10 grudnia 2010, 15:58
hej:) mam mały problem. Za 2 tyg ide na delegacje na ślub do koleżanki, idą ze mną dwie kumpele oczywiście chude jak tyczki i one nie mają kłopotu ze strojem, zakładają czarne sukienki. A ja? szerokie biodra, grube nogi i wylewające się boczki. Nie mam pomysłu co ubrać żeby wyglądać ładnie i elegancko. Może macie jakieś pomysły? nie mam w szafie żadnej stosownej sukienki, ale jeśli będzie potrzeba to jestem w stanie kupić jakąś niedrogą. Doradźcie :)
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
10 grudnia 2010, 16:01
Za przeproszeniem, co Ty piep...sz dziewczynko?! 60kg to wg Ciebie grubość wielka?! Zakładaj czarną sukienkę jeśli też masz ochotę i nie wmawiaj sobie bezpodstawnych kompleksów.
10 grudnia 2010, 16:05
Czarna sukienka jest OK, wyszczupla :) Jak Ci nie pasują boczki itd. może dobierz jakiś elegancki żakiet, który to trochę zamaskuje.
10 grudnia 2010, 16:05
mam kilka kg więcej, pasek jest nieaktualny.
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
10 grudnia 2010, 16:07
ja mam ten sam wzrost co Ty. Ale wciąż obstaję przy czarnej sukience, jeśli masz na to ochotę. Aczkolwiek na ślub nie zakłada się czarnych sukienek... najbardziej polecałabym taką odcinaną pod biustem, która podkreśla dekolt, a ukrywa sadełko.
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
10 grudnia 2010, 17:43
Boszz, nie czarna, to ślub a nie pogrzeb.