- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
8 stycznia 2011, 01:57
widze, ze nie tylko ja siedze przed kompem... moze ktos ma ochote pogadac?
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
8 stycznia 2011, 03:13
NotMyself rzeczywiscie wloski jest pieknym jezykiem a Wlochy pieknym krajem...a o kuchni wloskiej to juz nawet nie wspominam!!;)mniamm
Tylko czasami spotykam sie z rasizmem..teraz juz moze troche mniej, bo juz nikt sie nie orientuje ze nie jestem wloszka ale wczesniej strasznie mi to przeszkadzalo..
A co do nauki wloskiego..sluze pomoca!;)
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
8 stycznia 2011, 03:14
Neka slycham namietnie i
> jego piosenki sobie tlumacze na ang a z ang na
> pl:).Na tym konczy sie moja znajomosc wloskiego
lo matko brawo za checi:)
Edytowany przez szkuda 8 stycznia 2011, 03:16
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
8 stycznia 2011, 03:15
to jak sie z facetem bedziemy wybierac do wloch to uderzam na korepetycje do ciebie:~)
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
8 stycznia 2011, 03:16
> a co do wloskiego...ciezko sie nauczyc? ile ci
> zajelo by komunikowac sie z ludzmi?
Nie nie jest ciezki..Ja przyjechalam do Wloch w lipcu a we wrzesniu poszlam do liceum..wiec bylam zmuszona sie nauczyc..a przebywajac ciagle z wlochami latwo mi to przyszlo..To ze sie tu ucze pomoglo mi w tym ze mowie poprawnie pod wzgledem gramatyki..
Jezyk jest melodyjny wiec wpada w ucho...
8 stycznia 2011, 03:17
Pamietam nazwye campingu Clahtoll Beach albo cos w tym stylu,to bylo w poblizu Old Man of Stoer-skala,wyrasta z morza,moj szef z kolega tam sie wspinali charytatywnie:)
Ja rzucam w kwietniu....mam nadzieje ze mi dadza troche wspomagaczy z NHS-u
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
8 stycznia 2011, 03:18
> Neka slycham namietnie i> jego piosenki sobie
> tlumacze na ang a z ang na> pl:).Na tym konczy sie
> moja znajomosc wloskiegolo matko brawo za checi:)
Jak chcesz zebym Ci jakies piosenki przetlumaczyla, to bez problemu..
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
8 stycznia 2011, 03:19
..Jezyk jest melodyjny wiec wpada w ucho...
az milo:) achhhh..... ja tam talentow do jezykow nie mam.... obecnie siedze w collegu jezykowym zamiast konczyc studia;]
8 stycznia 2011, 03:20
Jest melodyjny-wlasnie-dlatego nawet jesli ktos popelnia bledy to sie to tak nie rzuca.Mam paru znajomych wlochow i biednych mecze non stop:) Jak dla mnie najpiekniejszy jezyk na swiecie:)
Rasizm jest wszedzie.Pierwsze co uslyszalam w mojej pierwszej robocie w Uk-You are polsh u can polish my floor...pfff...
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
8 stycznia 2011, 03:21
Ja rzucam w
> kwietniu....mam nadzieje ze mi dadza troche
> wspomagaczy z NHS-u
zycze powodzenia:) ale dlaczego dopiero w kiwietniu...
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
8 stycznia 2011, 03:21
A ja w Polsce z angielskiego i niemieckiego same 2 mialam...a wloskiego sie nauczylam bo musialam!