- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lipca 2014, 11:38
Pytam, bo zaciekawił mnie temat na Onecie: KLIK
piszą tam m.in. o tym, że podoba się to nastolatkom. Ale czy tylko nastolatkom? Co Wy sądzicie na temat przerwy między udami - szpeci czy wręcz przeciwnie - jest wyznacznikiem świetnej figury? Czy Wy też do tego dążycie?
16 lipca 2014, 13:21
rodem z obozów koncentracyjnych moda i tyle .
Owszem minimalna "przerwa" żeby uda się nie ścierały do krwi jest jak najbardziej na tak .Zaznaczam ze "minimalna"
16 lipca 2014, 13:22
Nie podoba mi się to. Ogólnie nie podoba mi się, gdy łydka jest podobnego obwodu do uda :P Dla mnie muszą się uda tak troszeczkę stykać. A już wolę gdy się bardziej stykają niż taka przerwa, w miniówce to wygląda tragicznie, idzie tak a widać cały świat między nogami i do tego jeszcze szpile, jak szczudła.
16 lipca 2014, 13:47
Podoba mi się drobna lub nawet nieco większa przerwa (tytułowe zdjęcie to spora przesada). Jednak totalną głupotą byłoby dążenie do niej, gdy nie ma się ku temu predyspozycji. Mam małą miednicę i wąskie kości biodrowe...musiałabym ważyć chyba mniej niż 40 kg, by osiągnąć nawet minimalną lukę.
16 lipca 2014, 14:01
a ja mam dość sporą i nienawidzę tego, może u kogoś innego mi się nawet podoba, ale u mnie w połączeniu z wąskimi biodrami i wcale nie takimi szczupłymi nogami, bo 49 cm to po prostu wynik krzywizny... wolałabym mieć choć trochę mniejszą tą przerwe, no ale co zrobisz nic nie zrobisz
16 lipca 2014, 14:45
ja tam lubię swoja przerwe, musiłabym mieć naprawdę grube nogi, żeby jej nie bylo
16 lipca 2014, 14:49
nogi z taką przerwą wyglądają jak na beczce prostowane