- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 października 2014, 00:09
Z czystej ciekawosci. Jakie jest wasze zdanie na temat zwiazku w którym kobieta jest wyzsza od mezczyzny? Potrafiłybyście być z mężczyzną niższym od was? :)
23 października 2014, 10:13
to ja się wyłamię - mogłabym. Lepiej, miałam crusha na pana mojego wzrostu bądź ciut niższego...
Edytowany przez 23 października 2014, 11:25
23 października 2014, 10:20
mam 180cm więc zdarzało mi się to, ale sama tak na dłuższą metę nie potrafiłabym. I podziwiam te kobiety, którym to nie przeszkadza. Pomijam to, że czułam się przy nim jak żyrafa, ale całowanie było bardzo mało komfortowe
23 października 2014, 10:50
Zdecydowanie chciałabym mieć o wiele wyższego partnera. Mam 165 cm więc jakby był niższy to chyba był by to dla mnie duży problem. ;)
23 października 2014, 11:12
Ja mam 177 moj ma 180 alevszpilki uwielbiam i zakladam i mam to gdzies, ze jestem wyzsza. Najwazniejsze, ze sie kochamy:-) :-) :-)
23 października 2014, 12:13
Inni mi nie przeszkadzają, chociaz sama pewnie czułabym sie głupio. No ale milosci nie przelicza sie na centymetry, więc w sumie w czym jest problem? Do całowania zawsze można się schylić (tak jak robi to większość facetów)
23 października 2014, 12:36
Muszę mieć wyższego partnera, nie wydaje mi się, że wielu jest facetów mających 155cm wzrostu ;) Ale nie ukrywam, że zawsze kręcili mnie bardzo wysocy mężczyźni, mój ma prawie dwa metry i nie narzekam :)
23 października 2014, 13:58
Tak naprawdę to zależy od ludzi, ja np. nie mogłabym być z facetem niższym, sama jestem niska, jak jeszcze na starość utyje (a mam do tego tendencje) to bym chyba oszalała, poza tym jest do dla mnie w pewnym stopniu poczucie bezpieczeństwa, lubię jak facet jest "duży".
Co do innych par to jest bardzo różnie, przykład pierwszy: dziewczyna ciągle na płaskim obcasie, wiecznie zgarbiona, facet nie dość że niższy to sporo starszy, generalnie zakompleksiony, gołym okiem widać że sami nie czują się dobrze w tym związku ani nikt w ich towarzystwie... Przykład drugi: dziewczyna zawsze rozpromieniona na widok swojego faceta, dba o siebie, szpileczki, te sprawy, zero kompleksów, facet spełnia swoje pasje, również zawsze uśmiechnięty, widać że szczęśliwi razem i różnica wzrostu nie jest odczuwalna ani dla nich ani dla ich przyjaciół (w przyszłym roku się pobierają).
23 października 2014, 14:06
jak mam byc szczera, to po prostu mi sie nie podobaja niscy faceci, tacy 170 i w dol. Krotkie nozki i takie sprawy. dlatego nie mialam i nie mam nizszego faceta, bo to nie moj typ. ale znam takowych po kolezensku i wtedy jest ok. ;) po prostu nie moj gust co do wygladu partnera