- Dołączył: 2010-12-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 27
14 grudnia 2010, 03:09
Cześć dziewczynki,
Lubicie dostawać książki? Rozmyślam intensywnie nad prezentami pod choinkę i właśnie książki chodzą mi po głowie. Co poleciłybyście dobrego o uniwersalnej tematyce?
14 grudnia 2010, 12:19
zależy jaka książka
Mnie osobiście ucieszyłaby np. książka kucharska np. z przepisami light. Dla męża kupiłam książkę o fotografowaniu, bo ostatnio zaczął się bawić manualem w aparacie cyfrowym. Myślę, że trafię z prezentem, bo nie śmiało przeglądał ostatnio takie książki w sklepie.
- Dołączył: 2010-02-26
- Miasto: Arabia Saudyjska
- Liczba postów: 2148
14 grudnia 2010, 13:58
Ksiazka dla kogos kto lubi czytac.I jeszcze jedno musisz wiedziec co lubi dana osoba.Bo komus kto kocha kryminalym i nie kupisz romansu
- Dołączył: 2010-09-15
- Miasto: Bristol
- Liczba postów: 3376
14 grudnia 2010, 14:20
jak dla mnie to super prezent
dla 'fanatyków' czytania wybrałabym jakąś powieść czy co tam lubi, a jak nie wiem, co się komu przypodoba to może poradnik, kucharska czy cuś :)
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto:
- Liczba postów: 1489
14 grudnia 2010, 14:37
ja uwielbiam książki.. tylke,że wydawałoby sie że jako osiemnastolatka ucieszyłabym się z jakiegoś ramansidła ale jednak nie, ja uwielbiam fantasy itp. jak nie znasz gustu tej osoby to lepiej nie kupuj no chyba,że jakiś poradnik itp
- Dołączył: 2008-03-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2022
14 grudnia 2010, 14:42
Książka to dobry pomysł na prezent :) Najważniejsze, żeby tematyka była w guście osoby, która ma ją otrzymac. Ja bym się na pewno ucieszyła z ksiązek nt. życia kobiet w krajach arabskich, jakiś fajnych publikacji nt. biologiczno-psychologicznego funkcjonowania człowieka, albo jakiś ciekawych biografii.
14 grudnia 2010, 14:43
Moim zdaniem nie ma uniwersalnych książek. Każdy lubi czytać coś innego (jeżeli w ogóle lubi czytać ;). Dlatego ksiązki najlepiej dawać tylko takim osobom, gdzie wiemy, że akurat to trafi w jej gust, ewentualnie to mogą byc książki dotyczące hobby tej osoby, albo związane z zawodem czy z kierunkiem, który studiuje (uczy się).
Ja w zeszłym roku kupiłam mojej Mamie książkę kucharską z Dzień Dobry Tvn. Ona lubi oglądać ten program, a ta książka jest o tyle fajna, że oprócz przepisów są też opowiastki osób związanych z tym programem.
W tym roku najprawdopodobniej dokupię mojej Córce do prezentu pod choinkę ilustrowany słownik angielsko-polski (kupiłam Jej już skrable). I zastanawiam się jeszcze nad książką dla Chrześnicy, chociaż Ona podobno za bardzo nie lubi czytać. Chciałabym jednak, aby to się zmieniło. Więc chyba poszukam czegoś, co mogło by Jej podpasować.
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Kokosolandia
- Liczba postów: 4150
14 grudnia 2010, 14:54
jeśli chodzi o książkę na prezent to dość ryzykowne, bo możesz nie trafić w gust ;P
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
14 grudnia 2010, 15:00
"Pamiętnik statecznej panienki" S. de Beauvoir dla dziewczyny. Tata dał mi tę książkę w prezencie jak miałam 12 lat i wtedy przeczytałam jako ot, historia o dojrzewaniu. Jak przeczytałam ją mając lat 18, znając się już na filozofii, dojrzałam co innego. Przeczytawszy ją ostatnio spojrzałam na nią jako na studium rozwoju niezależnej silnej kobiety.
ponadto "Na krańcu świata" Wojciechowskiej
Millenium trylogię
i jeszcze wiele wiele innych :)
- Dołączył: 2007-10-02
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 1462
14 grudnia 2010, 15:46
ponadto "Na krańcu świata" Wojciechowskiej ---- oooo jakbym dostała tę książkę to na pewno bym się ucieszyła - bo oglądam
z zapartym tchem każdy odcinek "kobiety na krańcu świata"
Mój mąż dostał na urodziny książkę niby o samochodach - coś tam o rozwoju motoryzacji, ale niezbyt ciekawie napisane, także mąż w ogóle nie był zadowolony z takiego prezentu - mimo iż lubi samochody
14 grudnia 2010, 17:02
To trudny prezent bo nie każdemu moze podobać się to co tobie.
Każdy ma inny gust, mentalność ,poczucie humoru. Tez nieraz pożyczałam ksiazki polecane m.in przez forumowiczów i kompletnie mnie te pozycje nie zainteresowały natomiast trafiałam czy bralam z pólki ksiązkę mało znanego autora i były dziesięć razy ciekawsze niż te z polecenia. Trzeba naprawdę dobrze kogoś znać aby kupić taki prezent.