© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 października 2014, 16:34
hej, mam straszny problem.
Bardzo pocą mi sie stopy, próbowałam juz jakiś kremow ale nic nie dają. Najwiekszą trudnoscia jest to ze na co dzień nosze trampki (slip on) i pomimo czystych, bawelnianych skarpetek strasznie mi śmierdzą stopy. Pocą sie one tak, że skarpetki sa cale mokre. Naszczescie nie mam tak we wszystkich butach tzn z zapachem, w niektórych nic nie czuć ale niestety nie moge ich nosic codziennie. Trampki codziennie wietrze i usuwam brzydki zapach, jak je zakładam to nie smierdza (normalnie jak buty) a jak zdejmuje po paru godzinach to jest masakra. Najgorsze jest to, ze czasami musze zdjac buty u kogos w mieszkaniu...
Od czego to zalezy, od butów? W kazdych nogi (i skarpetki) sa całe mokre, ale tylko w niektorych śmierdzą.
Co moge z tym zrobisz?
10 października 2014, 16:37
ja kiedyś miałam tak w adidasach (takich bazarowych czy tańszych), potem zaczęłam kupować nike albo temu podobne i w nich takie problemu nie mam
10 października 2014, 16:46
kup talk.
10 października 2014, 16:58
próbowałaś dezodorantów do stóp?
10 października 2014, 17:16
musisz nosić przewiewne buty najlepiej ze skóry naturalnej (są też takie fajne jak trampki) - w porządnych butach nogi nie powinny się pocić.
Najgorsze są właśnie gumowe trampki z wylewaną podeszwą.
To, że wietrzysz buty nie załatwi sprawy, bo to co śmierdzi to bakterie i grzyby. Jeśli musisz już chodzić w tych trampkach to je często szoruj porządnie... Słyszałam, że pomaga też nasypanie do butów na noc sody - rano wysypiesz i baktery zabite
10 października 2014, 17:47
A próbowałaś talku? To, że w jednych butach nogi śmierdzą, a w innych nie, to wina właśnie butów. Generalnie nie mam takiego problemu, ale zdarza mi się zauważyć coś nieprzyjemnego właśnie w trampkach i tenisówkach. Spróbuj też zmieniać skarpetki w ciągu dnia, na pewno to pomoże.
10 października 2014, 18:03
Moim zdaniem gdyby w grę wchodziła tylko potliwość, zapach nie byłby tak odczuwalny. Nie masz do kompletu grzybicy albo inntj infekcji??
Powinnaś iść do lekarza i to sprawdzić. Bo problem możwe być poważniejszy, tzn przyczyna dla której aż tak pocą Ci się stopy.
Do butów polecam kupić środek dezynfekujący, ale nie jakiś tani dezodorant tylko porządny, na bazie mocnych alkoholi, który zabije bakterie i grzyby z butów. On nie ma sam w sobie zapachu, tzn nie służy do dezodorowania butów, tylko ich odkażenia.
Do tego porobiłam ze starych rajstop woreczki - napchała do nich herbaty i goździków, pokropiła olejkiem eterycznym. Woreczki, po jednym do każdego buta, w czasie gdy ich nie nosisz. Ta mieszanka chłonie zapachy z butów.
Wspomniana wyżej soda też jest sposobem na zapachy, najlepiej kupić boraks.
10 października 2014, 18:53
Próbowałam talku, ale działa tylko na godzine, dwie.
Co do woreczkow z herbaty to tak własnie wyciagam zapach po kazdym załozeniu butów.
Kupiłam wkładki antyzapachowe i troche pomagaja, moze w połaczeniu z dezodorantem do stóp bedzie efekt
10 października 2014, 21:41
też mam taki problem, tylko mi śmierdziały i pociły się strasznie we wszystkich butach, nawet w ażurowych balerinach... wkładam na noc herbate z olejkiem eterycznym, soda pomagała na 1-2 dni tylko. Dezodorant do stóp jakichś super efektów też nie dawał.
Już myślałam, że jestem jedyną kobietą, której śmierdzą stopy... :)
Edytowany przez klusekkk 10 października 2014, 21:44
