Temat: Wasze liceum- jak wspominacie

Tak jak w temacie- lubiłyście swoje liceum, czy raczej uważałyście, że chodzenie do szkoły to przykry obowiązek? Jak wspominacie te lata? Ponoć to najlepszy okres, jak było u Was? :)

wtedy nie cierpiałam swojej szkoły i kilku nauczycieli...teraz mam do nich stosunek obojętny...nie chciałabym nigdy wrócić do tamtych czasów, chyba, że z tą psychiką jaką mam teraz...a może lepiej nie

chodziłam do liceum plastycznego i był to najlepszy jak dotąd okres w moim życiu mimo, że przez problemy rodzinne musiałam pod koniec 3 klasy odejść- świetne zajęcia, wspaniali nauczyciele, klimat trochę jak z Hogwartu, plenery, fajkowe kółko różańcowe w szatni etc mogłabym wymieniać i wypisywać :D znoajomości przetrwały próbę czasu :-) 

Pasek wagi

Tragedia, nie żałuję, że już tam nie chodzę.

Pasek wagi

Najlepszy okres w moim życiu :) Pomimo, że miałam klasę złożona z samych prawie bab bo 24 dziewczyny i 4 facetów, bo to profil biol-chem z poszerzonym programem nauczania języka francuskiego wg systemu DELF. Bardziej trzymałam się z klasami mat-fiz i o profilu ogólnym, a w mojej tylko z 5 dziewczynami bliżej i pomimo tego, że w okresie liceum byłam bardzo otyła (ok. 95-100 kg) to nie doświadczyłam przykrych docinek, a byłam osoba wesoła i lubiana zapraszana na wszystkie licealne imprezki. W obecnych czasach z takim gabarytem bym pewnie była prześladowana :)

Chciałabym cofnąć czas do liceum. Bezapelacyjnie najlepszy czas w moim życiu, mimo, iż klasa była o wiele bardziej zgrana w podstawówce. Chodziłam na chór i tam się działo! Miłości, obozy chóralne, szklane butelki brzdękające w plecakach... ;) Człowiek nawet jak sobie popił to kończył na stałym miejscu nad Wisłą, żeby sobie wspólnie pośpiewać. Wiele tamtych przyjaźni przetrwało do dziś. Najstarsza szkoła w Polsce rządzi! ;)

Liceum wspominam miło. Poznałam tam moją najlepszą przyjaciółkę i to największy plus :) Ludzie fajni, nauczyciele też całkiem w porządku i wspomnienia zostały :) Zwłaszcza z 3 klasy ;d Ale mimo wszystko bez watpienia studia to najlepszy okres w moim życiu :D

ja bardzo żałuje swojego wyboru... a jeszcze bardziej żałuje że w pewnym momencie posłuchałam znajomych i zostałam w tej szkole. Mogłam się przenieść do najlepszego liceum w moim mieście, a zostałam tam. Jedna wielka pomyłka, traktuje to trochę jak błąd życiowy. Może w innej szkole przygotowali by mnie lepiej do matury, a ja byłabym może teraz w trochę innym miejscu. Chociaż i tak uważam że teraz jestem na dobrej drodze, mimo wszystko :)

Moja szkoła była nawet w porządku, większość nauczycieli młodzi i fajni, klasa spoko. Dobrze wspominam te czasy

nienawidzilam liceum :D jak na studiach sie cos nie zmieni......to.. em

miałam bardzo zgraną klasę - full imprez, w tym 18tki ;) ale  tym czasie przeżyłam również bardzo nieszczęśliwą miłość - on był ze szkoły:P więc nie powiedziałabym, że najlepszy czas w życiu:P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.