Temat: teraz jest 128 osob na forum.... zapraszam na pogaduchy

widze, ze nie tylko ja siedze przed kompem... moze ktos ma ochote pogadac?
kitia czyli gruchą jestes tak jak ja :)
> >Tak to ja..w pasie nie jestem
> gruba...wszystko mam w tylku i w udach!Wiem ze
> wazac 61,5 kg przy wzroscie 167cm nie mam co
> narzekac ale jakos nie zaciekawie sie tak
> czuje....


no ale moja droga dobrze juz wygladasz....a ze wiele ci nie zostalo....to glowa do gory...w podobnym kierunku zmierzamy aczkolwiek ja mam 169 i poczatkowo chcialam do 60 zejsc....ale ze latwo poszlo to obnizam max do 55....
Grucha grucha ze mnie...Najbardziej to mnie uda i tylek denerwuja...no i oczywiscie nie mam wogole miesni..bo ja len jestem i mi sie cwiczyc nie chce
dziewczyny...jakie palny ambitne na jutro? macie jakies.... bo ja wolowine musze zrobic.... o ile sie uda hahah
kitia... rob jakies cwiczonka moze w domu... albo zmotywuj jakas kumpele...basen, silownia razem....zawsze we dwojke razniej;]
Moje plany na jutro..nauka.. Juz nie daje rady!!Non stop przed ksiazka...Zero ruchu..i ciagle gladna..a na dodatek nad pizzeria mieszkam to mi zapachy do domu wchodza..
Zgłasza się kolejna grucha 
Choć nie do końca jestem typową gruszką, bo mam nadprogramowe sadełko na brzuchu (a coś mi świta, że gruszki raczej mają wąską talię).

mi się jakies tam delikatne mięśnie udało wychodować :D  najgorzej z łydkami mam, no tu juz mięśni aż za dużo...

 

moje plany na jutro są takie: spanie do 13... a potem sie zobaczy :P

lo matko.... pizzerie pod soba miec...to juz przegiecie...dobrze, ze ja na zadupiu mieszkam i do mista daleko;]
> kitia... rob jakies cwiczonka moze w domu... albo
> zmotywuj jakas kumpele...basen, silownia
> razem....zawsze we dwojke razniej;]

Po sesji myslalam zeby zapisac sie na silownie..tylko tutaj we wloszech ona kosztuje majatek!!!wiec chyba bede musiala sie jakos sama zorganizowac

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.