Temat: Co chciałabyś dostac czyli lista prezentów!!

Hmm pomarzyć zawsze można :D

Ja bym chciała jakiegoś zwierzaczka, najlepiej pudelka miniaturkę albo kotka perskiego albo ewentualnie króliczka baranka :D - ehh marzenia, Mój na psa się nie godzi bo twierdzi, że pies to w domu a nie w bloku, kota to ewentualnie jakiegoś dachowca a ja takiego nie chcę :/ 

Karnet na naukę tańca nowoczesnego

Łyżwy, a jak mi nie kupi to sama sobie kupię o! :D

A tak to już chyba nic... 

Pierścionek zaręczynowy też by się przydał, już się nie mogę doczekać tej chwili :)

sprzęt i strój do snowboardu :)

ja chcę wyjazd na 2-3 tygodnie do austrii na nartki!! do tego nową kurtałkę :) dla mnie najlepszy prezent :)

Nigdy nie gardzę pieniędzmi, ale z rzeczy: kosmetyki, biżuteria (uwielbiam kolczyki wszelkiego rodzaju i łańcuszki), bluzę z adidasa, płytę MSI, bądź innego 'mojego' zespołu, ciekawą książkę o życiu.

Nawet jeśli moja lista życzeń nie zostanie spełniona to mimo wszystko miło jest napisać gdzieś o tym co chciałabym dostać;). Po pierwsze uwielbiam jeździć na nartach, a w tym roku potrzebuję do tego nowej narciarskiej kurtki, także bardzo chciałabym dostać taką dobrej, profesjonalnej firmy - najlepiej żeby była niebieska. Świetnym drugim prezentem byłoby coś do mojego pokoju - jakiś element dekoracji, coś w pomysłem. Trzecim prezentem, na który liczę jest lokosuszarka od Savion - dlatego właśnie ta bo podoba mi się jej stylowy wygląd i słyszałam, że jest solidna. No to to by było na tyle, jeśli chodzi o resztę to liczę przede wszystkim na inwencję twórczą;).

Ja dziś dostałam od Mikołaja cudowną, różową piżamkę Hello Kitty oraz całą kolekcję książek Orsona Scotta Carda, poczynając od "Gry Endera" i kończąc na najnowszej, ostatniej części "Ender na wygnaniu". Oczywiście sama je sobie zażyczyłam. Kochany Mikołaj :-)

W sumie nie marzę na razie o niczym więcej. Mogłabym dostać wagę kuchenną, bo obecnie nie posiadam (została u mamy w domu), ale jak nie dostanę, to sobie sama kupię. Mogłabym też dostać małego psiaka (miniaturkę jamniczka, o którym zawsze marzyłam, yorka albo coś w ten deseń, bo mam mały pokoik, a chciałabym mieć coś do kochania.... no, w ostateczności mogłabym mieć świniaka morskiego albo dużego chomiorca :P).
Z takich większych, raczej nierealnych, to chciałabym dostać bilet do Legolandu (byłam i dobrze wspominam!), Disneylandu albo Hyde Parku lub bilet w dwie strony do Anglii z zakwaterowaniem na miejscu (na jeden weekend, tak żeby móc pozwiedzać).

A w ogóle takim zajebistym prezentem byłby koń z opłaconym z góry miejscem w stajni aż do końca jego życia.

z tych droższych:

-Lustrzankę
-Torebkę Luisa Vuittona
-Pozwolenie na nieograniczone zakupy na allegro ;)

z tańszych:
-Lakiery do paznokci w różnych fajnych kolorkach
-Różne bransoletki z tworzywa sztucznego
-Bieliznę
-Sexy koszulę nocną ;)
-Porządny steper
-Telefon ( po mojej motoroli v8 marzę o nokii 3310!)
-Zestaw z Avonu Percive (woda, dezodorant, kulka i balsam)
-Krem Vichy normaderm
- kolczyki coco chanel

a ja 1 mln PLN i w górę :))))

-chetnie bym zmienila prace

-depilator

-kamere

-zestaw do fondue

 

 

Sserek, widziałam fajne wagi kuchenne elektroniczne po 25zł w Biedronie :) (na gwarancji). Więc chyba możesz sama sobie zrobić prezent.