- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2014, 14:27
hej,
Pomóżcie mi proszę! Facet zostawił mnie po 6 latach zwiazku bez większych wyjaśnień, nie wiem co i kiedy sie stało, kiedy zaczęło sie psuć, nic... Ostatnio założył firmę i tak sie złożyło ze nie widzieliśmy sie przez dwa miesiące bo miał wyjazdy, po dwóch miesiącach przyjechał powiedział ze mnie nie kocha i pojechał, przez pierwsze dwa tygodnie jeszcze rozmawialismy, o pierdołach bo obiecał ze spotka sie ze mną na spokojnie i porozmawiamy, nagle zerwał kontakt znowu bez ostrzeżenia. Co sie stalo i jak go odzyskac? Wiem tylko ze jest w jakis rozjazdach i o spotkaniu przypadkiem nie ma mowy. Co robic ?:(
27 listopada 2014, 14:48
Przecież powiedział dziewczynie że jej nie kocha , to chyba wystarczający powód by od kogoś odejść...a może się mylę?I co tu wyjaśniać , jak nie kocha to przecież zaraz nie zmieni zdania - A wiesz kochanie zmieniłem zdanie Kocham Cię i odwołuję wszystko co powiedziałem wcześniej.Dupek i tyle.Nie dlatego że Ciebie zostawił - bo niestety i tak bywa , uczucie się wypala i już. Dupek dlatego że nawet na koniec nie potraktował Ciebie z szacunkiem i nie wyjaśnił "dlaczego" .Trzymaj się kochana !
Przyjechał - powiedział - odjechał - obiecał spotkanie i wszystko wyjaśnić - olał , nie przyjechał ,zapadł się pod ziemię.
Po 6 latach związku oczekuję się czegoś innego - prawdy. . Po prostu prawdy i nie olewania.
27 listopada 2014, 14:52
tylko ze cały czas mam nadzieje ze zrobił to 'dla mojego dobra' bo ostatnio duzo wyjeżdzał, nie wiem kiedy to sie popsuło bo miesiąc przed rozstaniem planowaliśmy wyjazd do Tajlandii ale wyskoczył mu obiekt na listopad, kupił mi perfumy, nic nie wskazywało na to ze mnie zostawi :/ pare miescy temu kupiliśmy psa, rok temu zamieszkaliśmy razem, byłam pewna ze w Tajlandii mi sie oświadczy, a to ze wpadł i wypadł z taka informacja ze nie porozmawiał ze mną cholernie boli, zerwał kontakt dlaczego? 6 lat zwiazku to nie tylko miłość ale tez przyjaźń
27 listopada 2014, 14:54
dokładnie... Wolałabym najgorsza prawde usłyszeć, jakby mnie zdradzał to byłabym wściekła co tez ułatwiłoby mi sprawę
27 listopada 2014, 15:03
Przyjechał - powiedział - odjechał - obiecał spotkanie i wszystko wyjaśnić - olał , nie przyjechał ,zapadł się pod ziemię.Po 6 latach związku oczekuję się czegoś innego - prawdy. . Po prostu prawdy i nie olewania.Przecież powiedział dziewczynie że jej nie kocha , to chyba wystarczający powód by od kogoś odejść...a może się mylę?I co tu wyjaśniać , jak nie kocha to przecież zaraz nie zmieni zdania - A wiesz kochanie zmieniłem zdanie Kocham Cię i odwołuję wszystko co powiedziałem wcześniej.Dupek i tyle.Nie dlatego że Ciebie zostawił - bo niestety i tak bywa , uczucie się wypala i już. Dupek dlatego że nawet na koniec nie potraktował Ciebie z szacunkiem i nie wyjaśnił "dlaczego" .Trzymaj się kochana !
Rozumiem , zapewne stwierdził że nie ma co wyjaśniać dlatego się nie odezwał. Nie ładnie z jego strony , lepiej jak autorka o nim zapomni i nie rozmyśla nad wszystkim bo to nic nie zmieni.
27 listopada 2014, 15:05
współczuję
albo faktycznie kogos poznał ,albo zdał sobie sprawe ,ze faktycznie to nie miłósc tylko juz przyzwyczajenie.własnie miałam podobna sytuacje wsród znajomych.chłopak wyjechał za granice do pracy .dziewczyna miała do niego dołączyc po 4 miesiącach ,jednak stwierdziła,ze przez ten okres nie czuła tesknoty itd.zakonczyła zwiazek po 7 latach.takoe to zycie jest niestety
27 listopada 2014, 15:13
:( minął miesiąc a ja sie czuje jakby to było wczoraj...boli tak samo jak miesiąc temu :/
Edytowany przez whitequeen. 27 listopada 2014, 15:13
27 listopada 2014, 15:17
:( minął miesiąc a ja sie czuje jakby to było wczoraj...boli tak samo jak miesiąc temu :/
27 listopada 2014, 15:19
a jakieś rady jak go odzyskać? Przestałam juz dzwonić czy pisać bo zerwał kontakt (ale nie wydzwaniałam z płaczem czy wyznawaniem miłości, po prostu pogadać)
27 listopada 2014, 15:25
nie przymusisz go do miłosci.im wczesniej to sobie uswiadomisz tym lepiej dla Ciebie.lepiej zerwij całkiem kontakt,nie potrzebnie bedziesz robić sobie nadzieję.
27 listopada 2014, 15:32
Była mojego chłopaka podobnie potraktowała go. Wyjechał za granice i ona miała dołączyć.Po kilku miesiącach dowiedział się od przyjaciela że zdradza go gdzie potem okazało się że tak naprawdę ona zdradza tamtego z teraz moim chłopakiem a byli rok razem. Niektorzy nie mają po prostu serca.
Jak ja się roztałam ze swoim to dopiero po dwóch latach do mnie napisał.Chociaz nie liczyłam na to bo strasznie się pokłuciliśmy.
Naprawdę nie znasz powodu? Może ktoś z jego rodziny albo przyjaciół będzie wiedział więcej. Co jak co ale po tylu latach ma się prawo wiedzieć co i jak.