- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lipca 2014, 13:11
Jak w temacie, co o tym myślicie..? Kupiłam sobie na ciuchach śliczną koszulę z pacyfką i mama mnie zje.... okrzyczała, że co ja kupuję...
ok już wiem ;)
Edytowany przez _morena 10 lipca 2014, 13:47
10 lipca 2014, 13:13
yyyy, a ile masz lat? jesli 13-14 to ok, ale jesli nie, to troche dziecinne.. i nie uwazam, zeby pacyfka byla znakiem szatana ;P o losie ;D
edit. chyba ze ktos Ci sie wkradl na konto i to zart :D
Edytowany przez Matyliano 10 lipca 2014, 13:14
10 lipca 2014, 13:16
dlaczego niby dziecinne? poważnie pytam i proszę o poważne podejście do tematu ;]
sednem tematu nie jest, ze moja mama coś mówiła tylko, czy uważacie, że noszenie pacyfki oznacza nienawiść do chrześcijan, bo ja pierwsze słyszę Oo
Edytowany przez _morena 10 lipca 2014, 13:17
10 lipca 2014, 13:18
Nie, pacyfka jest symbolem pokoju, ogólnie sie tak uznaje. Pierwotnie dotyczyła czegoś zupełnie innego, podobnie jak swastyka. Nie przejmuj sie, pacyfka jest bardzo sympatycznym i radosnym symbolem;)
10 lipca 2014, 13:20
Ja noszę jako naszyjnik co jakiś czas pacyfkę i nigdy nie spotkałam się ze zdaniem że to znak szatana... Co ten kościół wymyśla ja nie wiem :/
10 lipca 2014, 13:22
oczywiscie, ze to nie oznacza nienawisci do chrzescijan ;) tylko dewoci tak uwazaja ( bez urazy do mamy ). kupilam kiedys corce ( gdy miala 5 lat ) koszulke z roznymi znakami. Byla tam miedzy innymi pacyfka... tydzien pozniej pani w przedszkolu zrobila zebranie dla rodzicow, na temat symboli szatana. byla tam miedzy innymi pacyfka i krzyz egipski ( nie pamietam nazwy ) i wiele innych. myslalam, ze pekne ;D a przedszkolanka, to wlasnie straszna dewotka jest - znam ja od dziecinstwa
10 lipca 2014, 13:22
Pacyfka? Pierwszy raz spotykam się z takim twierdzeniem. Chociaż kiedyś doszły mnie słuchy, że Chrześcijanin nie powinien "korzystać" z żadnej obcej symboliki. Dotyczyło to m.in. pierścionka Atlantów, krzyża egipskiego, młota Thora i run, chociaż zapewne 99% osób noszących niniejsze ozdoby robi to bez przykładania jakiejkolwiek wagi do symboliki. Ot, zwykły gadżet.
10 lipca 2014, 13:28
Ja uważam, że to nic złego, jeśli się nie wierzy, że to jakiś znak szatana, tylko teraz kiedy coś takiego wiem, to chodząc w takiej koszulce będę miała w głowie, że ktoś sobie myśli, że nienawidzę chrześcijan :P ja kupiłam z myślą, że to znak pokoju, jeszcze taka ładna, w kolorowe kwiatuszki.. ale pociesza mnie fakt, że większość z was też nie widziało. Ale te wspomniane dewotki pewnie będą wiedzieć.
10 lipca 2014, 13:30
nimi bym sie nie przejmowala. poza tym, jesli sie uwierzy ze dany znak jest znakiem szatana, to wszystko moze nim byc. jesli od jutra zaczne wierzyc, ze serce przebite strzala, jest znakiem szatan, to nie znaczy, ze to prawda :)