Temat: ...

Niestety ja nie jedna rodzinę w Polsce w mojej rodzinie pojawił się kryzys i jest krucho z kasą dlatego postanowiłam pomóc rodzicom...Tylko za bardzo nie wiem ja...Mam 16 lat i chodzę do liceum :( macie jakieś pomysły? nie chce siedzieć na czterech literach i patrzeć ja moi rodzice harują..iem, że ne zarobie kokosów ale to zawsze parę groszy do przodu
może spróbuj zostać hostessą
hmmm a co myślicie  o tym? http://zarabianie-pieniedzy.w.interia.pl/emaile.htm

mam wrażenie że cos tu jest nie ta
Na twoim miejscu pochodziłam bym po sklepach i pogadała z kierownikami danego sklepu i zapytała czy nie potrzebują pomocy np przy wypakowaniu produktów,sprzątaniu sklepu po zamknięciu,układaniu produktów:)
Koksów mieć nie bd,ale nawet te 20 zł czy 50 zł pomoże,nieprawdaż?
Na twoim miejscu pochodziłam bym po sklepach i pogadała z kierownikami danego sklepu i zapytała czy nie potrzebują pomocy np przy wypakowaniu produktów,sprzątaniu sklepu po zamknięciu,układaniu produktów:)
Koksów mieć nie bd,ale nawet te 20 zł czy 50 zł pomoże,nieprawdaż?
ostatnio chodziłam trochę po marketach żeby może tam jakoś dorobić ale powiedziałam się ze muszę mieć skończone 18 lat ;/
a do tego mi jeszcze trochę brakuje
zastanawiam się nam tymi e-mailami ale boje się ze okarze  się ze mnie na coś naciągną czy coś takiego
moja kumpela pracuje w weekendy i święta jako kelnerka i na zmywaku w pubie, spróbuj tam.. Może się uda? U mnie w mieście dużo dziewczyn tak pracuje tylko w weekendy, bo właśnie mają po 16-18lat i się uczą.
hmm, z lżejszych prac - może roznoszenie ulotek?
jeśli prowadzisz bloga albo stronę internetową, to możesz się postarać o umieszczenie na niej reklam - wtedy będziesz zarabiać symboliczne kwoty jeśli ktoś na nie kliknie...

poza tym zrób porządki, może masz coś do sprzedania np. na allegro
Na wykładanie towaru cie przyjmą za zgoda rodziców jeśli się uczysz to masz od 6-8zl na godzinę w hipermarketach oni się dostosowują do ciebie z grafikiem np Tesco Real czy inp a oni zawsze potrzebują ludzi tylko musisz mieć książeczkę sanepiodową
tylko nie próbuj składać długopisów, bo coś takiego nie istnieje!! myślę że musisz dosłownie, od sklepu do sklepu, w kazde drzwi zapukać. gdzieś cię zechcą! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.