- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto:
- Liczba postów: 761
21 grudnia 2010, 11:17
Jak w temacie. Ja mam 1100 zł miesięcznie i średnio daję radę. Z partnerem (on ma tyle smo) mamy wspólną kasę na jedzenie - 900 zł na m-c na dwie osoby. I wiecie, że nie wystarcza?? Nie wiem co robić, męczy mnie już to ciągłe liczenie, uważanie w sklepach na ceny itp.
- Dołączył: 2010-12-16
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 504
21 grudnia 2010, 14:56
A co do swiat , to jakas masakra. Jak ostatnio pani przy kasie zaspiewala mi ile mam zaplacic , zlapalam sie za glowe , a bedziemy tylko w trojke w swieta . Nie wiem jak ludzie w Polsce maja sobie radzic , gdy np . maja wieksze rodziny. Wszystkiego sobie odmawiac ? Od razu traci sie motywacje do pracy , skoro na nic nie mozna sobie pozwolic.
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 795
21 grudnia 2010, 15:09
300 zł wydaję na akademik
50 zł bilet miesieczny
30 zł doładowanie telefonu
50 zł bilet do domu
więc moje podstawowe wydatki to 430 zł
do tego muszę doliczyć jedzenie - jakieś 150 zł ( kiepsko się żywię... chleb , pasztet , zupki chińskie , słoiczki ehhh )
noi alkohol i imprezy ... czasami fajki ...
chociaż narazie pieniądze mam - dostaję od rodziców i sobie dorabiam wykładając towar lub inwentaryzacje albo ulotki . W styczniu będzie gorzej bo sesja i mogę nie znaleźć czasu na prace ;/
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 22
21 grudnia 2010, 15:38
my na dwie osoby na jedzenie wydajemy ok. 600zl
ale ze wszystkim 8tys :(
nie wiem, na co wydajemy:(
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5726
21 grudnia 2010, 15:49
oj ja kiedyś w ogóle nie myślalam o tym ile wydaje i czy zakupy robię w Piotrze i Pawle, czy w Bomi ..a teraz biedronka, rynek , czasem"Kerfur". :(
Ostatanie pół roku mocno daje mi w kość. Mieszkanie drogie, paliwo też ( z jednego auta zrezygnowalismy i na razie póki ktoś go nie kupi , to stoi i marznie). Przenty kupiłam tylko córkom...własciwie jeszcze nie kupiłam bo musze się wyrwać z dom bez nich a mąż w pracy od rana do wieczora, a spacery z nimi do centrów handlowych teraz w tym tłoku to pomyłka. Na bilety do rodziny ( podróż pociąiem) też już odkłądam bo też kupa kasy pójdzie :/ . Jedyne właściwie co teraz kupuję to jedzenie. Żadnych ubrań, kosmetyków i chemii całe szczeście ma jeszcze zapasy z "dobrych czasów". Ogolnie kicha totalna... Całe zarobki idą na mieszkanie, i częściową spłatę kredytów ...
- Dołączył: 2006-03-02
- Miasto: Strzelce Opolskie
- Liczba postów: 443
21 grudnia 2010, 15:49
jmy na 4os rodzinę wydajemy na jedzenie i chemie ok 1400zł ...i nie uważam że nam czegoś brakuje lub że musimy sobie czegoś odmawiać spokojnie starcza na wszytko!!!!
21 grudnia 2010, 17:41
hmmm samo jedzenie to tak od 200 zł do 300 zł na miesiąc na osobę. Oczywiście zakupy w dyskontach ale wychodzi tanio,smacznie i zdrowo przede wszystkim ;D
21 grudnia 2010, 17:46
Teraz żarcie droższe niż ciuchy. Masakra!
Edytowany przez Gagga 8 stycznia 2011, 19:33
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
21 grudnia 2010, 18:05
probuje to przeliczyc na £i guzik mi wychodzi,wiec sie nie wypowiadam, chyba nieekonomiczna jestem
- Dołączył: 2007-01-28
- Miasto:
- Liczba postów: 1947
21 grudnia 2010, 18:21
Możesz sciągnąć z internetu program do tworzenia budżetu domowego. Mnie pomógł bardzo. Teraz wiem dokładnie na co i ile wydaje i okazało sie po czasie, że jakaś część tego co kupowałam wcześniej wcale nie była mi potrzebna. Spróbować zawsze można.
21 grudnia 2010, 18:23
OMG 900zł na miesiąc na samo żarcie??? To co wy takiego jecie????
rozumiem że śniadanie, obiad, kolacja ale nawet na tym można zaoszczędzić- nie trzeba jeść przecież cały czas mięsa