3 stycznia 2011, 21:49
Hej. Siedze właśnie nad chemią i mam kuć jakieś okropne wzory .. brrr
miałam o jakiś substancjach szkodzących na różne organy.... ciekawi mnie jedno, czesto slyszy sie o samobojstwach poprzez przedawkowanie najzwyklejszych leków - apap , ibuprom i inne takie
co w nich takiego jest ze szkodzi?? i jakie dawki są dopuszczalne? zalezy to od wzrostu , wagi? czy konkretny składnik uszkadza konkretny narząd? wydawało mi się, że przedawkowania to w najgorszym przypadku kończą się przeszczepem wątroby , ale śmierć ? czy osobno mózg moze "umrzec" od takich leków ??
są tu jakieś chemistki, biologistki ? :)
- Dołączył: 2010-08-21
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1211
3 stycznia 2011, 22:33
w nich takiego jest ze szkodzi??
Spytaj sie farmaceuty.
Ogólnie chemia to coś sztucznego < szczegóły oddaje Tobie ja sie na tym nie znam> a to co sztuczne organizm nie lubi i traktuje jak truciznę.
i jakie dawki są dopuszczalne?
bardzo małe bo każdy lek ma mase działań ubocznych. Nierzako 2x dłuższą niż efektów pożądanych...
zalezy to od wzrostu , wagi?
Wieku, stanu zdrowia, czy bierzesz inne leki...
czy konkretny składnik uszkadza konkretny narząd?
Raczej konkretne narządy. Rzadko kiedy jeśli wogóle działa TYLKO na jeden narząd. Zresztą dodatkowa kombinacja kilku składników działa na kilka różnych organów. jak zależy od ich kombinacji, liczby oraz proporcji.
Co do przedawkowania i śmierci. Urok chemi niestety. Rzadko kto bada to dokładnie, firmom farmaceutycznym zależy na kasie. Zbyt duza dawka to poprostu zatrucie organizmu niebezpiecznymi toksynami. Watroba nie nadąży, krew rozprowadzi i jeden kowalski mniej. Tak samo jakbyś wypiła zupę złożoną z połowy lbo i całej tablicy pierwiastków. To musi sie skończyć śmiercią.
Co do mózgu. Jesli cały organizm to cały. Choć jeśli wesmiesz np psychotropki, uszkodzenie mózgu będzie wieksze niz dajmy na to żołądka.