Temat: Przerwa między udami - co sądzicie?

Pytam, bo zaciekawił mnie temat na Onecie: KLIK 

piszą tam m.in. o tym, że podoba się to nastolatkom. Ale czy tylko nastolatkom? Co Wy sądzicie na temat przerwy między udami - szpeci czy wręcz przeciwnie - jest wyznacznikiem świetnej figury? Czy Wy też do tego dążycie?

Pasek wagi

Bardzo rzadko widzę kobiety lub młode dziewczyny z takimi nogami. 

rodem z obozów koncentracyjnych moda i tyle . 

Owszem minimalna "przerwa" żeby uda się nie ścierały do krwi jest jak najbardziej na tak .Zaznaczam ze "minimalna"

Nie podoba mi się to. Ogólnie nie podoba mi się, gdy łydka jest podobnego obwodu do uda :P Dla mnie muszą się uda tak troszeczkę stykać. A już wolę gdy się bardziej stykają niż taka przerwa, w miniówce to wygląda tragicznie,  idzie tak  a widać cały świat między nogami i do tego jeszcze szpile, jak szczudła.

Chcę mieć przerwę ale nie aż taką :D 

Podoba mi się drobna lub nawet nieco większa przerwa (tytułowe zdjęcie to spora przesada). Jednak totalną głupotą byłoby dążenie do niej, gdy nie ma się ku temu predyspozycji. Mam małą miednicę i wąskie kości biodrowe...musiałabym ważyć chyba mniej niż 40 kg, by osiągnąć nawet minimalną lukę. (loser)

Pasek wagi

a ja mam dość sporą i nienawidzę tego, może u kogoś innego mi się nawet podoba, ale u mnie w połączeniu z wąskimi biodrami i wcale nie takimi szczupłymi nogami, bo 49 cm to po prostu wynik krzywizny... wolałabym mieć choć trochę mniejszą tą przerwe, no ale co zrobisz nic nie zrobisz

Pasek wagi

chciałabym mieć! aktualnie dwa baleronki ;c

Pasek wagi

Ja mam małą, taka mi wystarczy

Takie duże mi się nie podobają

nainenz napisał(a):

ja tam lubię swoja przerwe, musiłabym mieć naprawdę grube nogi, żeby jej nie bylo
Ja tez mam podobna budowę bioder i taka przerwa 1-2 cm jest bardzo spoko, ale juz 5-6 to byłaby ostra przesada ;) takie coś na maksa mi sie nie podoba, mimo, ze jestem fanka szczupłych figur ;)

nogi z taką przerwą wyglądają jak na beczce prostowane

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.