© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 kwietnia 2014, 17:36
Mam do was takie pytanie staż kończe w czerwcu i tak chciałam symbolicznie coś kupić, pani dyrektor ,pani wice dyrektor i pani sekretarce .Często pija kawkę, wiec pomyślałam ze kupiłabym im po ładnej filżance z talerzykiem i ładna róże, czy myślicie ze to dobry pomysł czy może macie inny ?????.
30 kwietnia 2014, 19:04
Jak ja kończyłam staż to częstowałam wszystkich ciastem ;), a szefowej kupiłam dodatkowo bombonierę :P
30 kwietnia 2014, 19:11
Hej Koteczek ! skoro były dla Ciebie miłe to myślę, że drobny upominek dla tych trzech pań byłby bardzo miłym gestem z Twojej strony ! Jedna zasada: skoro pracowałyście w jednym pokoju to albo jakaś drobna niespodzianka dla każdej z tych pań albo dla żadnej. Nie rób miedzy nimi różnicy. Filiżanka to wspaniały pomysł o ile nie będzie to zbyt drogie dla Ciebie. Bardzo cieszy mnie to, że NIE myślisz kategoriami, iż one "wysługiwały się Tobą" - to dobrze świadczy o Twoim podejściu do sprawy. Życzę Ci powodzenia w szerokim znaczeniu tego słowa. Pozdrawiam-B.
30 kwietnia 2014, 19:12
a ja bym kupiła ciasto i już. każda zje :)
30 kwietnia 2014, 20:07
ja jak kończyłam staż to upiekłam wypaśne babeczki i tyle ;)
30 kwietnia 2014, 21:38
mistrzem kucharzenia nie jestem nie piekłam zadnych ciast czy tez innych babeczek
zaprosiłam dziewczyny z pokoju na pizze i piwko 
