być znowu płatny ale za nim jak skończe studia (2 rok) to jeszcze nie wiadomo jak to się będzie zmieniac. Cześć zajęć mamy w mniejszym wymiarzę i przedmioty są poprzesuwanę np. mamy teraz mikrobiologię, parazytologie, immunologię, genetykę, epidemiologie które były wcześniej na późniejszych latach, farma trwa rok a nie półtora itd.Czepiacie się trochę szczegółów- dziewczyna jest mocno specyficzna co nieznaczy że jest trolem.
No bo trwają 5 lat studia jako nauka,zaliczenia, egzaminy to co większość ludzi rozumie jako studia a potem jest staż i ten staż formalnie wlicza się w rok nauki a z tym wiekiem to jeśli masz 21 urodziny to zaczyna ci sie 22 rok życia . Też weszłam w kalkulatory bo sama się zastanawiałam czy ja sobie dobrze liczę wiek :)
Moja matka ma w pracy koleżankęktórej syn jest mega zdolny i też przeskoczył jedną klasę, wygrywał olimpiady ogólnopolskie matematyczne itpodobne pierdoły i jak skończył liceum i miał iść na studia do WB to spieprzył z kraju, zaszył się gdzieś zagranicą, rodzicom tylko kazał nie zgłaszać zaginięcia, teraz ponoć już coś studiuje ale nie kontaktuję się dalej z rodzicami, nie wytrzymał presji na wyniki.
To co piszę ta dziewczyna to trochę takie działania na złość innym które szkodzą jej - na złość mamusi odmroź sobie uszy.
17 lutego 2015, 23:13
Moim zdaniem masz depresję. i to od wielu wielu lat Wszystko co opisujesz na to wskazuje powinnaś zacząć ją jak najszybciej leczyć.
mi to wygląda na masochistyczne zaburzenia osobowości i to też się pewnie jakoś leczy
17 lutego 2015, 23:14
No bo trwają 5 lat studia jako nauka,zaliczenia, egzaminy to co większość ludzi rozumie jako studia a potem jest staż i ten staż formalnie wlicza się w rok nauki a z tym wiekiem to jeśli masz 21 urodziny to zaczyna ci sie 22 rok życia . Też weszłam w kalkulatory bo sama się zastanawiałam czy ja sobie dobrze liczę wiek :) Moja matka ma w pracy koleżankęktórej syn jest mega zdolny i też przeskoczył jedną klasę, wygrywał olimpiady ogólnopolskie matematyczne itpodobne pierdoły i jak skończył liceum i miał iść na studia do WB to spieprzył z kraju, zaszył się gdzieś zagranicą, rodzicom tylko kazał nie zgłaszać zaginięcia, teraz ponoć już coś studiuje ale nie kontaktuję się dalej z rodzicami, nie wytrzymał presji na wyniki. To co piszę ta dziewczyna to trochę takie działania na złość innym które szkodzą jej - na złość mamusi odmroź sobie uszy.Czepiam się tego jednego zdanie które napisała że studia trwają 5 lat + staż. Bo to bzdura, i myślę że warto sie czepiać tego akurat kogoś kto studiuje na kierunku którego ta zmiana dotyczy. Bo jak się okazuje dziewczyna niby ponadprzeciętnie inteligentna, a nie wie takiej jakby nie patrzeć podstawowej rzeczy. To nie jest taki znowu nieistotny szczegół. I jak się okazuje matma też jest jej obca, bo swojego wieku nie potrafi poprawnie obliczyć. I BTW, zmian w stażu nie ma, dopóki nie ma ustawy to nic się nie zmieni, a nie zanosi się na to żeby ją pisanoJa też studiuje na lekarskim i staż rzeczywiście jest teraz wliczony w czas studiów ale przecież w ciągu stażu nie ma egzaminów wiec tak naprawdę studia czyli sama nauka, zaliczenia trwają rok krócej. Staż wliczyli w czas studiów po to by nie musieć za jego odbycie płacić - wcześniej na stażu się zarabiało już. Nie wiem co się ostatnio dzieje ponoć staż ma być znowu płatny ale za nim jak skończe studia (2 rok) to jeszcze nie wiadomo jak to się będzie zmieniac. Cześć zajęć mamy w mniejszym wymiarzę i przedmioty są poprzesuwanę np. mamy teraz mikrobiologię, parazytologie, immunologię, genetykę, epidemiologie które były wcześniej na późniejszych latach, farma trwa rok a nie półtora itd.Czepiacie się trochę szczegółów- dziewczyna jest mocno specyficzna co nieznaczy że jest trolem.
