Temat: Boję się zdrady i nie znoszę meżczyzn...

Okropnie boję się zdrady. Panicznie podchodzę do tego tematu i bardzo utrudnia mi to życie. Jestem z natury nieufna. Kiedyś mój pierwszy chłopak, który wydawało mi się, że jest we mnie zakochany na zabój, zdradził mnie, czego byłam świadkiem bo zobaczyłam to na ulicy. Jestem młoda, teraz jestem w dość długim związku z kolejnym chłopakiem ,ale wciąż boję się, że znowu ktoś mi wywinie numer. Czytam o zdradach wszędzie, zdrady są wszędzie wokół. W filmie, książce, życiu, u sąsiadów i znajomych. Wszędzie. Widzę, że faceci się oglądają za innymi, głośno komentują inne kobiety, na kwejkach gołe tyłki, na onecie rankingi seksownych kobiet (i to w kategorii onet "facet", cóż, typowe..), wszędzie pornografia i seks. Kobiety traktowane przedmiotowo, w jednym celu.

Póki co jestem z facetem, który już ma dość moich uprzedzeń i ironicznych komentarzy dotyczących facetów. Boję się zdrady okropnie, boję się, że wyobrażam go sobie jako dobrego faceta a wyrządzi mi mnóstwo krzywdy. Mój "podobno" nie ogląda porno i nie ogląda się za innymi. Ale ciągle się z tego śmieję, że każdy tak robi, że na pewno mnie oszukuje. A on się wścieka i spiera, że jest inaczej. Że on tak nie robi, bo jemu to niepotrzebne.. To kompletny niewypał, bo ja nie dość, że uważam, że naprawdę każdy tak robi i on mnie zwyczajnie oszukuje to jeszcze panicznie boję się tego, że wydarzy się coś, czego bardzo bym nie chciała.

Mam dosyć tego wszystkiego, wywołam tym pewnie burzę, ale często myślę, że mężczyźni to jakiś lichy podgatunek, który komuś-tam nie wyszedł zupełnie.

Ma ktoś tak samo chore myślenie, jak ja? Tak panicznie boi się tego niecnego uczynku?

hm..ja myślę podobnie co do facetów, ale po prostu nie zamierzam być w związku z żadnym. Paranoi na temat zdrady nie mam, choć też uważam, że każdy facet się ogląda za laskami i jego granice, co dla nas jest zdradą, dla niego nie jest.

I nie uważam mojego myślenia za chore, jedynie racjonalne.

A Ty skoro masz faceta, który w miarę trzyma fason, to przestań mu gadać o swoich abstrakcyjnych pomysłach albo z nim zerwij. No chyba że Ci sprawia przyjemność, że przysparzasz mu cierpienia :D Choć to by było już trochę chore. Nie martw się na zapas, on i tak pewnie Cię zdradzi.

Pasek wagi

Cóż, łudzę się, że tego nie zrobi. Że jest jednak porządnym facetem. Ale z każdym dniem mam więcej wątpliwości i pytań o to, co z tego będzie. Jest wprawdzie zupełnym przeciwieństwem facetów, którzy mają do czynienia ze zdradą (tak mi się wydaje), ale wiadomo jak to z nimi jest. 

mam podobnie tylko ze tego nie okazuje wydaje mi sie , ze to jest uraz lub brak samoakceptacji (u mnie akurat tak jest niska samoocena ) ale masz racje zdrady sa wszedzie niestety mnostwo moivh kolezanek kolegoe zdradza lub zdradzalo swoich partnerow ale niestety roxnie bywa zalezy od sytuacji co zrobisz takie zycie 

ps. Gdy widze ze moj maz papatrzy dluzej na jakas dziewczyne dostaje kur#$@cy staram sie ja opanowac bo przeciez ja tez czasem popatrze:)prawda jest taka , ze kazdy facet patrzy "nie wazne gdzie nabiera apetytu wazne zeby jadal w domu":D

Pasek wagi

Jeżeli nie potrafisz kogoś pokonać - przyłącz się.
Obejrzyjcie porno razem. Skomentujcie razem jakąś piękną kobietę, poprzeglądajcie foty w internecie. Zobaczysz, że Twój facet może akurat jest inny, ma kiepski gust, albo go to nie rusza.

