Temat: Kim być?

Witajcie, mam problem bo nie wiem kim być w przyszłości, czy iśc za głosem serca czy rozumu.
Otóż od zawsze pragnęłam zostać policjantką, na samą myśl oczy mi się świeca ale zdaje sobie sprawę że po 1 ciezko się dostać a po 2 kiepskie są zarobki ale to jest moje marzenie. Natomiast moja rodzinka woli abym została księgową lub kimś takim, zawód z tzw przyszłością. No i to jest lohgiczne pod względem finansów ale robić coś co średnio mnie kręci?
Co byście zrobili na moim miejscu?
masz się męczyć będąc księgową? najlepiej znajdź bogatego męża, a sama rób to co chcesz!!
księgowa - dobry zawód. sama studiuję kierunek, który mnie do takiej pracy przygotowuje. ogólnie nie jest najgorzej, ja księgową raczej nie zostanę, bo nie mam do tego głowy i nie chciałabym jednak aby na mnie spoczywała aż tak duża odpowiedzialność, co najwyzej mogłabym być kimś tam w dziale finansowym czy jakimś asystentem. ale są osoby, które to kręci i się tym fascynują i tym idzie najlepiej. także jak nie masz zapędów na pracę w księgowości to raczej nie wybieraj takich studiów.
jesli kręci cie policja to znaczy ze lubisz akcje i ruch a księgowa to raczej...hm mija sie z celem ;p może warto zastanowić się nad wojskiem ?;> wojskowi zarabiaja przeciez niezle i do tego maja wysokie emerytury ,albo policja i np dział kryminalny lub więziennictwo przeciez tam nie sa takie małe stawki wiec masz troszke wyboru. A jesli masz cos robic wbrew sobie to lepiej nawet nie zaczynac ;d ja tez zatanawialam sie nad policja, wojskiem i awfem i chce zdawac na awf jednak ;d moze zostane trenerem a moze naucyzcielem od wfu ale najwazniejsze dla mnie ze bede robila cos co sprawia mi ogromna przyjemnosc ;) pozdrawiam i mam nadzieje ze chociaz troche pomoglam
aa i do tego ze ciazko sie dostac to hmm skomentuje to tak ze co piekne rodzi sie w bólach i chyba o to w zyciu chodzi zeby stawiac sobie wysokie cele i dązyc do nich ;) jaki byłby sens w czymkolwiek gdyby przychodziło nam to od tak...?
Moim zdaniem jeżeli ma się coś robić przez taki szmat czasu to lepiej robić to, co się lubi. Poza tym istnieje szansa, że jak zostaniesz księgową i będziesz się męczyć w tym zawodzie to później możesz mieć żal do rodziny.
płaca w policjii wcale nie jste taka zła, pare lat popracujesz a emeryturę bedziesz miała bardzo dużą
> aa i do tego ze ciazko sie dostac to hmm
> skomentuje to tak ze co piekne rodzi sie w bólach
> i chyba o to w zyciu chodzi zeby stawiac sobie
> wysokie cele i dązyc do nich ;) jaki byłby sens w
> czymkolwiek gdyby przychodziło nam to od tak...?

Ja się nie boję tego że się nie dostanę bo ja całe swoje życie przygotowywałam do tej roli, ale nie chcę spotkać się z  sytuacją że będę robić to co kocham a moja rodzina będzie mnie utrzymywac bo będe miała niską pensję, wtedy powiedzią "a nie mówiliśmy"
Głupia jestem na to wszystko.

ciężko zosta policjantką? co ty mówisz! masz do zdobycia ok. 200 punktów, w tym jest test wiedzy (40 pkt.), pytania opublikowane na stronie, bedą jedne z nich, test fizyczny też nie jest jakiś straszny - też masz na stronie (40 pkt), do tego wywiad, badania psychologiczne i wykształcenie (za niektóre kierunki sa dodatkowe punkty, m.in. prawo, administracja, politologia i ekonomia - może coś jeszcze, nie jestem pewna). tylko rekrutacja trochę trwa.

policja to mój plan B, wiec troche sie tym interesowalam. w zeszłym roku w szczecinie zeby się dostać trzeba bylo miec ok. 170 pkt.

acha, a co do zarobków, to bez przesady, policjanci maja trzynastki, mundurowe itd. można jeszcze wymyslic jakis sposób, żeby dorobic troche kasy..., więc nie ejst tak żle :P

Pasek wagi

przeczytaj choc kawałek ordynacji podatkowej, jeśli po kilku zdaniach nie stwierdzisz, że nic z tego nie rozumiesz to możesz myśleć o tym zawodzie :) . A tak poważnie zawód księgowej wymaga ciągłego czytania przepisów, śledzenia wszelkich zmian, pozatym jest dość monotonny i jeśli nie czujesz do tego powołania i nie masz serca do siedzenia w paierach, jeśli nie jesteś osobą systematyczną i poukładaną to kariery jako księgowa nie zrobisz. A jak nie będziesz bardzo dobrą księgową to i kasa będzie porównywalna. Jedyny plus to taki, że nie pracujesz 24/7 i święta masz zawsze wolne.

A do policji wcale już nie jest aż tak trudno się dostać.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.