7 stycznia 2011, 22:27
Co mam zrobić, bo chce spędzać ze swoim chłopakiem każdą wolną chwilę a wiem że nie tyle co go to denerwuje ale drażni bo ja zachowuje się choćbyśmy nie widzieli przez tydzień a widzimy się codziennie ...? Jakieś zajęcie sobie znaleźć ? Jest to spowodowane strachem , że stracę kolejnego chłopaka i chcę z nim spędzać czas choćby `na zapas` nie wiem czy mnie rozumiecie..
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
7 stycznia 2011, 22:30
nie narzucaj się jemu za bardzo,pozwól mu zatęsknić,nie zawsze miej dola niego czas,a zacznie się sam o Ciebie starać.
Pierwszy facet na którym wypróbowałam ta metodę został moi mężem. ;-)
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2292
7 stycznia 2011, 22:32
Niestety faceci mają to do siebie, że nie czują aż takiej wielkiej potrzeby jak my, by przebywać ze swoimi kobietami non-stop. Ja z moim widuję się średnio co 2-3 dni, a czasem co tydzień nawet i uważam, że jest to bardzo dobre rozwiązanie. Jakie zajęcia można razem robić? Tu jest mnóstwo propozycji. Spróbuj pokazać swojemu partnerowi swoje największe hobby i on też niech ci swoje pokaże. Ja tak zrobiłam i teraz razem chodzimy na kursy tańca. Wspólnie ze znajomym spędzamy czas w kinie, na kręglach, na basenie, na torze wrotkowym, na skałach, gokarty czy chociażby wspólnych spacerach. Jest mnóstwo rzeczy które można robić z ukochaną osobą.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 3967
7 stycznia 2011, 22:39
heh..ja ze swoim mieszkam juz 1,5 roku i nadal z utesknieniem czekam na powrot z pracy...a jak przyjdzie jednemu wyjechac na weekend...uuu...sama bym chciala sobie z tym poradzic..
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
7 stycznia 2011, 22:43
czyzby moja ulubienica miala nowe konto ?
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3
7 stycznia 2011, 22:49
Ja mam nieco inne zdanie. Mój obecny facet, z którym jestem już 2,5 roku caly czas ma potrzebę, by mieć mnie blisko. Od jakiegoś czasu żyjemy w innych miastach, więc jest tęsknota, jednak to inna bajka ...
Myślę, że nie możesz mu dać poczucia, że go cały czas potrzebujesz, że go chcesz mieć, że nie możesz żyć bez, nie możesz dać się zdominować. Zabierz mu ten cukierek, a bardziej będzie go chciał. Wyobraź sobie gdy Tobie ktoś wpycha coś na siłę - co raz bardziej tego nie chcesz, a nawet masz dość. Ucieknij troszkę, miej swoje sprawy, swoją tajemnicę, miej swoje zajęcia. Nie bądź dla niego oczywista, nie miej raz czasu, niech się zastanowi co Ty tam robisz, i czemu bez niego. Broń Boże nie chodzi mi o kombinowanie.
Pozdrawiam serdecznie :)
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
7 stycznia 2011, 23:02
Jak dla mnie to pachnie desperacja i jak tylko to chlopak wyczuje to ucieknie gdzie pieprz rosnie.
7 stycznia 2011, 23:27
w każdym związku powinno być trochę swobody. każdy z Was ma znajomych i przecież on tez się chcę spotykać z kolegami. Wiesz, takie męskie sprawy ;) jak będziesz się zbytno narzucać to chłopak może się dusić w związku i wtedy może być gorzej ;/