Temat: Delikatnie nas zabijają!

Witajcie dziewczyny, może to nie jest najlepsza godzina na poruszanie takich wątków, ale chciałabym zapytać was, co myślicie o obrazie kobiety w mediach. Czy zauważacie jakieś oznaki seksizmu w reklamach? Czy czujecie się przytłoczone, manipulowane, zmęczone, kiedy oglądacie wizerunki doskonałych kobiet? W tym miejscu zachęcam was do obejrzenia znakomitego dokumentu, który jest zapisem wykładu Jean Kilbourne i dotyczy właśnie wyżej wymienionych problemów. Film nazywa się Killing Us Softly 4 i chociaż jest w wersji angielskiej, zrozumienie go nie wymaga szczególnej znajomości tego języka. Zachęcam do dyskusji. Myślę, że forum Vitalii to dobre miejsce na rozmowy o manipulacji i mam nadzieję, że nie zostanę zbanowana przez adminów;)

zdrowa.flame na prezydenta !  :D znaczy prezydentową


jestem podobnego zdania co ty ale generalnie nie stać mnie obecnie na to by zrezygnować z produktów reklamowanych seksistowsko bo niektóre są po prostu tanie.


jestem znana z radykalnych i skrajnych poglądów wobec mężczyzn ale ostatni zaczęło mi to zwisać kompletnie.


swoją drogą że po wielu związkach stwierdzam że faceci są bezużyteczni - po prostu nie są mi do niczego potrzebni - przynajmniej na razie. potrafie sobie naprawić kran, zamontować szafkę czy nawet zrobić, wywiercić otwór w ścianie i inne pierdoły które faceci uważają że jako jedyni na świecie potrafią robić a kobieta to tępa klępa do ruch***.


Wszystko co Wie facet kobieta też może wiedzieć. Pomijam siłę fizyczną - natury się nie oszkuka, ale minęły czasy polowania na mamuta i dziś liczy się wiedza. a tą może zdobyć również kobieta. Może jeszcze się zakocham i moje poglądy wezmą diabli, ale na razie takie jest moje zdanie. Doskonale radzę sobie bez facetów, nie mam przynajmniej ich na głowie i jest spokój. 


I już.


>
> a reklama?? pokazuje to, czego oczekują
> odbiorcy.... to nie reklama
> kształtuje nasze gusty, ale to my jesteśmy źródłem
> pomysłów
> marketingowców.....  

Nie mogę się z Tobą zgodzić. Nie wiem czy wiesz, ale jest coś takiego jak przekaz podprogowy. 
To reklama mówi Ci, że pośladki są fajne bez celulitu, a nie ty reklamodawcom, że pośladki są fajne bez celulitu. 

I to co piszesz, że nie usprawiedliwia ani zleceniodawców ani agencji z tego, że pokazują fałszywy wizerunek kobiety. Bo kobiety może by i chciały być takie jak te w reklamie, bo ktoś im powiedział, że to jest fajne i pożądane, ale nigdy nie będą, bo to co pokazuje reklama jest nieprawdziwe, fałszywe i nierealne.
> To reklama mówi Ci, że
> pośladki są fajne bez celulitu, a nie ty
> reklamodawcom, że pośladki są fajne bez
> celulitu.

A która z nas w ogóle wiedziała co to cellulit zanim nie zobaczyła produktu do walki z nim? Reklama służy kreowaniu potrzeby. Nie tylko reklama. Wystarczy się rozejrzeć, wyjść z domu a nawet i nie (internet) żeby wszystko krzyczało do ciebie, że tego jeszcze nie masz, musisz to mieć żeby spełnić swoje marzenie o byciu lepszym człowiekiem. Fajniejszym. A skąd wiemy jaki jest fajniejszy człowiek? Ano z tych samych źródeł które mają gotowe rozwiązania. Magiczne koło.

Wracając do tematu obrazu kobiet w mediach to zejdźmy na chwilę z mediów i sięgnijcie pamięcią do elementarza z którego każde dziecko uczy się czytać. Co w elementarzu robią dziewczynki a co chłopcy? Dziewczynki pomagają mamie przygotowywać obiad albo karmią kury. Chłopcy sklejają modele samolotów z tatą. Tak tak, edukacja już od pierwszej klasy gdzie jest miejsce kobiety.
Iria Gray zgadzam się z Tobą :)

Najpierw fotografujemy się z trumnami; wydurniamy w konkursach miss, paradując skąpo ubrane ;            w reklamach łasimy się półnagie do facetów, a później jak oszalałe, o ironio!, walczymy o parytety, bo nikt nie traktuje nas poważnie, z szcunkiem i godnością... (przepraszam za generalizujące ujęcie)

Parafrazując Nałkowską - same sobie zgotowałyśmy taki los...

Pasek wagi

Najpierw fotografujemy się z trumnami, wydurniamy w konkursach miss, paradując skąpo ubrane, w reklamach łasimy się półnagie do facetów, a później jak oszalałe, o ironio!, walczymy o parytety, bo nikt nie traktuje nas poważnie, z szcunkiem i godnością...

majaaa89 - uważam, że trafiłaś w sedno. każda z nas ma wybór. nikt nie zmusi osoby, konkretnej X, zeby stała się kurą domową czy miss argentyny. równość gwarantuje nam konstytucja. irytują mnie wypowiedzi "w imieniu kobiet", bo ja jestem kobietą (samodzielną i niezależną) i nie chcę, żeby jakaś partia kobiet "broniła moich praw".

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.