Temat: Czy Wasi partnerzy wiedza ze macie konto na Vitalii??

Moj wie jak najbardziej! Wie tez ,ze dzieki temu portalowi schudlam i nabralam ochoty do zycia niech tak zostanie.....

-A mama znowu na swojej Veolji, hehe

moj chlopak tez wie i w miczym mu to nie przeszkadza

Mój wie ale ma zakaz czytania;p

ja to mialam z moim cala przygode ehh. dowiedzial sie podlapal moje konto, bylo dostepne dla wszystkich i podczytywal sobie. raz cos na niego napisalam wkurzyl sie i ,,lekkie" spiecie.potem zablokowalam a teraz cxasem mowi ze smiechem daj mi haslo do tej vitalii poczytam...ale nie ma mowy! poza tym staram sie juz nie pisac tyle o nas. Pmietajcie dziewczyny uwazajcie, ja bylam zbyt swawolna.pisalam co chcialam nie zwazajac na konsekwencje a tamten wpis powstal pod wplywem chwili a wywolal kolomyje juz nie mowic o tym co wczesniej wyczytywal.a zrobilam sobie taka a taka zupe, to i tamto mnie oboli. Zenada.

mój mąż wie o vitalii mało tego namówiłam go żeby odchudzał sie ze mna i zalogował się na ten portal ma diete siła błonnika,czasami  coś przeczyta jak pisze ale on ma mnie w znajomych więc jak są nowe zapiski to widzi je ale szczerze mówiąc mało zagląda na swój profil.Może czasem dobrze że zagląda bo widzi jak walcze ze sobą i pisze mi miłe liściki hehe

mój mąż wie ale nie czyta

Mój kochany wie ,ale nie czyta.  Nawet gdyby wszedł a niech czyta p[rzecież nic do ukrycia nie mam;)

Mój mąz wie,nie czyta moich wpisów ale mam pytanie: czy któras z waszych przyjaciólek wie o waszych pamietnikach? Moze koleżanka z pracy albo ktoś inny z rodziny,brat czy siostra. .

Mój facet wie o Vitalii i moim pamiętniku, ale teraz już go to nie interesuje. Kiedyś bardzo chciał go przeczytać, ale nie pozwoliłam:) Doszło do tego, że sam założył sobie tutaj konto:P