Bo narazie to facet musi mieć przewalone - mnie nic tak nie wkurza, jak wmawianie mi czegoś. Jeżeli mówię ,,tak, lubię biegać", a ktoś mi mówi ,,nieprawda, wcale nie lubisz biegać" to po prostu YYY. Musisz coś z tym zrobić, bo w końcu od Ciebie odejdzie nie do innej kobiety, co po prostu nie wytrzyma psychicznie.

Zdrada kiedyś Cię zabolała, ale Ty w kółko rozdrapujesz rany - skończ z tym!

Hmm jest tak zapewnie ze jakieś 90% facetów jest podatnych na zdradę a 10% boi się kobiety i albo nie prowadzi zwiazkow, albo jest gejem, albo żyje pod pantoflem. Musisz umieć rozruzniac zdradę bo jak czytam to wydaje mi się ze juz oglądanie porno to dla ciebie zdrada. Jeśli to prawda ze pochodziły od małpy XD to musisz sobie to wyobrazić jak u nich ze nie każda małpa ma jednego partnera i u niektórych to chyba jeszcze nie wymarło. My kobiety jesteśmy za wrażliwe prawie wszystko dla nas to cios w twarz tylko niektóre się różnią tym ze potrafią szybko po nim wstać a niektóre wolniej lub wcale. Ja bym ci radziła przestać o tym myśleć inaczej ki edys serio do tego dojdzie ze faceta do tego swoimi komentarzami doprowadziła ze odejdzie evt. Cie zdradzi musisz sama wiedzieć.

to takie przykre...:(

też tak uważam co do facetów, aczkolwiek się ich nie boję. Mam chłopaka i zawsze mi powtarza, że mnie kocha i jestem dla niego najważniejsza, ale jak pytam czy po zerwaniu szukałby sobie nowej, to mówi, że jeśli jakaś by sie nim zainteresowała, a on nią, to pewnie by z nią był. Ja za to podchodze do tego tak, że jak mówię komuś, że jest dla mnie najważniejszy, to nie wyobrażam sobie życia z inną osobą, nawet po zerwaniu. I ogólnie też uważam, że faceci widzą tylko powierzchownie i mają brudne myśli. Ale nie mówię o tym facetowi, tylko mam ograniczone zaufanie

Nie. Chodzi o coś innego. Mój chłopak nie chce ze mną oglądać porno (jestem otwarta w tych sprawach akurat) bo twierdzi ,że tego nie robi. Czasami sie obejrzę za kobietą i skomentuje i żeby spojrzał jaka super laska, to mówi, że go to wkurza, że on już ma na kogo patrzeć i kogo podziwiać. 

Ogólnie jestem nieufna i odczuwam w tym zawsze podstęp, że mnie oszukuje. Bo mam inny obraz faceta.

tilgg napisał(a):

hm..ja myślę podobnie co do facetów, ale po prostu nie zamierzam być w związku z żadnym. Paranoi na temat zdrady nie mam, choć też uważam, że każdy facet się ogląda za laskami i jego granice, co dla nas jest zdradą, dla niego nie jest.I nie uważam mojego myślenia za chore, jedynie racjonalne.A Ty skoro masz faceta, który w miarę trzyma fason, to przestań mu gadać o swoich abstrakcyjnych pomysłach albo z nim zerwij. No chyba że Ci sprawia przyjemność, że przysparzasz mu cierpienia :D Choć to by było już trochę chore. Nie martw się na zapas, on i tak pewnie Cię zdradzi.

To żeś wymyśliła.... :/

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.