- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
8 stycznia 2011, 01:57
widze, ze nie tylko ja siedze przed kompem... moze ktos ma ochote pogadac?
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
8 stycznia 2011, 03:28
ja w przyszlym roku startuje na art na studia...ale druga opcja to art w collegu.... zobaczymy co wyjdzie...
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
8 stycznia 2011, 03:28
> Kitia co studiujesz? Ja studiowalam rok w Pl,nie
> to co chcialam...za rok moze 2 jak porobie kursy
> chce w koncu isc na wymarzone studia w UK
Studiuje inzynierie biomedyczna na universytecie bolonskim..2 rok
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
8 stycznia 2011, 03:29
> ja w przyszlym roku startuje na art na
> studia...ale druga opcja to art w collegu....
> zobaczymy co wyjdzie...
Trzymam kciuki..mowie Ci chciec to moc..pokazmy na co nas stac!
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
8 stycznia 2011, 03:30
> Dokladnie..ale wiecie co..czasami sami sobie ta
> opinie wyrabiamy..Jak chodzilam do liceum to
> przechodzialam zawsze kolo takiego parku gdzie
> zawsze pylo pelno polek....i w srody i w soboty
> (wolne dni tych kobiet ktore opiekuja sie dzidkami
> 24 h) przed parkiem bylo ich pelno..w miniowach,
> wymalowane i czekaly na wlochow..szly z nimi nawet
> za 20 euro..
no wlasnie i tak to kazdy swoja rzepke skrobie...kazdy na inny sposob... zycie
8 stycznia 2011, 03:30
Dokladnie...ja znam mase takich polek...nie osobiscie...przez znajomych itp...
Pierwszy wspollokator ukradl nam mase kasy...ciezko mi wierzyc polakom...w dodatku sa non stop na nie...tych fajnych z emigracji poznalam przez neta....
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
8 stycznia 2011, 03:31
> > ja w przyszlym roku startuje na art na>
> studia...ale druga opcja to art w collegu....>
> zobaczymy co wyjdzie...Trzymam kciuki..mowie Ci
> chciec to moc..pokazmy na co nas stac!
wszystko zalezy od tego jak egzaminy mi pojda jezykowe....w najgorszym wypadku bedzie to colleg co mi sie nie usmiecha szczerze mowiac....
8 stycznia 2011, 03:32
O Jezusie:D A ja tylko na psychologie kliniczna chce sie rzucic.Studiowalam fil ang...art ok-kiedys kochalam malowac...pozniej-duzo sie stalo...ale inzynieria biomedyczna...dobrze ,ze na fotelu a nie na stolku siedze:D Podziwiam ludzi z łbem do takich rzeczy...serio..
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
8 stycznia 2011, 03:32
Ja szczerze mowiac nie mam wogole znajomych polakow..fakt ze tutaj we wloszech malo jest polskiej mlodziezy..a ci co sa..ach..bez komentarza!
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
8 stycznia 2011, 03:32
ja swojego faceta poznalam przez internet bedac w szkocji...polaka:)) najcudowniejszy facet pod sloncem:))) i dla scislosci nie przez ogloszenie matrymonialne...
8 stycznia 2011, 03:34
:) Bo tak sie da fajnych ludzi poznac...ja mam przyjaciolke ,ktora poznalam przez neta:)
Szkuda-jakbys kiedys chciala wrocic do Pl to wiesz,ze college sie liczy w pl bardziej niz studia...jak tylko uslysza UK...
ide na fajkę...znów..ech