- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 września 2014, 20:18
Co byscie zrobily gdybyscie w dniu swojego slubu dostaly silnej, naglej biegunki?
9 września 2014, 20:19
O jeju, nigdy się nad tym nie zastanawiałam, mogłoby być ciężko chyba posłałabym męża po stoperan i zjadła całe opakowanie
9 września 2014, 20:20
Zdarza się, ślubu bym z tego powodu nie odwołała, więc pewnie stoperan i zero jedzenia na wszelki wypadek.
9 września 2014, 20:22
ja na swoj ślub dróżkę obładowałam stoperanami, tamponami (miałam @@@) i czymś na zgagę i wzdęcia oraz oczywiście róznego rodzaju plastry compleed
Dobrze że apartamant był zaraz obok sali :P:P:P
9 września 2014, 20:23
pampers i jechane :D muszę na przyszłość zapamiętać żeby na ślub mieć sukienkę-bezę
9 września 2014, 20:52
to zależy z jakiego powodu ta biegunka, bo u mnie występuje coś takiego przy stresie i o ile przed wyjściem z domu odwiedzam kibel co 5 minut to już po wyjściu z domu jakoś mi to wszystko organizm sam zatrzymuje i wchodzi w jakiś "stan gotowości do ucieczki = nie ma czasu na sranie jak się zwiewa. (w sensie od stresu ta ucieczka) no tak sobie pokrętnie tłumaczę. a jak jakiś podłoże chorobowe to tak jak dziewczyny mówią - stoperan, węgiel
9 września 2014, 21:07
Moja siostra miała megaaa ze steresu i wcale nic nie jadła. Po prostu stres i tyle :d ale zapomina się o tym gdy zobaczy się gości i pana młodego pod domem ;)
10 września 2014, 01:39