1 stycznia 2011, 22:09
Zaryzykuję, nie ma grupy dotyczącej muzyki więc zakładam temat. Zapraszam tych co lubią muzykę metalową i tych co kiedyś takiej muzy słuchali a teraz nie.
12 stycznia 2011, 12:57
To ja na obiadek serwuję Polski Obiad: Zupa:
Lux Occulta -
http://www.youtube.com/watch?v=ayxz5GUonBE , natomiast na drugie danie:
Dissenter i mam ten album:)
http://www.youtube.com/watch?v=mQieNPBfiu8
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
12 stycznia 2011, 13:34
To ja na deserek zaproponuję czeski black metal z Brna -
Root. Polecam płyty The book i Black Seal.
http://www.youtube.com/watch?v=uN5CeFk-O9I - Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
12 stycznia 2011, 14:49
12 stycznia 2011, 16:31
Root całkiem nie zły jest:)
12 stycznia 2011, 18:58
Solóweczka na deser:
I oryginał:
Edytowany przez Kamaelka 12 stycznia 2011, 18:58
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
12 stycznia 2011, 19:09
Katatonia - klasyka
![]()
Sotajumala nie znam, ale właśnie przesłuchuję, mocne, mocne :)
Na kolację proponuję
My Dying Bride http://www.youtube.com/watch?v=moHl3LWxTnU
http://www.youtube.com/watch?v=vaI7eBa5430 12 stycznia 2011, 19:17
My Dying Bridge też dobry:) moje kolejne propozycje ok 21;)
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
12 stycznia 2011, 19:35
Pewnie, że dobry :)
A dla odmiany proponuję naszą rodzimą kapelę z Dębicy, którą poznałam na Metalmanii 2005 w Spodku.
Chłopaki dają czadu, oj dają.
Valinor http://www.youtube.com/watch?v=pRANlhaixu0 12 stycznia 2011, 19:35
>
Na kolację proponuję My Dying Bride
Akurat dobre na mój obecny humor - trochę melancholijnie, trochę mrocznie ![]()
Edytowany przez Kamaelka 12 stycznia 2011, 19:36