26 grudnia 2010, 19:16
Pytam tak z ciekawości ja zobaczę dopiero we wtorek , jak kupię nową wagę.
A u was ile kg na plusie ?
- Dołączył: 2010-07-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 71
26 grudnia 2010, 21:59
Moje ostatnie ważenie odbyło się tydzień przed Świętami, w ogóle ostatnio waga opornie idzie w dół. W święta zaszalałam, pozwoliłam sobie na to i owo, dziś były tylko i wyłącznie owoce- zadośćuczynienie wczorajszego i przedwczorajszego dnia :) wczoraj wieczorem z ciekawości stanęłam na wagę a tu niespodzianka -1kg hehe aż kilka razy skikałam na wagę bo nie dowierzałam. Znaczy się chyba pobudziłam metabolizm. Pozdrawiam
26 grudnia 2010, 22:03
eee ja mam pewnie ze 3kg wiecej ale jutro nowy dzien, ostra dietka i bedzie oooook:)
- Dołączył: 2010-08-21
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1211
26 grudnia 2010, 22:09
Boje sie nawet na wage wchodzić... Ale ze 2 kg będzie na pewno. Okaże sie jutro albo we wtorek.
26 grudnia 2010, 22:13
Tak jak było 50 xD
Zdziwiło mnie to ze nie utyłam,bo jadłam duzo ;p
26 grudnia 2010, 22:16
U mnie +2kg będą na pewno, tak myślę;D Aż strach stawać na wagę..
Dobrze, że wszystko można naprawić:) Już od jutra wracam do normalnego trybu i diety. Nie myślałam nawet, że kiedyś zatęsknię za odchudzaniem;)
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
26 grudnia 2010, 22:26
Gdybym stanęła jutro to na pewniaka 3 kilo do przodu:D Ale jestem cwaniara i wejdę we wtorek.. chociaż znając życie to jutro nie dam rady się powstrzymać;))
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 316
26 grudnia 2010, 22:28
Przed świętami było 84,9 teraz jest 86 znowu ;( nie dość, że nie zeszłam na 84 to przytyłam. ;( Ale od jutra koniec i basta. Wracam do odchudzania!
- Dołączył: 2008-08-01
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2762
26 grudnia 2010, 22:31
ja to w ogóle upadłam na dno;/:((
26 grudnia 2010, 22:47
Nie ma to dla mnie większego znaczenia, nie wchodzę na wagę, bo i sensu nie widzę.
Święta są raz w roku, a jak ktoś świętuje z głową, a nie żre to dużo nie przytył.
Za kilka dni waga do normy wróci.