- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 września 2014, 00:12
Pytanie do matek: czy potraficie obiektywnie spojrzeć na swoje dziecko i powiedzieć samej sobie, że macie brzydkie dziecko?
Edytowany przez comfy 15 września 2014, 00:13
15 września 2014, 17:33
Jeśli chodzi Co o zdjęcie na stronie 2, to jest to zdjęcie dziecka zaraz po porodzie (chyba) i jeśli tak, to jest to bardzo ładne dziecko. Obiektywnie, bo nie moje i nie mam powodu nikomu szklić.To masz odpowiedz. Matki nie umieja obiektywnie ocenic. Nawet jedna sie wypowiada, ze obiektywnie jej dziecko jest sliczne. Jest fotka w awatarze tego dziecka i coz obiektywna nie jest. Ja mysle, ze jak ktos wrzuca focie dzieci to uwaza, ze jest sliczne. Popatrz na vitalii - sporo jest fotek malych potworkow we wpisach nawet na glownej a wszyscy robia ochy i achy. No bo po prostu glupio powiedziec matce, ze dziecko jest zwyczajnie brzydkie.
nie jest ładne wlasnie;/ dzieci po urodzeniu w ogóle sa brzydkie bo mają ogromne głowy , oczy jakieś dziwne, te powieki napuchnięte. co tu ładnego
15 września 2014, 17:36
nie jest ładne wlasnie;/ dzieci po urodzeniu w ogóle sa brzydkie bo mają ogromne głowy , oczy jakieś dziwne, te powieki napuchnięte. co tu ładnegoJeśli chodzi Co o zdjęcie na stronie 2, to jest to zdjęcie dziecka zaraz po porodzie (chyba) i jeśli tak, to jest to bardzo ładne dziecko. Obiektywnie, bo nie moje i nie mam powodu nikomu szklić.To masz odpowiedz. Matki nie umieja obiektywnie ocenic. Nawet jedna sie wypowiada, ze obiektywnie jej dziecko jest sliczne. Jest fotka w awatarze tego dziecka i coz obiektywna nie jest. Ja mysle, ze jak ktos wrzuca focie dzieci to uwaza, ze jest sliczne. Popatrz na vitalii - sporo jest fotek malych potworkow we wpisach nawet na glownej a wszyscy robia ochy i achy. No bo po prostu glupio powiedziec matce, ze dziecko jest zwyczajnie brzydkie.
Dlatego właśnie piszę, że to jest ładne. Bo dzieci po porodzie generalnie są brzydkie. Niektóre wyglądają jak bokser po ciężkiej walce.
15 września 2014, 18:32
Moja córcia ma 3 lata i uważam że jest śliczna. Zresztą dużo osób mówi obcych gdzieś na spacerze itp ze taka mala księżniczka z tej mojej córki.
15 września 2014, 18:33
Jak patrzę na moje dziecko to całkiem szczerze mówiąc moim zdaniem on jest doskonały. Jest po prostu przepiękny w każdym calu. Nie umiem pokazać, co jest w nim brzydkiego. Choć pewnie ilu ludzi tyle opinii, dla mnie jest idealny.
15 września 2014, 18:38
jejku dziewczyny chyba logiczne, że jak z kimś rozmawiacie, to wam powie: - ale ładne dziecko, jak księżniczka czy tam coś innego. No bo co ma powiedzieć? - jeny, coś średnio wam wyszło? Zastanówcie się chwilę ... Nie brałabym na poważnie tego co mi ludzie na ulicy mówią.
Edytowany przez FabriFibra 15 września 2014, 18:40
15 września 2014, 18:45
jejku dziewczyny chyba logiczne, że jak z kimś rozmawiacie, to wam powie: - ale ładne dziecko, jak księżniczka czy tam coś innego. No bo co ma powiedzieć? - jeny, coś średnio wam wyszło? Zastanówcie się chwilę ... Nie brałabym na poważnie tego co mi ludzie na ulicy mówią.
Dokładnie - z tego wątku wynikało by, że jak jakieś dzieci są brzydkie, to tylko cudze :) Ja tam dzieckiem byłam brzydkim, do tego mama mnie niechcący utuczyła sypiąc czubate łyżeczki paszy dla niemowlaków zamiast płaskich, i taki sobie urosła rudawy grubasek - nawet moi rodzicom jedyne co potrafi przejść przez usta, to że byłam dzieckiem może nie ładnym, ale "sympatycznym". A wszyscy wiemy, co to znaczy. Fakty są niezaprzeczalne i urodą też rządzi krzywa gaussa - niestety większość ludzi jest po prost przeciętna, a ładnych jest mniej więcej tyle, co brzydkich.
15 września 2014, 18:57
Dzieci nie posiadam. Takich noworodków, to w ogóle nie biorę pod uwagę, nie oceniam, bo niemal wszystkie wydają mi się brzydkie. Co do starszych, tak od 2-3 lat wzwyż, to szczerze powiem, że nie widuję aż tak wielu brzydkich dzieci. Może nie wszystkie są śliczne, ale większość jest przeciętna. Ale muszę powiedzieć, że osobiście lubię trochę specyficzne typy urody. Np. dla wielu ludzi rude, piegowate dziewczynki są brzydkie, a mnie zachwyca taki celtycki typ urody :)
Edytowany przez idealia 15 września 2014, 18:57
15 września 2014, 19:04
Jezeli ja widzę jakieś dziecko które nadzwyczaj jest ładne to mówię że śliczne itp, a jeśli widzę brzydkie a jest dużo takich dzieciaczków to nie mowie nic... Ja i tak uważam ze mojej córce trafiło się szczęście bo naprawdę jest piękna.
15 września 2014, 19:11
Dzieci nie posiadam. Takich noworodków, to w ogóle nie biorę pod uwagę, nie oceniam, bo niemal wszystkie wydają mi się brzydkie. Co do starszych, tak od 2-3 lat wzwyż, to szczerze powiem, że nie widuję aż tak wielu brzydkich dzieci. Może nie wszystkie są śliczne, ale większość jest przeciętna. Ale muszę powiedzieć, że osobiście lubię trochę specyficzne typy urody. Np. dla wielu ludzi rude, piegowate dziewczynki są brzydkie, a mnie zachwyca taki celtycki typ urody :)
super...
jak dla mnie bomba..:-)
15 września 2014, 19:15
Nie rozumiem jak mama mogla Ci powiedziec cos takiego?Nawet jesli kiedys tak bylo powinna to zachowac dla siebie O_O Nie uwazam, tego za zabawne , raczej za podle, bezmyslne i przykre , uwazam, ze jesli sie kogos kocha to jednak przykrosci sie nie sprawia....i tak jak pisalam - uroda rzecz względna ..Nie mogę powiedzieć z perspektywy matki, ale moja mama przyznała, że jako dziecko byłam strasznie brzydka i kazała przestać kłamać znajomym, którzy "rozpływali" się nad moją urodą, bo wiedziała jak wyglądam :D więc chyba da się obiektywnie to ocenić.
Rzecz dystansu ;)