Temat: pasteryzacja słoikow ???

Bierzesz stary garnek, okładasz go starymi ścierkami, wkładasz słoiki, zabezpieczasz je ściereczkami żeby się nie obijały zalewasz wodą, przykrywasz przykrywką, 10 min od zagotowania wyciągasz je w rękawicy kuchennej i odstawiasz na deseczkę do góry nogami, przykrywasz ścierką. Następnego dnia odwracasz i gotowe :D

znaczy mam na dno wlozyc sciereczke i sloiki dodatkowo owinac scierkami tak?

Tak ścierka na dno, nie musisz owijać, możesz jedną ścierką je trochę rozdzielić, chyba, że masz tak ciasno, że nie idzie poruszyć słoikami, chodzi o to żeby się nie zbiły jak się woda będzie gotować.

bo tez w przepisach jaki mam sa roznowrodne..w jednych zalewa sie zimna zalewa w innych goraca ?? w jednych ze pasteryzowac mam 4 min a w innych ze 15 ??,glupie pytania ale nie chce zmarnowac nic dlatego tak odpytuje o wszystko

no niechcialabym zeby mi sloim wybuch jak mojej mamie,bo miala cala twarz poparzona podobno i troche mam stracha

sorki za błedy ale szybko pisze i nie patrze

jaką wode wlewac do garnka zimna? cieplą ? gorącą? chodzi o to czy sloiki wstawic do zimnej wody czy jak sie zagotuje?

Podejrzewam, że słoik musiał być uszkodzony. To jest bezpieczna operacja :D Nic się nie stanie, spokojnie :)

Nie, nie, najpierw wsadzasz słoiki, zabezpieczasz ściereczką a potem garnuszkiem czy kubkiem wlewasz zimną wodę tak żeby przykryć słoiki.