- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 czerwca 2014, 00:29
Tak chodzę po Vitalii, po pamiętnikach dziewczyn i zastanawiam się, czy tylko mnie podobają się bardziej umięśnione dziewczyny, z trochę większymi udami, fajną pupą i zarysowanymi plecami? Bo non stop widzę 'motywujące zdjęcia' chudych lasek...
Moje ideały:
(tu może za bardzo zrobiony brzuch)
A co wam bardziej się podoba? dodajcie zdjęcia
1 czerwca 2014, 08:56
Takie ciała owszem, są piękne bo pokazują czas i determinację jaki te kobiety włożyły w swoje ciało, ale to nie jest kobiece moim zdaniem. Takie wychudzone też nie są piękne, podoba mi się ciało pomiędzy- trochę mięśni ale bez przesady w żadną stronę.
Edytowany przez Lasoley 1 czerwca 2014, 09:02
1 czerwca 2014, 10:18
Każdy ma inne upodobania, inną, własną „wersję idealnej sylwetki”. Dla każdego słowo „idealne ciało” znaczy co innego. I tu nie ma co kogo krytykować, mi na przykład podobają się kulturystki :) takie duże, mocne, męskie ciała. I co? Większość się ze mnie śmieje. Ja kulturystką nie będę, bo nie dam rady, za dużo pracy a ja szybko się poddaję, mimo to lubię je bardzo. I pewnie teraz Wy też się będziecie śmiać, ale co poradzę :)
1 czerwca 2014, 11:20
Każdy ma jakiś przedział "przypaku", który mu się podoba. Żeby nie być uprzedzona, staram się z reguły patrzeć co jest zdrowe. Czyli - np dwie ostatnie dziewczyny ze zdjęć korresi pewnie w realu były by dla mnie za chude. Z resztą żadna z nich nie jest jak dla mnie umięśniona. To po prostu szczupłe młode dziewczyny, które nie spędziły życia na kanapie. Taki stopień umięśnienia, to jak dla mnie absolutne minimum dla zdrowego człowieka.
Już bardziej w moim typi jest Laegherta :)
Btw - powiedzmy sobie szczerze, chude niby fitspo (bo tak na prawdę to nadal thinspo, tylko w stroju sportowym) to ciała osiągalne może dla paru procent populacji, bo reszcie padną hormony, albo będzie wyglądać jak szkieletorek po spaleniu większości mieśńi, zanim osiągną taki wygląd. Taka smutna prawda.
Edytowany przez 1 czerwca 2014, 11:23
1 czerwca 2014, 11:37
Każdy ma jakiś przedział "przypaku", który mu się podoba. Żeby nie być uprzedzona, staram się z reguły patrzeć co jest zdrowe. Czyli - np dwie ostatnie dziewczyny ze zdjęć korresi pewnie w realu były by dla mnie za chude. Z resztą żadna z nich nie jest jak dla mnie umięśniona. To po prostu szczupłe młode dziewczyny, które nie spędziły życia na kanapie. Taki stopień umięśnienia, to jak dla mnie absolutne minimum dla zdrowego człowieka.Już bardziej w moim typi jest Laegherta :)Btw - powiedzmy sobie szczerze, chude niby fitspo (bo tak na prawdę to nadal thinspo, tylko w stroju sportowym) to ciała osiągalne może dla paru procent populacji, bo reszcie padną hormony, albo będzie wyglądać jak szkieletorek po spaleniu większości mieśńi, zanim osiągną taki wygląd. Taka smutna prawda.
1 czerwca 2014, 20:17
dla mnie prawdziwa kobieta, to kobieta bez widocznych mięśni - tak jak gwiazdy starego kina - Sophia Loren, Brigitte Bardot, Audrey Hepburn. Grace Kelly itd.
1 czerwca 2014, 20:27
Pupa genialna, ale reszta niesmaczna.. :)
1 czerwca 2014, 20:31
Mi się podobają wysportowane ciała z delikatnie podkreślonymi mięśniami, no może trochę bardziej umięśnione niż delikatnie
1 czerwca 2014, 21:15
Tak, lubię wysportowane kobiety, z widocznym mięśniem. Uwielbiam, wprost uwielbiam ciało i ogólnie wygląd Lone Noras:
1 czerwca 2014, 21:22
dla mnie prawdziwa kobieta, to kobieta bez widocznych mięśni - tak jak gwiazdy starego kina - Sophia Loren, Brigitte Bardot, Audrey Hepburn. Grace Kelly itd.
A mnie zawsze coś takiego przechodzi przez myśl..
O, jakie ładne, kobiece, nieumięśnione ciało:
Ojej, a co to się dzieje z tym ciałem w ruchu? :S
Trochę gorzej ;)
EDIT - to nie post na poważnie, tak mi ostatnio wpadło w oko to zdjęcie z łaniami na plaży :)
Edytowany przez 1 czerwca 2014, 21:22
1 czerwca 2014, 22:19
Tak, lubię wysportowane kobiety, z widocznym mięśniem. Uwielbiam, wprost uwielbiam ciało i ogólnie wygląd Lone Noras:
jak zobaczyłam ten temat to o niej pomyślałam choć mi się nie do końca podoba chyba najbardziej przez te wąskie biodra ale jak biegnie to nogi miodzio, w sumie ręce i barki też jak dla mnie za mocne,zaburzone proporcje przez to ale nogi świetne
Edytowany przez Feraleth 1 czerwca 2014, 22:22