© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 czerwca 2014, 14:43
Witam zgromadzonych użyszkodników vitalii 
Niektórzy są tutaj już kawał czasu, czy to pod jednym nickiem cały czas, czy pod różnymi. Ja jestem tu dopiero niecały rok, ale również sporo już widziałam. Jakie są Wasze ulubione "hity" vitaliowe? I mam tu na myśli dosłownie wszystko, od powtarzających się bez przerwy tych samych pytań ("na ile wyglądam kilogramów?", "czy schudnę 10 kilo w 2 miesiące?"), poprzez równie często słyszane całkowite bzdury dietetyczne/ćwiczeniowe ("ważysz więcej bo ćwiczysz z Mel B. i rosną Ci mięśnie", "ważę ponad 100 kilo, dietetyk zalecił mi dietę 1200 kcal"), afery typowe na Vitalii (oszukiwanie w konkursach czy jakieś dramatyczne zwroty akcji w rozmowach forumowych), czy nawet samych użytkowników. Jestem ciekawa, jakie będą Wasze typy 
Poza tym jako użyszkodniczka stosunkowo młoda stażem z miłą chęcią posłucham o starych dziejach
Pozdrawiam
27 czerwca 2014, 16:18
Odchodzac na moment od zbiornika ;) : dla mnie hitem sa tematy, gdzie dziewczyny wymieniaja wszystkie skladniki potrawy, ktora przyrzadzily i na koniec pytaja ile to w sumie ma kalorii (albo trudniejsza opcja: wyszly z tego 4 porcje, ile kcal ma 1 porcja). Ja rozumiem, ze nie wszyscy sa w stanie zdac mature z matematyki ale dodawanie to chyba w zerowce bylo?
27 czerwca 2014, 16:48
A mnie smieszy takie baardzo dokladne liczenie kcal. Nie wiedza ile ma kcal kromka razowca z zurawina i wielka grecka tragedia. Jakby 50kcal robilo roznice.
27 czerwca 2014, 19:25
Tak, i przez tego frajera dostalam mojego jedynego w zyciu bana na Vitalie, za to, ze zaspamowal swoj pamietnik wpisami o mnie, i forum, a szanowna pani z gory uznala, ze ja go prowokowalam, i obydwoje jestesmy winni, kiedy akurat wtedy ani slowa z nim nie zamienilam, a w kolejnym temacie napisalam, zeby sie odczepil w koncu od mojej osoby (i to bylo jedyne moje wtedy starcie z tym czlowiekiem). A widzialam, ze ostatnio tez zalozyl o mnie temat, moze go podam na policje o stalking?a Tiger? czy jak mu tam jak sie nawali w weekend produkuje temat za tematem az mu sie wino skonczy:))
Cancri, zupełnie nie rozumiem, czemu zwracasz uwagę na kogoś takiego. Jakakolwiek dyskusja z nim daje mu nobilitację, na którą w żadnym razie nie zasługuje. Niektórych ludzi się ignoruje bez względu na to, co mówią. A jeśli obraża? Przecież taki ktoś poprzez swój poziom nie jest w stanie nikogo obrazić - nieważne co napisze, te wypowiedzi mają "zerowy mnożnik". Jeśli ten gość nie jest kimś takim, to nie wiem kto jest. Ignorować i tyle, nie tylko dlatego że szkoda nerwów, ale dlatego że nie ma powodu aby z takimi dyskutować.
27 czerwca 2014, 21:10
Cancri, zupełnie nie rozumiem, czemu zwracasz uwagę na kogoś takiego. Jakakolwiek dyskusja z nim daje mu nobilitację, na którą w żadnym razie nie zasługuje. Niektórych ludzi się ignoruje bez względu na to, co mówią. A jeśli obraża? Przecież taki ktoś poprzez swój poziom nie jest w stanie nikogo obrazić - nieważne co napisze, te wypowiedzi mają "zerowy mnożnik". Jeśli ten gość nie jest kimś takim, to nie wiem kto jest. Ignorować i tyle, nie tylko dlatego że szkoda nerwów, ale dlatego że nie ma powodu aby z takimi dyskutować.Tak, i przez tego frajera dostalam mojego jedynego w zyciu bana na Vitalie, za to, ze zaspamowal swoj pamietnik wpisami o mnie, i forum, a szanowna pani z gory uznala, ze ja go prowokowalam, i obydwoje jestesmy winni, kiedy akurat wtedy ani slowa z nim nie zamienilam, a w kolejnym temacie napisalam, zeby sie odczepil w koncu od mojej osoby (i to bylo jedyne moje wtedy starcie z tym czlowiekiem). A widzialam, ze ostatnio tez zalozyl o mnie temat, moze go podam na policje o stalking?a Tiger? czy jak mu tam jak sie nawali w weekend produkuje temat za tematem az mu sie wino skonczy:))
Właśnie, widziałam taki jeden temat i się zastanawiałam, czego on chce od tej Cancri, zakochał się, czy co?
