- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5105
25 grudnia 2010, 22:45
hej kochane . jak tam wam idzie z ograniczaniem się ze swiatecznymi potrawami ?? Liczycie kalorie ?
Ja jem wszystko a po trochu . no owszem nie ktorych rzeczy nie jem ale jak sie ograniczam do małych porcji to po swietach na pewno nie przytyje.
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Manhattan
- Liczba postów: 1054
25 grudnia 2010, 22:51
ło jej, mi coś dzisiaj strasznie nie wyszło, wczoraj bardz okej, a jutro? liczę i jem 1000! :D ciekawe jak wyjdzie.
25 grudnia 2010, 22:54
a ja wymiękłam po całości, miałam jeść mało i po trochu, ale jak zobaczyłam te pyszności to się nie mogłam powstrzymać, ale nie przejmuje się aż tak.. Święta to święta, trudno się mówi :P zrzucę to! :D
25 grudnia 2010, 23:12
Ja właściwie nawet nie myślę o ograniczaniu się... Wstyd. Ale u mnie w domu jedzenia jak dla wojska, ale smak jak w pięciogwiazdkowej restauracji.
25 grudnia 2010, 23:30
Ja wczoraj nadprogramowo 2 kawałki ciasta, a dzisiaj lody
Co do potraw świątecznych, to nie liczę i się nie przejmuję, a kilogramów nie przybyło :-)