- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 lipca 2014, 22:28
Jutro rano mam lot z ryanairem i moj bagaż rejestrowany wazy dokladnie 15.8kg. Niby moglabym cos wyciagnac, ale wiem ze kiedys przepuścili mnie z 2 kg nadbagażu (ale wtedy wykupilam 20kg a nie 15kg i bylo to dwa lata temu)
Jakie sa wasze doświadczenia z tymi liniami jesli chodzi o niewielki nadbagaz?
Z gory dziekuje za szybkie odpowiedzi! :)
19 lipca 2014, 22:34
ja musiałam dopłacać ale tą linią ostatnio leciałam jakieś 8 lat temu więc może coś się zmieniło od tego czasu na korzyść pasażerów
19 lipca 2014, 22:37
ja sytuacji takiej nie mialam, ze byl nadbagaz, ale kolezanka miala rowniez niecaly kg i kazali jej doplacac...
nie ryzykowalabym na Twoim miejscu
19 lipca 2014, 22:39
Puszczą Cię albo nie. 50/50.
Na jednym lotnisku obsługa się przyczepi, na drugim nie.
Jednego dnia ktoś będzie miał dobry dzień, innego nie.
Jeśli jesteś gotowa wziąć ryzyko i płacić w razie niepowodzenia- to bierz taką walizkę, w jakim jest teraz stanie.
Ewentualnie narzucisz na siebie co cięższe, pochowasz po kieszeniach, do majtek, w rękawy i heja... ;-)
19 lipca 2014, 22:40
Ja też nie ryzykowałabym. Rok temu leciałam i mogłam mieć 20 kg a miałam 21,5 i facet kazał mi dopłacić. Nie pamiętam ile ale chyba coś ponad 100 zł za kilogram.
Edytowany przez ursuletta 19 lipca 2014, 22:40
19 lipca 2014, 22:46
Zalezy od obslugi. Jeden przepusci, drugi kaze placic.
19 lipca 2014, 23:16
obsluga wybiera sobie osoby i to zalezy na kogo trafisz. Tak jak ktos powiedzial 50/50. Ja kiedys lecac tymi liniami widzialam jak dwie panie wybieraly sobie ludzi...jedna kobieta miala strasznie duza walizke jak na bagaz podreczny i jestem pewna ze by nie przeszedl przez te cale metalowe miarki? Nie wiem jak nazwac. Wiec ta jedna z pan stuknela druga w bok, ze ma duzy bagaz a druga machnela reka zeby ja puscic. Wiec to zalezy.
19 lipca 2014, 23:17
Nie przepuszczą Cię . Latałam wiele razy tymi liniami i nie raz spotkałam się z sytuacją ,że za 100g kazali dopłacac . Także kochana wyciągnij coś dla świętego spokoju- coś ,co możesz kupic na miejscu. Dopłata za nadbagaż w dniu wylotu jest droższa ;)
19 lipca 2014, 23:21
masz duze szanse na to, ze cie nie przepuszcza. wiec albo cos wyciagniesz albo licz sie z tym ze bedziesz musiala zaplacic wysoka oplate albo cos wyrzucac na lotnisku...
19 lipca 2014, 23:47
A tam, gadanie przepuszcza, nie przepuszcza. Masz dwa wyjscia, albo idziesz i doplacasz, a to troche kosztuje. Albo biezesz niezbyt duza torbe wypychasz do tych tam nadprogramowych kg i modlisz sie aby nie bylo sprawdzania. Jak latam juz dobrych pare lat to tylko raz mi sprawdzali wage bagazu i raz czy bagaz sie miesci do tego ich wzorca. Zlota zasada "wygladaj tak jakby twoja torba byla lekka jak piorko". Wiele razy mialam przeladowana torbe i ta zasada jest kluczowa hehehe niewielka torba i "lekki bagaz". Ale to od ciebie zalezy ktora opcje wybierzesz.