- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 listopada 2014, 08:30
W Łodzi jest pewna Pani astrolog - nazywa się Dorota Osińska. Nie będę robić reklamy - ale byłam u niej dwa razy w odstępie 5 lat. Jestem bardzo sceptyczną osobą... I nadal trudno mi uwierzyć w to co usłyszałam. Jak będziesz chciała to napisz na priv - dam Ci namiar.Moja koleżanka poszła do takiej znanej w Łodzi sprawdziło się jej dosłownie wszystko co do słowa.
Mam tak szczęśliwe życie że nie potrzebuję chodzić do takich osób
14 listopada 2014, 08:52
nie wierze,ale poszłabym posłuchać co ma do powiedzenia :D a do Macieja dzwonił moj brat dla żartu.. :D
14 listopada 2014, 08:57
95^%mówi nieprawde ale są i osoby bardzo dobre
np. mnie zastanawia wróżbita maciej oglądałąm pare razy program i jestem w szoku
moja sąsiadka była u jednej
przepowiedziała jej że czarna dama umrze czy coś takiego
znaczyło ze jej < mama > ona zapłakana już myśleli co to bedzie
4 lata od przepowiedni i niadal żyje ;)
14 listopada 2014, 09:07
akurat we wróżki nie wierzę. mam kolegę który ma dziewczynę-wróżkę, jak narazie nic z tego co przepowiedziała sie nie sprawdziło. mślę że w całych dziejach ludzkości było oże paru ludzi którzy umieli przepowiedzieć przyszłość.
14 listopada 2014, 09:16
Moja babcia była kiedyś u cyganki , powiedziała że niedługo ktoś z rodziny zginie.Po tygodniu od wizyty cyganki babcia pochowała syna ,który zginął w wypadku motocyklowym ..
14 listopada 2014, 09:52
Mnie kiedyś na ulicy zatrzymała cyganka, chciała namówić na wróżenie, ale podziękowałam. W sumie nie dlatego, że nie wierzę, ale ze strachu, a ona mi na odchodne spojrzała w oczy i powiedziała takie ze 4 zdania o mnie i moim życiu, które mnie zmiotły. Wszystko się zgadzało, a nie były to takie "uniwersale" słowa, które mogła powiedzieć każdemu i by też pasowały.
14 listopada 2014, 09:58
Na słowo wróżka staje mi jedna scena z "Komedii małżeńskiej" Po opowieściach znajomych stwierdzam, że z wróżkami mniej więcej tak to wygląda.
14 listopada 2014, 10:25
Wierze, byłam, sprawdziło się... Co prawda ten człowiek był chyba znachorem, ale to co powiedział zaczęło mi się sprawdzać... Uprzedzając wasze pytania, ten człowiek nie chciał ode mnie pieniędzy... Dałam mu symbolicznie 5 zł :) Teraz znowu chciałabym się do niego wybrać :)
14 listopada 2014, 11:05
tak. wierze, ze niektorzy ludzie sa w stanie wyczuc energie, emocje, itp., itd.
staram sie od tego trzymac daleko.
1. ze sie boje, 2, ze to grzech.