- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 czerwca 2014, 16:17
Witam.
Potrzebuje do pośredniaka ( jeśli to ma znaczenie "co do terminu") akt urodzenia dziecka.
W domu mam odpis z 2005 ( czyli rok w którym dziecko się urodziło) oraz z maja 2013 - czy taki dokument ma jakąś ważność ?
Nie dowiedziałam się niczego istotnego u wujka google .
5 czerwca 2014, 16:36
Kiedy brałąm odpis aktu urodzenia i aktu zawarcia małzeństwa, były one ważne 3 miesiące. Mój mąż przed ślubem musiał 2 razy czekać na akt urodzenia (przychodził pocztą z zagranicy) który składał w ambasadzie, bo za pierwszym razem mineły trzy miesiące i był nieważny
5 czerwca 2014, 16:41
ja we wrześniu składałam do urzędu gminy akt swój i brata i były to akty od mojej mamy sprzed kilku/nastu lat.
5 czerwca 2014, 16:45
Moj jest zagraniczny wiec nie pomoge::( ale sistra, juz urodzona w PL, nie ma daty na akcie urodzenia wcale, i kilka lat temu brala odpis, ktorego ostatnio uzywala, wiec nie widze problemu:)
5 czerwca 2014, 16:53
Dzięki dziewczyny - jesteście kochane :D
Ja potrzebuje tylko do pośredniaka - więc pieczątka z datą nie powinna stanowić problemu.
Przeczytałam że do ślubu czy do sądu ma termin - 3 miesiące :D
5 czerwca 2014, 17:06
żartujesz nie? każdy człowiek rodzi się raz (!) i niezależnie w którym roku wycięgniesz akt urodzenia będą na nim te same dane
no nie byłabym tego taka pewna bo nie raz widziałam 2 różne akty urodzenia z różnymi danymi. Przykładowo koleżanka urodziła dziecko i poszła je zarejestrować ( ze względu na skomplikowaną sytuację poszła sama bez ojca dziecka, który nie był jej mężem). W akcie urodzenia dziecka w takich sytuacjach usc wpisuje dziecku nazwisko matki a w pole imię ojca takie jakie matka poda ( teraz nie wpisują NN). Po jakimś czasie gdy było to już możliwe poszła z ojcem dziecka do usc aby to sprostować i tam kazano im to załatwiać sądowo. ( co jak wiadomo trochę trwa). I wt en oto sposób na akcie z 2010 i 2012 są różne dane.
A co do pytania to każda instytucja może życzyć sobie jak tam chce, ale w większość życzą sobie po prostu aktualny ( co nie oznacza świeży tylko taki z rzeczywistymi danymi). Pamiętam, że jak znajomi w pośredniakach składali to nie żądano od nich świeżych aktów, wystarczały te co mieli.
5 czerwca 2014, 17:52
kala807, widocznie nie pouczyli koleżanki w urzędzie jak powinno się takie sprawy załatwiać. jeśli dziecko rejestruje sama matka to zawsze jest brana jako samotna i zawsze wpisuje się nazwisko matki (do nazwiska ojca jest potrzebny sam ojciec, który przy urzędniku uznaje dziecko) - dlatego albo idą oboje albo ojciec (w małżeństwie). sąd jest uzasadniony jak również to, że wszystkie wcześniejsze akty trzeba było oddać do usc i nie można używać błędnego
5 czerwca 2014, 18:39
5 czerwca 2014, 19:14
Wiadomo że ludzie różne cuda wyprawiają - fałszują,kłamią,podrabiają.
Ja akurat mam oryginalny akt a informacje w nim zawarte są niezmienne bo w nim podaje się dane rodziców oraz datę/Miejsce urodzin dziecka.
5 czerwca 2014, 20:48