© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 kwietnia 2014, 17:28
W piątek miałam wyznaczoną wizytę w UP, zapomniałam o niej, przypomniało mi się dopiero dziś. Na usprawiedliwienie mam 7 dni. Jako powód nieobecności mogę podać jedynie rozmowę kwalifikacyjną, mogę dostać zaświadczenie na piśmie, że byłam na takiej rozmowie. Myślicie, że to wystarczy? Nie chcę kombinować z lewymi zaświadczeniami lekarskimi, mój lekarz rodzinny na pewno nie takiego nie wypisze. Nie przejmowałabym się tym, że mnie wyrzucą (bo mogę ubezpieczyć się jako członek rodziny), ale tym że podpisałam umowę o staż z unijnego projektu i nie wiem co w tej sytuacji. Szukam stażu, wysyłam, CV, chodzę na rozmowy, szkoda by było to zmarnować...
28 kwietnia 2014, 17:43
Wyrzucić Cię nie wyrzucą, co najwyżej będziesz co parę dni musiała meldować się w UP do podpisu.
28 kwietnia 2014, 17:47
Mają prawo mnie wyrzucić, ale mam nadzieje, że będą wyrozumiali, przyjdę od razu z podaniem o usprawiedliwienie i zaświadczeniem o rozmowie kwalifikacyjnej.
28 kwietnia 2014, 17:51
szkoda, ze dzisiaj nie byłaś, ale trudno. Moja mama była ostatnio w takiej sytuacji. pojechała na drugi dizień z usprawiedliwieniem lekarskim(lewym) i wszytko było ok.
28 kwietnia 2014, 17:52
Mój brat musiał dać tylko zaświadczenie od potencjalnego pracodawcy, że w tym konkretnym dniu był na rozmowie kwalifikacyjnej i wówczas dostał listę "odhaczania" do podpisu.
28 kwietnia 2014, 17:56
Mój brat musiał dać tylko zaświadczenie od potencjalnego pracodawcy, że w tym konkretnym dniu był na rozmowie kwalifikacyjnej i wówczas dostał listę "odhaczania" do podpisu.
28 kwietnia 2014, 23:48
Mnie wyrzucili w styczniu.. Nie pojawiłam się na zajęciach aktywizacyjnych.. Ale udało mi się odzyskać ubezpieczenie na szczęśćie! Przyniosłam zaświadczenie lekarskie o ciąży, że samopoczucie miałam koszmarne i jakoś to przeszło ;)
29 kwietnia 2014, 16:29
Dziś zaniosłam zaświadczenia o tym, że nie mogłam się stawić w UP z powodu rozmowy kwalifikacyjnej, na którą zostałam zaproszona w dniu samej rozmowy. Dołączyłam zaświadczenie od pracodawcy, że taką rozmowę odbyłam i nie było najmniejszego problemu. Usprawiedliwili mi nieobecność. :) Niepotrzebnie tak się stresowałam.
