Temat: wrozka

czy wierzycie we wrozki?

fatfrumos napisał(a):

madzia7394 napisał(a):

Wizyty  u wróżki to grzech, 1 przykazanie kościelne: Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. Pomyslcie o tym.
przykazania kościelne: W niedziele i święta nakazane uczestniczyć we Mszy Świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych. Przynajmniej raz w roku przystąpić do Sakramentu Pokuty. Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym, przyjąć Komunię Świętą. Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach. Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła.a Tobie chyba chodziło o Przykazania Boże czyli Dekalog :)

(puchar)
A czy w Biblii nie przepowiadano przyszłości, nie tłumaczono snów, zrzucano klątw i takie tam.. ? a to wszystko z woli Boga...

proroctwa to dary Ducha Świętego, tak samo jak modlitwa na językach, dar rozumienia języków itd. Dar wróżki nie jest darem od Boga, w związku z czym nie rozumiem tego porównania.

Moja babcia poszła kiedyś do Aidy. Wszystko co powiedziała Aida się spełniło. (Uwierzcie mi od niektórych rzeczy przez nią powiedzianych aż włos się jeżył na głowie). I od tej pory jestem święcie przekonana, że ona naprawdę ma dar jasnowidzenia.

kiedyś byłam w andrzejki na dyskotece. Była tam wróżka. Tak z ciekawości poszłam do niej. Wywróżyła mi blondyna, wypadek samochodowy i że jesienią wejdę w spółkę. Po nowym roku zaczęłam być z blondynem, w maju wjechałam w drzewo:pa w październiku zaszłam w ciążę z blondynem:D nie wiem ile w tym przepowiedni wróżki a ile dopasowania jej słów do sytuacji;) nigdy więcej nie byłam u wróżki. ogólnie średnio wierzę we wróżki.

Pasek wagi

ja jestem w miare sceptyczna przez niektore wrozki od ktorych nic sie nie sprawdzilo , ale kolega mojej mamy mial ciekawa historie z wrozka:

otoz poszedl sobie do wrozki i przepowiedziala mu siedem smierci w tym jedna "tak jak by sie juz dziala" , po jego powrocie do domu zadzwonil telefon od jego siostry i zostal powiadomiony o smierci matki. przez caly nastepny rok zmarlo dokladnie 7 osob z jego rodziny/przyjaciol...

zawsze sie zastanawiam jak one to robia. gdzies mi sie obilo o uszy ze "czytaja z zachowania klienta" moze cos w tym jest. swoja droga na TLC jakis czas temu lecial program "medium z long island". Niby mogl byc wyrezyserowany, ale raczej mi sie nie wydaje obejrzyjcie i sprawdzie same.

Mam mieszane uczucia, trochę wierzę, trochę nie, ale i tak nigdy bym nie poszła.

Pasek wagi

taaa, kupel mojego brata trzepie kase w internecie jako wrozka...haha, i to calkiem dobrze zarabia. ale ludzie sa naiwni. moja mama byla kiedys. nic sie nie sprawdzilo.

Byłam.... uwierzyłam dopiero gdy się wszystko (no jeszcze nie wszystko - ale większość) sprawdziło.

Na dodatek byłam u takiej która za młodu położyła 4 karty Karolowi Wojtyle (dla śmiechu bo on tak chciał) 1 karta było zostanie papieżem druga nie pamiętam 3 zamach na życie a 4 śmierć....

kara1155 napisał(a):

Byłam.... uwierzyłam dopiero gdy się wszystko (no jeszcze nie wszystko - ale większość) sprawdziło.Na dodatek byłam u takiej która za młodu położyła 4 karty Karolowi Wojtyle (dla śmiechu bo on tak chciał) 1 karta było zostanie papieżem druga nie pamiętam 3 zamach na życie a 4 śmierć....
szybko zaczął działać z okultyzmem

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.