- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 825
4 stycznia 2011, 20:36
Już dzięki;)
Edytowany przez Niunia911 5 stycznia 2011, 09:27
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 446
4 stycznia 2011, 20:41
Moim zdaniem to zadanie jest w porządku i myślę że powinnaś dostać co najmniej 4, może babka z polskiego Cię nielubi?
- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 825
4 stycznia 2011, 20:45
To znaczy, ja w ogóle z nią nie rozmawiam i jestem dla niej chyba neutralna. Być może dostałam 3 dlatego, że w szkole poziom nie jest aż taki niski. Jednakże to według mnie i tak za niska ocena, bo wydaje mi się, że w tej pracy nic nie brakuje..:/ Wszystko byłoby ok, bo ocenami się nie przejmuję ale to mnie trochę zniechęca i od razu odechciewa mi się uczyć do matury. Mam wrażenie, że jeśli takiej pracy nie napisałam na 5, to co dopiero maturę na +80%
;/
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 446
4 stycznia 2011, 20:50
znam to, jedna gorsza ocena i od razu odechciewa mi sie uczyć zwłaszcza jeśli wiem że się starałam. Może zapytaj jej dlaczego dostałaś tylko 3, jakie błędy popełniłaś itp.
- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 825
4 stycznia 2011, 20:51
A ty gdzie się uczysz? w liceum, technikum..?
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 446
4 stycznia 2011, 20:58
liceum a ty?
Edytowany przez shpd01 (moderator) 4 stycznia 2011, 21:04
- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 825
4 stycznia 2011, 21:03
Technikum :) za niecałe 1,5 roku zdaję maturę i chciałam już się zacząć uczyć, ale to wszystko strasznie mnie zniechęca. Wydaje mi się, ze po prostu się nie nadaję :)
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 446
4 stycznia 2011, 21:16
Nadajesz się, najważniejsze że masz dobre chęci a to juz połowa sukcesu :) Nie wiem jak ty, ale ja juz się boje matury jeszcze w marcu muszęwybrać fakultety a kompletnie nie mam pojęcia jakie wybrać. A w jaki technikum jesteś?
- Dołączył: 2006-01-21
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 53
4 stycznia 2011, 21:16
Ekhm... Jeśli przejmowałabym się źle ocenionymi pracami np z języka polskiego.. to w ogóle nie powinnam podchodzić do matury. A zdałam ją dość dobrze.
Ale nie o mnie mowa. A może Twoja nauczycielka ocenia prace po nazwisku,którym są podpisane?
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
4 stycznia 2011, 21:17
Hej, jestem studentką IV roki filologii polskiej na UW, więc może pomogę.
Moim zdaniem jest dość dużo błędów gramatycznych czy stylistycznych. Np. nie można posiadać wiary, tylko można wierzyć (błąd w łączliwości). Przeistoczyć się może żaba w królewnę, a nie spokój. Ja je widzę, bo jestem po specjalizacji redaktorskiej, ale nie wydaje mi się, by na poziomie szkoły średniej przywiązywano do tego aż taką wagę (tym bardziej, że przynajmniej u mnie w liceum w ogóle nie było tematów z jezyka, tylko wszystko z literatury). Dobrze, że budujesz krótkie zdania, to się w nich nie pogubisz. Ortograficznych nie robisz, interpunkcyjnych prawie też nie ma. Nauczycielce mogło chodzić o wartość merytoryczną, tzn. może nie chciała kolejnego opisu dwóch utworów, tylko wolała, by skupić się na atmosferze epoki?
Ogólnie praca bez jakiegoś szczególnego polotu, ale poprawna. Nie bardzo wiem, dlaczego tylko 3.
Na pocieszenie dodam, że w pierwszej klasie liceum miałam same jedynki z polskiego, bo kłóciłam się i dyskutowałam z panią. A potem zdałam maturę rozszerzoną na 94%, dostałam się na uniwerek i radzę sobie świetnie, toteż GŁOWA DO GÓRY!!!!!!!!