Temat: Życie według zasad SEKRETU

Czytalam tez ta ksiazke ogladalam film Co mysle hmm ze to jak najbardziej prawda przekonalam sie o tym nie raz nie dwa tylko ciezko wcielic w swoje zycie te zasady ktore sa ciezkie czasami do opanowania .Myslenie pozytywne jest polowa sukcesu

ja też chętnie zgłębiłabym temat :) Larix, chciałam do Ciebie napisać wiadomość prywatną, z prośbą o ebooki, ale masz zablokowane otrzymywanie wiadomości, proszę odezwij się na priv, to podam maila :)

czy mogłabym prosić o przesłanie tych książek? kochanie22@poczta.fm

Ja tego nie oglądałam, ale widziałam kiedyś lekki filmik komediowy z Jimem Carreyem pod tytułem "Jestem na tak!" i powiem szczerze, że dał mi trochę do myślenia! Często do niego wracam i mam ochotę spróbować robić tak jak tytułowy bohater ;) 

proszę o wspomniane wcześniej ebooki. Mój mail:  bogini_eris1@wp.pl.
Z góry dziękuję!

na you tubie można nieco znaleźć - wystarczy wpisać : prawo przyciągania

Oglądałam to kilka lat temu i jedyne co moge to polecić ostrożność , Z duchowego punktu widzenia otwieramy furtki różnej maści duchom i demonom nawet jeśli na początku jest to fajne i zabawne to potem może skończyć sie dramatycznie bo chyba nikt nie wierzy że "wywinie" się bez zapłaty. Gdzie tu zaufanie cierpliwość pokora.

Z racjonalnego i moralnego punktu widzenia czy posiadanie wszystkiego bo ja chce uszczęśliwi nas ?Czy to sprawi z nas ludzi spełnionych?
Ponad to jakie to ma powiązanie z innymi ludźmi taki przykład może śmieszny brusa wszechmogącego kiedy na wszystkie modlitwy odpowiadał tak  .

Ilu to wizualizujących optymistów chorych niegdyś na raka leży metr pod ziemią ,ile ludzi ma depresje ,myśli samobójcze ,bo się jednak nie udało ?

Jak najbardziej uważam że powinniśmy być pełni nadziei  , optymizmu wdzięczni itd ale z  wizualizacjami psychomanipulacją radze uważać.

Warto mieć cele warto do nich dążyć i umieć się podnieść kiedy coś nie wyjdzie i iść dalej :)

Gdyby wszystko było sukcesem i nie zaznalibyśmy cierpienia ubóstwa problemów  nie potrafilibyśmy się z niczego cieszyć , nie potrafilibyśmy pomóc drugiej osobie bylibyśmy przepełnieni egoizmem niewdzięcznością a to już równia pochyła.
 

> Oglądałam to kilka lat temu i jedyne co moge to
> polecić ostrożność , Z duchowego punktu widzenia
> otwieramy furtki różnej maści duchom i demonom
> nawet jeśli na początku jest to fajne i zabawne to
> potem może skończyć sie dramatycznie bo chyba nikt
> nie wierzy że "wywinie" się bez zapłaty. Gdzie tu
> zaufanie cierpliwość pokora.Z racjonalnego i
> moralnego punktu widzenia czy posiadanie
> wszystkiego bo ja chce uszczęśliwi nas ?Czy to
> sprawi z nas ludzi spełnionych?Ponad to jakie to
> ma powiązanie z innymi ludźmi taki przykład może
> śmieszny brusa wszechmogącego kiedy na wszystkie
> modlitwy odpowiadał tak  .Ilu to wizualizujących
> optymistów chorych niegdyś na raka leży metr pod
> ziemią ,ile ludzi ma depresje ,myśli samobójcze
> ,bo się jednak nie udało ?Jak najbardziej uważam
> że powinniśmy być pełni nadziei  , optymizmu
> wdzięczni itd ale z  wizualizacjami
> psychomanipulacją radze uważać.Warto mieć cele
> warto do nich dążyć i umieć się podnieść kiedy coś
> nie wyjdzie i iść dalej :) Gdyby wszystko było
> sukcesem i nie zaznalibyśmy cierpienia ubóstwa
> problemów  nie potrafilibyśmy się z niczego
> cieszyć , nie potrafilibyśmy pomóc drugiej osobie
> bylibyśmy przepełnieni egoizmem niewdzięcznością a
> to już równia pochyła.

A to dobre <3

Ale tak serio, w temacie. Zainspirowało mnie to biadolenie, bo akurat ostatnio zmagam się z depresją i życiowym niefartem. Mam więc idealną okazję, żeby przekonać się doświadczalnie o skuteczności pozytywnego myślenia, ale jedno mogę powiedzieć już teraz - dostałam optymistycznego kopniaka. I mam wyrzuty sumienia, że ostatnio zachowywałam się pesymistycznie do potęgi, bo zwykłam być wesołe dziewczę. No, ale czas poskromić wyrzuty sumienia i szczerzyć ząbki na prawo i lewo, w przekonaniu, że się opłaci.

Ja wlasnie go obejrzalam :) uwazam ze wiele rzeczy jest podkoloryzowanych, ale filozofia ma to do siebie- a według mnie film jest bardzo "filozoficzny" co mi sie podoba :) niemniej jednak jestem w stanie uwierzyć w wiele rzeczy, o których mowa. To prawda, że pozytywni ludzie więcej w życiu osiągają. Zazwyczaj starałam się żyć według wielu zasad o których mówią w tym filmie, nie wiedząc o istnieniu "sekretu" ;););) "sekret"- bo biorę to z przymrużeniem oka. Jakbyś mogła to podeślij mi jakieś ciekawe materiały na ten temat :) z miłą chęcią poczytam!! :-)