- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
6 grudnia 2010, 12:31
Dziewczyny (i chłopcy), mamy zimę, co wiąże się ze wzrostem liczby zachorowań. W związku z tym wiele z Was pewnie sięga po oleje z wątroby rekina, trany, etc. by podnieść odporność. Ryby głosu nie mają, więc ja się odezwę w ich imieniu.
Bardzo Was proszę: NIE RÓBCIE TEGO!
Wszystkie te zwierzęta (chyba tylko poza tranem z dorsza) są wyłapywane z wolności, tylko dlatego, że ciemnota wierzy w cudowne moce zawarte w ich wątrobach! To okrutne i nieekologiczne. W nich wszystkich chodzi przede wszystkim o kwasy omega3 i witaminy, które tak samo możemy uzyskać z każdej innej tłustej ryby (najwięcej jest w śledziach i makrelach), bardziej pospolitej lub hodowlanej.
6 grudnia 2010, 13:10
w zyciu bym nie sięgnęła po olej z watroby rekina - raz ze brzmi obrzydliwie ;). A dwa - te biedne zwierzeta są na wyginięciu tylko daltego ze sobie chińczyki wymyśliły zupe z płetwy i olej z watroby!!
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
6 grudnia 2010, 13:46
hmyy czyli można zabić i zjeść makrele ale rekina już nie ?
ciekawa filozofia
czym się kierowałaś różnicując gatunki ryb na te które można zabijać i te których nie można?
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
6 grudnia 2010, 14:47
makrele są hodowlane, nie grozi im wyginięcie. A rekinom TAK.
6 grudnia 2010, 20:11
> hmyy czyli można zabić i zjeść makrele ale rekina
> już nie ? ciekawa filozofiaczym się kierowałaś
> różnicując gatunki ryb na te które można zabijać i
> te których nie można?
No prosze nie bądź śmieszna! Rekiny sa na wyginięciu i to zwierzeta dzikie a makrele sie hoduje i jest ich w bród!
Poza tym, można brać tran jako suplement tak w ogóle - zapomniałąm wtedy napisać. Np norweski tran moler's jest z watroby dorsza -dorsze też sie nieźle maja a reszta dorsza jest wykorzystywana do spożyca a nie jak rekin - odetna płetwe i rzucają do wody na pewna smierc >:(!
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
8 grudnia 2010, 20:20
nienawidzę Chinczykow, Japonczykow i Koreanczykow
co zle, to oni... Chiny, Korea-psy i koty na futro i mięcho, niektore zwierzeta zywcem odzierane ze skory i zywcem gotowane, bo a to niby takie mieso jest smaczniejsze, a skora lepiej schodzi z zywego zwierzecia!
Japonia- masowe zabijanie delfinow, oczywiscie pelne okrucienstwa i bezlitosne...
rzygac mi sie chce na nich wszystkich
p.s nigdy nie tkne tranu ani innego jemu podobnego swinstwa.