- Dołączył: 2010-12-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 213
1 stycznia 2011, 14:28
Jak w temacie ;). Jakich wolicie facetow. Wiadomo, ze kazdy z nich ma swoje plusy i minusy.
- Dołączył: 2010-12-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 213
1 stycznia 2011, 15:00
sugerujesz ze cham nie potrafi wychować dziecka ?.Bardzo sie mylisz, czasami jest w tym lepszy od cieplej kluchy.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
1 stycznia 2011, 15:00
jamida - no taki artysta, i z fotografią i gra na elektryku i klasyku,
także taki typowy z wyglądu i charakteru, a ja raczej potrzebuje kogoś
mocnego, tak na prawdę ja dominuję w tym związku, on siedzi cicho
jak pod miotłą, moja mama się śmieje, że on się mnie boi bo jak ja krzyknę
to on tylko zrobi smutną minkę i spuści głowe po czym wysłucha mojego kazania.
- Dołączył: 2010-12-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 213
1 stycznia 2011, 15:03
Djabeuu i pewnie na wszystko sie godzi, jak posluszny baranek.. Nie lubie jesli ktos ma zdanie inne niz dominujaca osoba i siedzi cicho.:)
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
1 stycznia 2011, 15:03
> jamida - no taki artysta, i z fotografią i gra na
> elektryku i klasyku, także taki typowy z wyglądu i
> charakteru, a ja raczej potrzebuje kogoś mocnego,
> tak na prawdę ja dominuję w tym związku, on siedzi
> cicho jak pod miotłą, moja mama się śmieje, że on
> się mnie boi bo jak ja krzyknę to on tylko zrobi
> smutną minkę i spuści głowe po czym wysłucha
> mojego kazania.
znałam takich facetów ,znałam.....
mam dokładnie tak samo
wole by to On działał w związku nie ja;)
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
1 stycznia 2011, 15:10
tak i dosłownie sierota - gdyby nie ja umarłby chyba z głodu i zarósł grzybem w mieszkaniu
(mieszka sam na stancji) - mama daleko, 200km od niego.
on potrafi wieść pranie do mamy jak wraca do domu :O
noszę mu często kanapki do pracy bo potrafi od rana do wieczora nic nie jeść!
a dopiero jak o 20 wraca do domu to je coś tam!
- Dołączył: 2010-12-19
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 1940
1 stycznia 2011, 15:10
Ja mialam typowa ciepla kluche. Pseudo - artysta (probowal swoich sil grze na gitarze, rysowaniu i pisaniu wierszy - wszystko z miernym skutkiem). Rozmowy z nim mogly sie skladac tylko z "ooooh! a moj skarbeczek wie, jak ja skarbeczka kocham? ^^". Plakal mi, jaki on biedny, jak jego romantyczna dusza cierpi.. Jego charakter w konfrontacji z moim to porazka. Czasem dla zabawy robilam mu awantury i smialam sie z tego jak mnie przeprasza za jakies wyimaginowane przewinienia. Tak, wiem. Okrutna troche jestem, ale ja nie umiem zyc z takim kims.
I tutaj zwracam sie bardziej ku chamowi. Chcialabym, aby moj ukochany byl artysta (marzy mi sie fotograf i malarz - sama nie umiem ani rysowac, ani fotografowac i zawsze podziwialam ludzi, ktorzy na papierze potrafia stworzyc arcydziela). Chcialabym, aby podzielal moje zamilowania do nauki, historii i literatury. Chcialabym moc z nim rozmawiac na kazdy temat jaki mnie ciekawi. Ale chcialabym rowniez, aby byl prawdziwym facetem. Silnym, ktory nie potrzebuje wyplakiwac sie swojej dziewczynie na ramieniu. Kreatywny i z glowa pelna pomyslow - taki, ktory nie bedzie mial do zaoferowania tylko pizzy i ogladania filmow. Podroznik - chcialabym moc wybrac sie z takim w wyprawe do Azji. Troche przekorny, niekiedy zlosliwy, inteligentny - potrafiacy sie bronic slowem, a w ostatecznosci sila. Niekiedy porywczy i umiejacy walczyc o swoje. Kwestie wygladu? Coz, podobaja mi sie dlugie wlosy i mocny zarost. Zna ktos takiego?
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
1 stycznia 2011, 15:11
wole facetów mocno stapających po ziemi niż takich.
1 stycznia 2011, 15:13
Klucha i cham ? i tylko tyle można "posegregować" mężczyzn na więcej kategori
- Dołączył: 2010-12-19
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 1940
1 stycznia 2011, 15:18
Mozna, ale to takie dwa skrajne typy.
Jamida, ja sama jestem daleko od ziemi, wiec nie znioslabym takiego, co zawsze ma wszystko zaplanowane. Spontanicznosc, ot co.