Temat: Rosół z makaronem czy ziemniakami?

Ja całe swoje życie do momentu wyjścia za mąż jadłam wyłącznie z makaronem. Chyba że wlewałam sobie do kubka i "popijałam" nim drugie danie, np. smażonego kurczaka i ziemniaki.

Mój maż natomiast, pochodzący z woj. świętokrzyskiego, nigdy nie jadł rosołu z makaronem. Jakie było nasze wzajemne zdziwienie, kiedy ja podałam mu rosół z makaronem, a on się skrzywił i zaczął marudzić o ziemniakach...

(oczywiście ziemniaki gotowane osobno, żeby nie powstała rosołowa papka ;) )

Jak to jest u Was?

Fifirifii napisał(a):

Makaron, a jak już zostanie resztka rosołu to fajne są do niego lane kluski . Też pierwsze słyszę o ziemniakach do rosołu, tak samo jak byłam zdziwiona, że ludzie np. jedzą gołąbki z ziemniakami (dla mnie gołąbek ma już w sobie węglowodany skrobiowe, czyli ryż, więc ziemniak nijak nie pasuje). No ale ludzie mają różne smaki i przyzwyczajenia .

Albo gołąbki z chlebem. ;-) Chociaż ta opcja bardziej już mi podchodzi.

słyszałam nawet, że są ludzie jedzący rosół z chlebem. u mojego tż je się w domu również z lanymi kluskami i ryżem. o wersji z ziemniakami też jedynie ze słyszenia wiem. sama jadam tylko z makaronem.

jadam z makaronem (tylko nitki) w domu jadlo sie tez z kasza
Pasek wagi

sadcat napisał(a):

Matyliano napisał(a):

rosół z ziemniakami - brzmi strasznie :D dla mnie to polączenie typu - śledź z czekoladą ;) brrrrrr . nigdy też nie spotkałam się z ziemniakami w rosole 
 a zupa ziemniaczana? 

nigdy nie jadłam :) ja generalnie wszystkie zupy robię na bazie rosołu, ale po doprawieniu nie maja nic wspólnego z rosołem z ziemniakami - chodzi mi o smak :)  ostatnio namiętnie jadam zupę z soczewicy + ziemniaki, na bazie rosołu, ale nie smakuje to w ogóle rosołem...tak samo pomidorówka z ryżem, na bazie rosołu - to tez zupełnie inna zupa niż rosół z ryżem, mimo że ten rosół w sobie ma ;)

Pasek wagi

Matyliano napisał(a):

sadcat napisał(a):

Matyliano napisał(a):

rosół z ziemniakami - brzmi strasznie :D dla mnie to polączenie typu - śledź z czekoladą ;) brrrrrr . nigdy też nie spotkałam się z ziemniakami w rosole 
 a zupa ziemniaczana? 
nigdy nie jadłam :) ja generalnie wszystkie zupy robię na bazie rosołu, ale po doprawieniu nie maja nic wspólnego z rosołem z ziemniakami - chodzi mi o smak :)  ostatnio namiętnie jadam zupę z soczewicy + ziemniaki, na bazie rosołu, ale nie smakuje to w ogóle rosołem...tak samo pomidorówka z ryżem, na bazie rosołu - to tez zupełnie inna zupa niż rosół z ryżem, mimo że ten rosół w sobie ma ;)

no wiem :) ale chodzi mi o to, że jest  i rosół i ziemniaki. A nie próbowałaś to nie wiesz, że to tak źle jednak nie smakuje, a nawet bardzo dobrze, tylko musowo bardzo ciepły rosół i dużo pieprzu. (ziemniaki takie w całości lub połówki, nie w kostkę).

Ja kiedyś byłam zdziwiona połączeniem rosołu z ryżem, później gdzieś miałam okazję spróbować i był smaczny. 

Ja ogólnie bardzo rzadko jadam rosół, ale jeśli jadam to z makaronem (tylko nitki), ale u mnie w domu rodzice czy dziadkowie jadali rosół z ziemniakami albo z ryżem. Ale chyba faktycznie to połączenie jest najczęściej spotykane w świętokrzyskim, sama też stamtąd pochodzę :)

Pasek wagi

jestem ze świętokrzyskiego i u mnie też się tak je;) Ja wolę niż z makaronem. 

sadcat napisał(a):

U mnie się tak jada. Fuj? Trochę nie na miejscu takie wypowiadanie się, to nie kupa ani nic podobnego, żeby tak mówić. 

mnie też wkurza jak ktoś czegoś nie próbował a od razu mówi, że fuj;)

mój chłopak też jest z woj. świętokrzyskiego, ale pierwsze słyszę by jadano tam rosół z ziemniakami... 

Moja mama kiedyś robiła z ziemniakami gdy byłam dzieckiem więc nie jest to dla mnie nowość :) całkiem zjadliwe, chociaż wiadomo że , w większości domostw niezmiennie od lat króluje makaron. Babcia robiła z kolei rosół z wystudzoną kaszką manną gotowaną z odrobiną soli i vegety. Taką papkę, wylewała na talerz czy stolnicę a kiedy ostygła, kroiła na paseczki i podawała ze złocistym rosołem i świeżą natką pietruszki. Pychota! :)

Tam skąd pochodzę to nic niezwykłego, rosół z ziemniakami, no ale ja pochodzę ze stolicy ziemniaka ;) Ale zawsze jem z makaronem.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.