Temat: Do kobiet z którymi faceci zdradzają

Inspirowana wątkiem o zdradach, chciałam zadać pytanie kobietom, z którymi faceci zdradzaj swoje żony. Czy oni wam mówią  dlaczego zdradzają swoje kobiety? A jeśli mówią, to jakie to są powody? czy żony im zbrzydły, roztyły sie, straciły krągłości czy znudziły się?

Sypiałam z kilkoma żonatymi facetami, nigdy nie mówili niczego o żonach, ja nie pytałam. Spotkałam jedną z nich jeszcze w trakcie naszej zajomości /trawała 3 lata/ ,,,i doznałam szoku- przepiękna, zadbana kobieta o figurze modelki, do tego miła i sympatyczna...do dziś nie wiem czego szukał u mnie..

RainbowBitch napisał(a):

Sypiałam z kilkoma żonatymi facetami, nigdy nie mówili niczego o żonach, ja nie pytałam. Spotkałam jedną z nich jeszcze w trakcie naszej zajomości /trawała 3 lata/ ,,,i doznałam szoku- przepiękna, zadbana kobieta o figurze modelki, do tego miła i sympatyczna...do dziś nie wiem czego szukał u mnie..

no właśnie ja tez takich 2 miałąm zony zadbane piękne !  nawet miałam takiego kolege który zdradza zone do dziś i znam obydwoje ! kiedyś go spytałam czemu to robi przecież ona jest taka super a te jego lafiryndy często jak z meliny !  to powiedział ze takie jest zycie a człowiek to tez zwierzę ! i robi to bo akurat w tym momencie się mu chce a przy jednej dziurze to i mysz czy kot ( już niepamietam ) zdechnie ....

masakra co !?

 albo ze człowiek to nie zuraw i nie łaczy się w pary na całe zycie hahahahahhahah

Pasek wagi

AlwaysBeautiful napisał(a):

Co popycha do zdrady... moim zdaniem brak dojrzałości i odpowiedzialności jest powodem głównym.

no coz. nie zawsze zwiazek oznacza wiernosc, i chec zalozenia rodziny i nie mozna tego mylic z dojrzaloscia, bo ludzie sa dojrzali ale maja inne poglady na zycie, zwiazek no i sa rozne typy mezczyzn 

jesli mezczyzna jest lovelasem, seksoholikiem to bedzie skakal z kwiatka na kawiatek, bo to lubi

jesli slub byl z przymusu, dla korzysci to wiernosc nie ma sie prawa utrzymac bo nie ma podstawowych cech polaczenia zwiazku

mezczyzna jest cwany i bedzie sobie obracal panienki i mysli ze zona sie nie dowie albo ona nie odejdzie od niego mimo wszystko

Pasek wagi

Przy mnie żonaci się kręcą, ale nie byłam kochanką, bo nie lubię sobie komplikować życia, ale zaniedbanie się jej po ślubie jest 1 powodem, a tu widzi ładnie ubraną, umalowaną, pachnącą, zgrabną. 2 z przyczyn to to, że nie mają już o czym rozmawiać, poza sprawami zakupów, opieki nad dzieckiem itp a z koleżanką się dobrze rozmawia. No i też niezaspokojenie, bo ona zmęczona siedzeniem w domu z dzieckiem. 

I co zauważyłam, to raczej bardziej chętni są ci, co ich żony siedzą w domu. Może dlatego, że te pracujące dalej o siebie dbają, nie wiem.

ania233 napisał(a):

RainbowBitch napisał(a):

Sypiałam z kilkoma żonatymi facetami, nigdy nie mówili niczego o żonach, ja nie pytałam. Spotkałam jedną z nich jeszcze w trakcie naszej zajomości /trawała 3 lata/ ,,,i doznałam szoku- przepiękna, zadbana kobieta o figurze modelki, do tego miła i sympatyczna...do dziś nie wiem czego szukał u mnie..
no właśnie ja tez takich 2 miałąm zony zadbane piękne !  nawet miałam takiego kolege który zdradza zone do dziś i znam obydwoje ! kiedyś go spytałam czemu to robi przecież ona jest taka super a te jego lafiryndy często jak z meliny !  to powiedział ze takie jest zycie a człowiek to tez zwierzę ! i robi to bo akurat w tym momencie się mu chce a przy jednej dziurze to i mysz czy kot ( już niepamietam ) zdechnie ....masakra co !?  albo ze człowiek to nie zuraw i nie łaczy się w pary na całe zycie hahahahahhahah

to tylko świadczy o tobie, że sypiałaś z kimś, kto się ta wyraża O_O przy jednej dziurze.. co on po podstawówce?

