- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 stycznia 2011, 18:41
3 stycznia 2011, 18:54
3 stycznia 2011, 19:01
3 stycznia 2011, 19:14
> no to chyba logiczne ze zawszonili do Ciebie
> zapraszajac na "spotkanie" zeby porozmawiac a nie
> wypic kawe wiec mozesz to smialo nazwac rozmowa
> kwalifikacyjna :pNie rozumiem w ogole Twojego
> pytania :p powodzenia xD to Bardzo wymagajaca
> praca ale jesli masz do tego "serce" to musi byc
> super :) niedawno wybieralam swoja suknie i juz na
> forach widzialam wczesniej o wszystkich
> sprzedawczyniach w kolejnych sklepach ; )
Wiem, że zaprosił mnie na rozmowę a nie kawę ;] Chodziło mi bardziej o to, czy każda rozmowa w sprawie pracy opiera się na tych durnych (moim zdaniem) schematach i niby psychologicznych pytaniach , od których aż roi się w sieci. Przygotowywałam się do pierwszej rozmowy kw. i uważam,że niektóre pytania przygotowywane są przez jakichś niespełnionych psychologów, a osoby które takie rozmowy przeprowadzają czują satysfakcję,że mogą zgrywać takich co to się znają na ludziach. Miałam złe doświadczenie związane z moją pierwszą rozmową o pracę, zostałam potraktowana z góry, atmosfera była nieprzyjemna-może dlatego teraz boję się,że będzie tak samo.
3 stycznia 2011, 19:22
3 stycznia 2011, 19:23
3 stycznia 2011, 19:50
> aaa jasne ze nieee myslisz ze pracodawca wchodzi
> do google i sciaga liste pytan ? Pyta o to co go
> interesuje w zwiazku z praca i patrzy jaka jestes
> Ty i jak sie zachowujesz. zwlaszcza w takiej
> pracy gdzie NAJWAZNIEJSZA jest relacja z
> klientkami . sa pytania ktory kazdy zadaje o np
> doswiadczenie ale to jasne..
Przejrzałam wiele stron z pyt z rozmów kw. Są pewne kategorie i do każdej sa określone pytania. Oczywiście,że pracodawca nie ściąga listy tylko pyta o to, co go interesuje. Mnie natomiast interesuje to, czy zawsze rozmowa kw jest sztywnym , oficjalnym i stresującym spotkaniem? Jak już wspomniałam-akurat ja mam złe wspomnienia, dlatego chciałabym żeby wypowiedziały się osoby które bywały na takich rozmowach częściej i mogą powiedzieć coś więcej. I nie ukrywam,że liczę na jakieś porady i wskazówki wynikające z waszych doświadczeń-na co uważać, na co zwrócić uwagę, jak wywrzeć jak najlepsze wrażenie :)