- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 stycznia 2015, 23:46
Jestem ciekawa jakie macie zdanie na temat opalania się topless. Czy uważacie, że w Polsce powinno być dozwolone, czy nie np ze względu na małe dzieci. Pytam o miejsca typu plaża, basen publiczny. Proszę o uzasadnione odpowiedzi
18 stycznia 2015, 19:20
a ja jestem przeciw, chyba że na własnym podwórku chociażby właśnie ze względu na dzieci. Od tego są plaże nudystów. Jak się pozwoli na pokazywanie cycków publicznie, to za jakiś czas to stanie się normalne i bez majtek zaczną się opalać. Od tego są specjalne plaże. Ale wiadomo, że każdy i tak zrobi jak chce.
18 stycznia 2015, 19:20
wiecie co:) tak sobie mysle ze niby mi to nie przeszkadza ale wyobrazam sobie sytuacje- freecyc sie przyjal, nikogo to nie krepuje, ide na plaze z mezem i zauwazam jak jego blogie spojrzenie wedruje od jednej do drugiej pary piersi i.... nie pasuje mi to;) wole jak kazda je nosi w staniku i pokazuje tylko swojemu facetowi;) samiec to jednak samiec
Na początku może by była ekscytacja a potem za 10 lat piersi by już nie były obiektem seksualnym, ot coś sterczącego czy wiszącego z przodu a tego to bym nie chciała, więc też wolę by były nadal czymś co można zobaczyć od czasu do czasu.
18 stycznia 2015, 19:31
Na początku może by była ekscytacja a potem za 10 lat piersi by już nie były obiektem seksualnym, ot coś sterczącego czy wiszącego z przodu a tego to bym nie chciała, więc też wolę by były nadal czymś co można zobaczyć od czasu do czasu.wiecie co:) tak sobie mysle ze niby mi to nie przeszkadza ale wyobrazam sobie sytuacje- freecyc sie przyjal, nikogo to nie krepuje, ide na plaze z mezem i zauwazam jak jego blogie spojrzenie wedruje od jednej do drugiej pary piersi i.... nie pasuje mi to;) wole jak kazda je nosi w staniku i pokazuje tylko swojemu facetowi;) samiec to jednak samiec
no tak, racja- wszystko by spowszednialo a tego nie chcemy ;)
18 stycznia 2015, 20:09
Ja się tak nad Bałtykiem tak opalałam. Ale tak wyżej na górce, nie chciałam mandatu :-) ale jakie miałam piersiaki opalone to hmmm :)
18 stycznia 2015, 21:03
co znaczy ze wzgledu na dzieci? a co jest takiego strasznego w kobiecym ciele? dla mnie to jakas abstrakcja, że kobiety nie moga opalac sie na plazy topless. Ciało kobiety to nie jest obiekt seksualny ani nic obrzydiwego.
18 stycznia 2015, 21:12
co znaczy ze wzgledu na dzieci? a co jest takiego strasznego w kobiecym ciele? dla mnie to jakas abstrakcja, że kobiety nie moga opalac sie na plazy topless. Ciało kobiety to nie jest obiekt seksualny ani nic obrzydiwego.
Piersi od zawsze sa intymna czescia ciala, nikt tu ameryki nie odkryl, sa zakrywane przed obcymi a czy to sie zmieni to juz od spoleczenstwa zalezy, czasy postepuja, wszedzie pelno golizny wiec nie zdziwi mnie to. Jednak miloby bylo zostawic dla siebe czy swojego faceta troche tajemnicy;) no ale... to juz kwestia indywidualna. Absolutnie nikt nie napisal, ze piersi sa obrzydliwe...
Edytowany przez 18 stycznia 2015, 21:13
18 stycznia 2015, 21:57
Jak dla mnie to równie niesmaczne co widok faceta bez koszulki w centrum miasta lub w komunikacji miejskiej (a latem takie widoki do rzadkości nie należą). Bynajmniej nie chodzi o to, że ludzkie ciałko jest dla mnie jakimś tematem tabu, po prostu zostałam wychowana, że trzeba się ubierać odpowiednio do okazji - brak stanika jest dla mnie odpowiedni do okazji w sypialni, czy w saunie. Natomiast tam gdzie człowiek idzie się kąpać odpowiedni jest strój kąpielowy, który w wypadku kobiet składa się z majtek i ze stanika.
Mam podobne zdanie. Skoro z gołymi cyckami, to dlaczego nie z gołą pipką? Taka sama część ciała, jak każda inna...
18 stycznia 2015, 22:00
a po co mi te opalone piersi w sumie jak i tak nigdzie tak nie pójdę? ;p szkoda mi delikatnej skóry w tym miejscu.
18 stycznia 2015, 23:07
Może to nie jest zły pomysł, np ja byłam w szoku pierwszy raz idąc na basen w Norwegii. W szatni nie ma przebieralni. Babeczki niezależnie od kształtów i wieku przebierają się na golasa. Z reszta matki zabierały swoich synów ze sobą do szatni. Był szok. Nagimnastykowałam się strasznie z ręcznikiem, żeby nikt nie mógł mi zajrzeć tu i owdzie :P
I reszta zwracałą uwagę, że się gimnastykujesz. Bo gdybyś tego nie robiła, to nikt by nawet nie spojrzał... To tylko nam się wydaje, że inni nie mają nic ciekawszego do roboty tylko oglądanie naszych dup na basenie... tzn niestety powiem to... tak w Polsce tak jest... w innych normalnych krajach europesjkich wszyscy mają w miejscach publicznych, typu szatnia basenowa czy przytaczana sauna chociażby na Słowacji, w dupie cudze dupy... Ale to się nadal w naszych polskich głowach nie mieście.. że ktoś ma w dupie naszą dupę jak się rozbieramy na basenie...