- Dołączył: 2010-11-02
- Miasto:
- Liczba postów: 178
24 grudnia 2010, 22:20
a wiec tak..paczka mojej koleżanki chłopaka organizuje sylwestra na jakiejś sali i jeden jego kolega nie miał partnerki wiec ja z nim ide i ostatnio miałam sie z nimi zapoznać głownie z moim parnetem wiec spotkalicmy sie w pubie (było 7 osob co ida na tego sylwestra oczywiscie to nie wszyscy) i problem w tym ze oni przeważnie rozmawiali o czym o czym ja nie mam pojecia tzn mieli tam swoje tematy i troche wyszlam na jakas niemowę bo sie nie odzywalam, ale co mialam mowic skoro oni gadali np o kimś kogo nigdy na oczy nie widzialam ?:D nie chce zeby tez tak było na sylwestrze wiec chcialabym pogadac z moim partnerem wczesniej chociac na gadu..napisalabym do niego na nk ale nie wiem jak zaczac? co radzicie?
z gory dzieki ;d wiem ze troche głupi problem
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
24 grudnia 2010, 22:22
Hmy rozumiem, że Ty go nie znasz w ogóle? Dziwne że on cie nie zagadał tak poprostu
Edytowany przez jamida 24 grudnia 2010, 22:22
- Dołączył: 2010-11-02
- Miasto:
- Liczba postów: 178
24 grudnia 2010, 22:25
no własnie nie znam go..i zostałam praktycxznie zaproszona przez kolzenake a jak widział ze nie bardzo odzywam sie na tym spotkaniu to powiedział no moze jakis uniwersalny temat zeby kazdy mogl sie wypowiedziec i wstedy wszyscy zaczeli sobie robic jaja no to moze o pogodzie.. chce z nim chociaz troche pogadac zeby na sylwestrze nie powtórzyła sie sytuacja z pubu
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
24 grudnia 2010, 22:27
no to napisz poprostu hej co tam, jak tam nastrój przed sylwestrem
24 grudnia 2010, 23:28
moim zdaniem chamsko sie zachowali