Temat: teraz jest 128 osob na forum.... zapraszam na pogaduchy

widze, ze nie tylko ja siedze przed kompem... moze ktos ma ochote pogadac?
ja w przyszlym roku startuje na art na studia...ale druga opcja to art w collegu.... zobaczymy co wyjdzie...
> Kitia co studiujesz? Ja studiowalam rok w Pl,nie
> to co chcialam...za rok moze 2 jak porobie kursy
> chce w koncu isc na wymarzone studia w UK

Studiuje inzynierie biomedyczna na universytecie bolonskim..2 rok
> ja w przyszlym roku startuje na art na
> studia...ale druga opcja to art w collegu....
> zobaczymy co wyjdzie...

Trzymam kciuki..mowie Ci chciec to moc..pokazmy na co nas stac!
> Dokladnie..ale wiecie co..czasami sami sobie ta
> opinie wyrabiamy..Jak chodzilam do liceum to
> przechodzialam zawsze kolo takiego parku gdzie
> zawsze pylo pelno polek....i w srody i w soboty
> (wolne dni tych kobiet ktore opiekuja sie dzidkami
> 24 h) przed parkiem bylo ich pelno..w miniowach,
> wymalowane i czekaly na wlochow..szly z nimi nawet
> za 20 euro..

no wlasnie i tak to kazdy swoja rzepke skrobie...kazdy na inny sposob... zycie 

Dokladnie...ja znam mase takich polek...nie osobiscie...przez znajomych itp...

Pierwszy wspollokator ukradl nam mase kasy...ciezko mi wierzyc polakom...w dodatku sa non stop na nie...tych fajnych z emigracji poznalam przez neta....

> > ja w przyszlym roku startuje na art na>
> studia...ale druga opcja to art w collegu....>
> zobaczymy co wyjdzie...Trzymam kciuki..mowie Ci
> chciec to moc..pokazmy na co nas stac!
wszystko zalezy od tego jak egzaminy mi pojda jezykowe....w najgorszym wypadku bedzie to colleg co mi sie nie usmiecha szczerze mowiac....
O Jezusie:D A ja tylko na psychologie kliniczna chce sie rzucic.Studiowalam fil ang...art ok-kiedys kochalam malowac...pozniej-duzo sie stalo...ale inzynieria biomedyczna...dobrze ,ze na fotelu a nie na stolku siedze:D Podziwiam ludzi z łbem do takich rzeczy...serio..
Ja szczerze mowiac nie mam wogole znajomych polakow..fakt ze tutaj we wloszech malo jest polskiej mlodziezy..a ci co sa..ach..bez komentarza!
ja swojego faceta poznalam przez internet bedac w szkocji...polaka:)) najcudowniejszy facet pod sloncem:))) i dla scislosci nie przez ogloszenie matrymonialne...

:) Bo tak sie da fajnych ludzi poznac...ja mam przyjaciolke ,ktora poznalam przez neta:)

Szkuda-jakbys kiedys chciala wrocic do Pl to wiesz,ze college sie liczy w pl bardziej niz studia...jak tylko uslysza UK...

ide na fajkę...znów..ech

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.