Temat: Włosy - pomóżcie.

kokomokokoko napisał(a):

Witajcie.Moje włosy są dość długie i gęste.Chciałabym je zafarbować na taki kolor. Co myślicie o tym pomyśle ?Moje włosy wyglądają tak. --> aktualne (bo ciemnieją i jaśnieją zależności od pory roku i bardzo mnie wkurza ten dwukolorowy kolor włosów )--> tu parę miesięcy temu. Myślę o ścięciu do tej długości ewentualnie 2-3 cm krócej.A tu rok temu Tu wiatr w włosach tam śmiesznie rozwiał włosy.Doradziliście ściąć, ścięłam do ramion. Po prawie roku moje włosy są zaś bez prostowania do pasa i są bardzo gęste.Fryzjerka powiedziała,że za 100 zł może mi rozjaśnić koronę włosów,czyli,że u góry blond pod spodem mój kolor naturalny.Co sądzicie o tym pomyśle? Czy nie lepiej całe włosy ? Ile będzie mnie to +/- kosztować ? Oczywiście ścięłabym troszkę włosy, by koszty były mniejsze, a włosy mi szybko rosną.

gertude75 napisał(a):

kokomokokoko napisał(a):

Witajcie.Moje włosy są dość długie i gęste.Chciałabym je zafarbować na taki kolor. Co myślicie o tym pomyśle ?Moje włosy wyglądają tak. --> aktualne (bo ciemnieją i jaśnieją zależności od pory roku i bardzo mnie wkurza ten dwukolorowy kolor włosów )--> tu parę miesięcy temu. Myślę o ścięciu do tej długości ewentualnie 2-3 cm krócej.A tu rok temu Tu wiatr w włosach tam śmiesznie rozwiał włosy.Doradziliście ściąć, ścięłam do ramion. Po prawie roku moje włosy są zaś bez prostowania do pasa i są bardzo gęste.Fryzjerka powiedziała,że za 100 zł może mi rozjaśnić koronę włosów,czyli,że u góry blond pod spodem mój kolor naturalny.Co sądzicie o tym pomyśle? Czy nie lepiej całe włosy ? Ile będzie mnie to +/- kosztować ? Oczywiście ścięłabym troszkę włosy, by koszty były mniejsze, a włosy mi szybko rosną.

ja na twoim miejscu nie niszczyłabym tak pięknych włosów żadnym farbowaniem

alexbehemot25 napisał(a):

Farbowac to ok, ale nie scinalabym, moze jedynie zniszczone koncowki

jurysdykcja napisał(a):

Jej, ale masz fenomenalne włosy na tym rozwianym zdjęciu! Zazdro :) A z kolorem, w sumie czemu nie? Na pewno będą się bardziej rzucać w oczy w trochę bardziej nietypowymodcieniu.

Sunflower1989 napisał(a):

może sie nie znam, bo bardziej podobają mi się Twoje niż te na 1 zdjeciu ;) ale tak pomyslałam - jeśli zafarbujesz tylko korone, tak jak radzi fryzjerka i uznasz ze to nie to, to poprosisz o dofarbowanie reszty ;)a co do długości - faktycznie na zdjęciu przedostatnim bardziej mi się podobają, niż na ostatnim. Więcej ich jakoś i Ty wizualnie jakaś wyższa jesteś ;)

kokomokokoko napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Jej, ale masz fenomenalne włosy na tym rozwianym zdjęciu! Zazdro :) A z kolorem, w sumie czemu nie? Na pewno będą się bardziej rzucać w oczy w trochę bardziej nietypowymodcieniu.

już takich długich nie mam . I nie chce takich :) 3 razy ścinałam na krótko w swoim życiu i zapuszczałam za tyłeczek i nigdy więcej. Szczególnie ,że osoby z vitali w tamtym roku mi to wybiły z głowy i miały rację.Takie długie włosy źle wyglądają przy moim wzroście 162 cm. A kolor jest naturalny,który zależności od pory roku sam zmienia kolor - mam to po tacie, raz jest blondynem a raz ma ciemne włosy... aż dziwne ale prawdziwe :) A moje włosy w słońcu mają raz rudy, raz czerwono rudawy odcień, czasem złocisty brąz ,a mi się marzy jednolity kolor i właśnie jak na 1 zdjęciu.Tylko pytanie czy całe włosy,czy tak jak fryzjerka radzi tylko korona włosów.