Wiem,że się uczepiłam,ale nie mogę się powstrzymać.
Ty zaraz po swoich 21 urodzinach mówiłabyś,że masz 22 lata?Bo ja nie znam nikogo,kto tak określa swój wiek.
Edytowany przez 17 lutego 2015, 23:18
17 lutego 2015, 23:16
No bo trwają 5 lat studia jako nauka,zaliczenia, egzaminy to co większość ludzi rozumie jako studia a potem jest staż i ten staż formalnie wlicza się w rok nauki a z tym wiekiem to jeśli masz 21 urodziny to zaczyna ci sie 22 rok życia . Też weszłam w kalkulatory bo sama się zastanawiałam czy ja sobie dobrze liczę wiek :) /quote]Czepiam się tego jednego zdanie które napisała że studia trwają 5 lat + staż. Bo to bzdura, i myślę że warto sie czepiać tego akurat kogoś kto studiuje na kierunku którego ta zmiana dotyczy. Bo jak się okazuje dziewczyna niby ponadprzeciętnie inteligentna, a nie wie takiej jakby nie patrzeć podstawowej rzeczy. To nie jest taki znowu nieistotny szczegół. I jak się okazuje matma też jest jej obca, bo swojego wieku nie potrafi poprawnie obliczyć. I BTW, zmian w stażu nie ma, dopóki nie ma ustawy to nic się nie zmieni, a nie zanosi się na to żeby ją pisanoJa też studiuje na lekarskim i staż rzeczywiście jest teraz wliczony w czas studiów ale przecież w ciągu stażu nie ma egzaminów wiec tak naprawdę studia czyli sama nauka, zaliczenia trwają rok krócej. Staż wliczyli w czas studiów po to by nie musieć za jego odbycie płacić - wcześniej na stażu się zarabiało już. Nie wiem co się ostatnio dzieje ponoć staż ma być znowu płatny ale za nim jak skończe studia (2 rok) to jeszcze nie wiadomo jak to się będzie zmieniac. Cześć zajęć mamy w mniejszym wymiarzę i przedmioty są poprzesuwanę np. mamy teraz mikrobiologię, parazytologie, immunologię, genetykę, epidemiologie które były wcześniej na późniejszych latach, farma trwa rok a nie półtora itd.Czepiacie się trochę szczegółów- dziewczyna jest mocno specyficzna co nieznaczy że jest trolem.
O dżizas, następna z tym wyjechała. 6 lat studiów, kropka. Nie ma 5+staż, co z tego że on się wlicza. Jesteś studentem 6 lat, a nie 5 bo wtedy jest większość egzaminów. Zresztą nawet nie wiadomo jak to będize wyglądać, może jakieś przedmioty też będą na tym 6 roku? Ustawa wyraźnie mówi że jest 6 lat, a to jak Ty to oceniasz przez rozbicie zaliczeń to już Twoja prywatna sprawa. To co mówią ustawy jest ważniejsze. A z tym wiekiem to racja, ale się normalnie podaje ile masz lat, a nie który rok życia Ci sie zaczął potocznie.