_morena napisał(a):

ania233 napisał(a):

RainbowBitch napisał(a):

Sypiałam z kilkoma żonatymi facetami, nigdy nie mówili niczego o żonach, ja nie pytałam. Spotkałam jedną z nich jeszcze w trakcie naszej zajomości /trawała 3 lata/ ,,,i doznałam szoku- przepiękna, zadbana kobieta o figurze modelki, do tego miła i sympatyczna...do dziś nie wiem czego szukał u mnie..
no właśnie ja tez takich 2 miałąm zony zadbane piękne !  nawet miałam takiego kolege który zdradza zone do dziś i znam obydwoje ! kiedyś go spytałam czemu to robi przecież ona jest taka super a te jego lafiryndy często jak z meliny !  to powiedział ze takie jest zycie a człowiek to tez zwierzę ! i robi to bo akurat w tym momencie się mu chce a przy jednej dziurze to i mysz czy kot ( już niepamietam ) zdechnie ....masakra co !?  albo ze człowiek to nie zuraw i nie łaczy się w pary na całe zycie hahahahahhahah
to tylko świadczy o tobie, że sypiałaś z kimś, kto się ta wyraża O_O przy jednej dziurze.. co on po podstawówce?

Przecież cytowała kolegę który zdradzał swoją żonę, przypuszczam że nie  z nią, tylko tak ogólnie :D

Pasek wagi

_morena napisał(a):

Przy mnie żonaci się kręcą, ale nie byłam kochanką, bo nie lubię sobie komplikować życia, ale zaniedbanie się jej po ślubie jest 1 powodem, a tu widzi ładnie ubraną, umalowaną, pachnącą, zgrabną. 2 z przyczyn to to, że nie mają już o czym rozmawiać, poza sprawami zakupów, opieki nad dzieckiem itp a z koleżanką się dobrze rozmawia. No i też niezaspokojenie, bo ona zmęczona siedzeniem w domu z dzieckiem. I co zauważyłam, to raczej bardziej chętni są ci, co ich żony siedzą w domu. Może dlatego, że te pracujące dalej o siebie dbają, nie wiem.

strasznie glupie uogolnianie...

to jest przerażające, ze prawie do każdej z was przystawiał się żonaty facet. To znaczy że niemal każdy facet gdy ma okazje to flirtuje albo w bardziej sprzyjających warunkach zdradza.

RainbowBitch napisał(a):

Sypiałam z kilkoma żonatymi facetami, nigdy nie mówili niczego o żonach, ja nie pytałam. Spotkałam jedną z nich jeszcze w trakcie naszej zajomości /trawała 3 lata/ ,,,i doznałam szoku- przepiękna, zadbana kobieta o figurze modelki, do tego miła i sympatyczna...do dziś nie wiem czego szukał u mnie..

no ale wiesz, to, ze kobieta była super to nie znaczy, ze musiało im sie układac, że maja pdoobne potrzeby itp itd. 

Pasek wagi

kapuczino napisał(a):

to jest przerażające, ze prawie do każdej z was przystawiał się żonaty facet. To znaczy że niemal każdy facet gdy ma okazje to flirtuje albo w bardziej sprzyjających warunkach zdradza.

Moim zdaniem niestety, trzeba być bardzo naiwnym żeby myśleć, że większość facetów jednak nie zdradza. Jak kobieta mówi, że dałaby sobie rękę uciąć za swojego mężczyznę, to mi jej po prostu żal. Mi się udało wypracować z moim mężczyzną dosyć dobrą, szczerą relację, bez zbędnego cukrzenia i niedomówień, ale czy to oznacza, że nigdy mnie nie zdradzi? Nic tego nie gwarantuje. Kiedyś myślałam, że wystarczy o siebie dbać fizycznie i mentalnie, ale mam znajomą, która uprawiała sponsoring kilka lat i żony tych kolesi z którymi się spotykała wyglądały jak z magazynów typu Vogue. Nie ma reguły. W życiu poznałam może z dwóch dorosłych facetów, którzy nigdy nie zdradzili, jeden mi otwarcie powiedział, że to nie z miłości, tylko jakoś nie było okazji... 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.