- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 stycznia 2015, 16:11
Ma ktoś polubione to na fb??
Zauważyłam,że szczupłe dziewczyny udostępniają tam swoje zdjęcia i są "załamane" soją figurą bo są żekomo za grube.. A dziewczyny które ewidentnie powinny schudnąć choćby dla zdrowia są dumne z siebie.. Ale to chyba nie jest zdrowe żeby dziewczyna mająca 18 lat ważyła 90kg i jeszcze była z tego dumna
Edytowany przez 4e455376353621cf2e6b71d63aee51de 23 stycznia 2015, 16:12
23 stycznia 2015, 16:13
Promocja otyłości i tyle.
A chudziny wymyślają sobie kompleksy po to, aby wszyscy dookoła je zapewniali, że są szczupłe.
23 stycznia 2015, 16:28
Promowanie otyłości to największe zło, które się obecnie dzieje, to tak samo jakby zaczęli promować palnie papierosów, nawet gorzej bo otyłość działa o wiele szybciej. A co do szczupłych dziewczyn, które narzekają na swoje ciało to całkowita norma, mało która kobieta stwierdzi "jestem piękna, mam idealne ciało", każda ma coś w sobie co chce zmienić, takie już jesteśmy.
23 stycznia 2015, 16:30
Ale to akurat prawda, nie trzeba być chudym, żeby być pięknym. Znam wielu pięknych ludzi w różnych rozmiarach.
Stronki FB nie przeglądałam.
Edytowany przez 186e91775f8e4ecc580fa25cd80e3efc 23 stycznia 2015, 16:30
23 stycznia 2015, 16:34
też zauważyłam taką zależność , te które są szczupłe lub nawet chude cwiczą do upadłego i wciąż myslą o dietach, unikają tłuszczu i słodyczy itp a te grube myslą sobie ze i tak są grube to mają przyzwolenie na obżarstwo , albo poprostu znają swoją wartość mimo tych kilogramów , nie wiem bo sama nigdy nie byłam otyła ani nawet gruba bo zaczełam odchudzać sie z wagą 66 kg/165 bo czułam sie zle -ale nikt nigdy mi nie powiedział ze jestem gruba , teraz mam coś takiego ze pomimo dość niskiej wagi wciąż boje sie ze przytyje i wróce do dawnego "ja" którego tak bardzo nie lubiłam ,nie wydaje mi sie zeby to było lansowanie otyłosci , niektóre dziewczyny poprostu dobrze sie czują ze swoimi kilogramami , albo tak dobrze sie kryją , x czasu temu byłam u pielęgniarki w szkole z prośbą o zważenie , popatrzyła na mnie i powiedziała coś w stylu ze przychodzą te szczupłe i zgrabne dziewczyny , a te tłuste które widzi w przeróznych klasach sie nie pokazują nawet , mam koleżanke w klasie troche przytłustą ze tak to nazwe i ma na tyle pewności siebie mówiąc o tym jak wielkie ma branie i powodzenie ze nie musi sie odchudzać ze aż nieraz mnie zamuruje ;d tak za plecami każdy sie z niej podsmiewa
23 stycznia 2015, 16:53
Sama jestem chuda, przynajmniej vitalia tak uważa więc musiałam zaniżyć wzrost żeby prowadzic pamietnik. Ale uważam że nie trzeba byc chudym aby byc pieknym. Jest tyle lasek przy sobie ktore przewyższaja urodą chudzielce :D Ale jest różnica miedzy zdrowym ciałkiem a nadwagą 30kg, takie dziewczyny oczywiście zadbane też sa śliczne, mogłabym nawet podac przykłady z Vitalii ale dla zdrowia powinno sie z tym walczyć ;)
23 stycznia 2015, 17:00
przejrzałam tam parę zdjęć - większość rozmiar 42/44 - więc bez przesady że promowanie otyłości!
23 stycznia 2015, 17:07
też zauważyłam taką zależność , te które są szczupłe lub nawet chude cwiczą do upadłego i wciąż myslą o dietach, unikają tłuszczu i słodyczy itp a te grube myslą sobie ze i tak są grube to mają przyzwolenie na obżarstwo , albo poprostu znają swoją wartość mimo tych kilogramów , nie wiem bo sama nigdy nie byłam otyła ani nawet gruba bo zaczełam odchudzać sie z wagą 66 kg/165 bo czułam sie zle -ale nikt nigdy mi nie powiedział ze jestem gruba , teraz mam coś takiego ze pomimo dość niskiej wagi wciąż boje sie ze przytyje i wróce do dawnego "ja" którego tak bardzo nie lubiłam ,nie wydaje mi sie zeby to było lansowanie otyłosci , niektóre dziewczyny poprostu dobrze sie czują ze swoimi kilogramami , albo tak dobrze sie kryją , x czasu temu byłam u pielęgniarki w szkole z prośbą o zważenie , popatrzyła na mnie i powiedziała coś w stylu ze przychodzą te szczupłe i zgrabne dziewczyny , a te tłuste które widzi w przeróznych klasach sie nie pokazują nawet , mam koleżanke w klasie troche przytłustą ze tak to nazwe i ma na tyle pewności siebie mówiąc o tym jak wielkie ma branie i powodzenie ze nie musi sie odchudzać ze aż nieraz mnie zamuruje ;d tak za plecami każdy sie z niej podsmiewa
naprawdę zachowanie godne pożałowania, oczywiście mówię o klasie a nie o "przytłustej dziewczynie". sama ważąc 70kg przy wzwroscie 171cm miałam naprawdę duże powodzenie u facetów, dobrze ze byłam skromna i nie chwaliłam się tym bo już widzę ze skończyłabym jak towja koleżanka z kalsy:/
Edytowany przez a10ca1b906366061d6217e830b5d9366 23 stycznia 2015, 17:12
23 stycznia 2015, 17:11
Ja jestem zdania musisz być zdrowa aby być piękna więc otyłość to raczej wyklucza