29 grudnia 2010, 08:16
Witajcie ;)
Licze, ze pomozecie mi w zaplanowaniu Sylwestra. W tym roku spedze go w domu z rodzicami i bracmi i nie mam pomyslu co mozna robic w ten czas oprocz ogladania Tv. Drogi mam zasypane - nie ma zadnej mozliwosci imprezy lub spotkania ze znajomymi poza domem, bo mam straszne warunki na drogach, po drugie moi znajomi wszyscy sie rozchorowali i leza w łużkach wiec wole sie nie narazac na zarazenie, bo samo jestem lekko przeziebiona.
Moje jedyne wyjscie to pozostanie w domu, co moge robic? Myslalam nad seansem filmowym, ale obawiam sie, ze to moze byc troche nudne. Jak moge niebanalnie spedzic Sylweater w domu?
- Dołączył: 2010-12-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 635
29 grudnia 2010, 08:33
napić się duuużżżooo ;P
hehe, jeżeli mieszkasz w dokmu rodzinnym a wkoło jest śnieg... fajnym rozwiązaniem byłoby ognisko! no i %
Bo w domu z rodzicami.... to albo muzyka i tańce albo TV...
29 grudnia 2010, 08:41
Ja zazwyczaj spędzałam sylwestra ze znajomymi, ale rok temu miałam złe przeczucia, że może być to ostatni sylwester z tatą, więc urodziny obchodziłam w gronie najbliższej rodziny. I tak naprawdę chyba był to mój najlepszy sylwester/urodziny. Oglądaliśmy tv, nagrania rodzinne, graliśmy w scrable, karty, twistera, matę muzyczną, o północy poszliśmy na rynek. Nawet w domu z rodzicami da się coś zrobić.
29 grudnia 2010, 09:04
Możecie sobie wypić troche oczywiście od tego nie zależy dobra zabawa ;) pograć w jakieś gry, pooglądać filmy.
29 grudnia 2010, 09:08
Ja bede sama bo nawet nie wiem czy moj facet ze mna bedzie.
Tak wiec postanowilam zrealizowac wszystkie przesądy noworoczne.
Nie sprzątam, ubiore sie ładnie, zakładam nowa bielizne, robie inny maijaż, dobre jedzonko :)
Nie zamierzam sie smucic ani martwic.
Spisze wszystkie nieszczescia na czerwonej kartce i ją spale,tuż po polnocy wciągne 12 rodzynek myslac o zyczeniach dla siebie i blizszych, otworze szeroko okno co by to szescie wpadlo a zle duchy sobie poszły :)
Dla mnie to bedzie wieczor refleksji i podjecia decyzji o działąniach na nowy lepszy rok!
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
29 grudnia 2010, 09:31
> Ja bede sama bo nawet nie wiem czy moj facet ze
> mna bedzie.Tak wiec postanowilam zrealizowac
> wszystkie przesądy noworoczne.Nie sprzątam, ubiore
> sie ładnie, zakładam nowa bielizne, robie inny
> maijaż, dobre jedzonko :)Nie zamierzam sie smucic
> ani martwic.Spisze wszystkie nieszczescia na
> czerwonej kartce i ją spale,tuż po polnocy wciągne
> 12 rodzynek myslac o zyczeniach dla siebie i
> blizszych, otworze szeroko okno co by to szescie
> wpadlo a zle duchy sobie poszły :)Dla mnie to
> bedzie wieczor refleksji i podjecia decyzji o
> działąniach na nowy lepszy rok!
super pomysl
ja kiedys tez sama bylam i sie nie smucilam
spiewlam sobie glosno stare przeboje razem z tv
ja na czerwonej lartce spisuje to co chce zrealizowac w nowym roku i otwieram ja nastepnego sylwestra i sprawdzam co udalo mi sie zrobic a czego nie
29 grudnia 2010, 09:43
Ja często mam impresy w domu i to metalowe;) ale jak piszesz że znajomi są chorzy to proponuję posłuchanie muzyki, wybranie filmów z programu lub zorganizować sobie konferencję na skype lub tlen ze znajomymi co są chorzy:)
- Dołączył: 2010-12-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 24
29 grudnia 2010, 10:17
Seans filmowy to jednak bardzo dobry pomysł. Wybierz kilka filmów, niekoniecznie ambitnych, a przede wszystkim o ciekawie zapowiadającej się fabule, ze znanymi wszystkim aktorami i myślę, że każdego to zainteresuje:). Oczywiście kupcie też trochę alkoholu, nie za mało, żeby wam się zrobiło luźniej i weselej:). Możesz zadbać też o nastrój w domu, zapalając kadzidełka i różne świeczki:).
- Dołączył: 2010-06-05
- Miasto: California
- Liczba postów: 462
29 grudnia 2010, 11:49
my z chłopakiem w tym roku niestety nie widzimy się w Sylwestra, ponieważ mamy do siebie godzine drogi, a że żadne z nas nie ma samochodu, to zostają pociągi które jeżdzą jak jeżdżą. A przecież nie będę mu kazac stac na dworcu 5 godzin i czekac aż pociąg przyjedzie... Ale już umówiliśmy się, że spędzimy Sylwestra przy włączonym telewizorze, na gg i przez kamerke pogadamy
więc niby będę sama ale nie sama hehe
A w domu z rodzinką też jest super
O północy toast, w tv Sylwester na bierząco, można w coś pograc
Moi rodzice chodzą już spac o 3 w nocy, ale jest jeszcze internet na którym to jest mnóstwo ludzi w Sylwestra
A pomyślcie o tych, którym odwołano loty z innych krajów... Sylwester na lotnisku z dala od rodziny, znajomych... To ja już wole w ciepłym domu posiedziec
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
29 grudnia 2010, 14:53
Dobry temat. Do mnie przyjdzie pare osob, nie wszystkich tez znam i nei wiem co z nimi robic.
Bedziemy gadac, to napewno, ale co jeszcze.
Moze karaoke? Ale skad wziac program i piosenki? Youtube?
Mozna grac w karty chociaz to zamula zawsze bo wtedy kazdy kombinuje i jest jakos tak cicho.