17 lutego 2015, 23:21
No bo trwają 5 lat studia jako nauka,zaliczenia, egzaminy to co większość ludzi rozumie jako studia a potem jest staż i ten staż formalnie wlicza się w rok nauki a z tym wiekiem to jeśli masz 21 urodziny to zaczyna ci sie 22 rok życia . Też weszłam w kalkulatory bo sama się zastanawiałam czy ja sobie dobrze liczę wiek :) Moja matka ma w pracy koleżankęktórej syn jest mega zdolny i też przeskoczył jedną klasę, wygrywał olimpiady ogólnopolskie matematyczne itpodobne pierdoły i jak skończył liceum i miał iść na studia do WB to spieprzył z kraju, zaszył się gdzieś zagranicą, rodzicom tylko kazał nie zgłaszać zaginięcia, teraz ponoć już coś studiuje ale nie kontaktuję się dalej z rodzicami, nie wytrzymał presji na wyniki. To co piszę ta dziewczyna to trochę takie działania na złość innym które szkodzą jej - na złość mamusi odmroź sobie uszy.Czepiam się tego jednego zdanie które napisała że studia trwają 5 lat + staż. Bo to bzdura, i myślę że warto sie czepiać tego akurat kogoś kto studiuje na kierunku którego ta zmiana dotyczy. Bo jak się okazuje dziewczyna niby ponadprzeciętnie inteligentna, a nie wie takiej jakby nie patrzeć podstawowej rzeczy. To nie jest taki znowu nieistotny szczegół. I jak się okazuje matma też jest jej obca, bo swojego wieku nie potrafi poprawnie obliczyć. I BTW, zmian w stażu nie ma, dopóki nie ma ustawy to nic się nie zmieni, a nie zanosi się na to żeby ją pisanoJa też studiuje na lekarskim i staż rzeczywiście jest teraz wliczony w czas studiów ale przecież w ciągu stażu nie ma egzaminów wiec tak naprawdę studia czyli sama nauka, zaliczenia trwają rok krócej. Staż wliczyli w czas studiów po to by nie musieć za jego odbycie płacić - wcześniej na stażu się zarabiało już. Nie wiem co się ostatnio dzieje ponoć staż ma być znowu płatny ale za nim jak skończe studia (2 rok) to jeszcze nie wiadomo jak to się będzie zmieniac. Cześć zajęć mamy w mniejszym wymiarzę i przedmioty są poprzesuwanę np. mamy teraz mikrobiologię, parazytologie, immunologię, genetykę, epidemiologie które były wcześniej na późniejszych latach, farma trwa rok a nie półtora itd.Czepiacie się trochę szczegółów- dziewczyna jest mocno specyficzna co nieznaczy że jest trolem.
Tez wygrywalam rozne ogolnopolskie konkursy matematyczne i nie tylko, tez mam IQ wysokie(jak pewńie wiele z osob tu zarejestrowanych) zawsze kladziono na mnie ogromna presje, ale nigdy nie zachowywalam sie jak autorka. Nie wywlekalabym tego nawet, jak dla mnie to nie jest wazne, ale skoro temat sie juz wokół takich rzeczy kręci...
Wedlug mnie autorka prezentuje soba totalny brak zaradnosci zyciowej. Nie potrafii ugotowac, posprzatac, zorganizowac sobie czasu wolnego i nauki, nie potrafii dać sobie rady ze soba i ze swoimi rodzicami. Wydaje jej sie, ze jest zbyt dobra, zbyt madra, ze nie warto tracic czasu na rzeczy takie jak gotowanie, czy ciezka praca, Bo tata i tak ja w zyciu ustawii.
Zero pokory. Zero szacunku do innych i do samej siebie.
A z tym wiekiem to jakies pokrecone, nie wierze, ze ktos, kto skonczyl wlasnie 21 lat mowi,mze ma 22, bo zaczal juz 22 rok zycia. Komedia
Edytowany przez siczma 17 lutego 2015, 23:22