- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
4 grudnia 2010, 10:48
Czesc!
Mam problem, zaadoptowalam kotka w piatek wieczoram, maly polrasowy chlopiec.
Wieczorem po przyjedie do domu, kotek, nie byl przestraszony, chetnie podchodzil do reki, ale duzo spal, dalismy mu "wiskas" jak zalecila Pani od ktorej go zaadoptowalismy, kotek zjadl i zwymiotowal. Myslelismy, ze to ze stresu. Wczoraj kotek zrobi sie osowialy, nie chcial jesc, ani pic, nie miauczal, caly dzien spal, wimiotowal trzy razy, duzo siusial...
Wieczorem, koktek nie bl w sanie przejsc sam kroku, zabralism go do emergency Vet...
Okazalo sie, ze byl skrajnie odwodniony, i silnie niedozywiony (wazy 30deko) co jak na siedmio tygodniowego kota, jest conajmniej pol kilo za malo.
Doktor podal kotku kroplowke, glukoze, i zatrzymal go na noc, owiedzial, rowniez, ze kotek moze byc mlodszy niz siedem tygodni.
Nie dzwonil na szcescie czyli kotek w nocy nie umarl... Zadzwonimy o 12stej, i pojedziemy go odwiedzic.
Jak wybieralam kotka nie przyszlo i do glowy, ze cos moze byc nie tak, poniewaz braam do reki wieszkosc z kociat i wszystkie byly chude, pomyslalam, ze tak juz maja. Byl tam maly szry kotek, ktory slanial sie na ngach, myslalam, ze ze strachu, teraz juz wiem, ze nie,
Kotek zaadoptoway zostal przez Gumtree.
Moje pytanie brzmi, czy znacie organizacjie, ktore zaiteresuja sie tym przyadkiem, ktore sprawdza czy ta kobieta nie krzwdzi tych kociat?
Gdzie to zglosic?!
Ratujcie, bo nie mam pojecia!
Dziekuje za odpowiedzi,
Scatty.
(Trzyjajcie kciuki, zeby Alex przezyl)
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
4 grudnia 2010, 15:40
Mysle, ze tam jest ich wiecej, ktora kotka urodzila by tyle kociat?! Teraz jest dziewiec, ciekawe ile bylo...
Ludzie sa srajnie obrzydliwi, az ciezko mi uwierzyc.
4 grudnia 2010, 15:44
a to był ten kotek ze zdjęcia? Sliczny! Tak mis ie marzy kociatko ale nie moge sobie na nie teraz pozwolić:(
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
4 grudnia 2010, 15:48
Tak, kotek ze zdjecia, byl sliczny.
Dziekuje za cenne informacje.
Pozdrawiam.
- Dołączył: 2009-07-26
- Miasto:
- Liczba postów: 7790
4 grudnia 2010, 16:09
dobrze zrobiliscie:) moze uda sie uratowac inne kotki, trzymam kciuki
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
4 grudnia 2010, 18:30
citizen adviser,ale to po niedzieli po w weekend nie dzialaja.powodzenia,trzymam kciukasy za kociatko
4 grudnia 2010, 18:41
> citizen adviser,ale to po niedzieli po w weekend
> nie dzialaja.powodzenia,trzymam kciukasy za
> kociatko
troche za późno, kociątka juz nie ma a rspca działa i w weekendy
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
4 grudnia 2010, 18:50
Myslicie, ze jak zadzwonie w poniedzalek to mi powiedzia czy cos zadzialali?
Policzylam koszt 24 godzin z tym kotkiem... 500 funtow... To moj najdrozszy, najkrotszy, i najbardziej smutny prezent urodziowy.
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 380
4 grudnia 2010, 19:51
Koniecznie zadzwoń w poniedziałek i zapytaj jak sobie z tym radzę. Nie zapomnij nam napisać. Tak bardzo Ci współczuję...
4 grudnia 2010, 20:06
biedna Ty :( Zadzwoń zapytaj i powiedz nam!
- Dołączył: 2010-01-05
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 1398
4 grudnia 2010, 20:58
dziwna sprawa.... szczegolnie, ze nie bylo tam kotki i az 9 kociaków
wiesz, ja niedawno mialam psa chorego na parwowiroze - osowialy, wymioty, brak sil, itd jest tez kocia odmiana, jest to choroba zakazna, dotyczy mlodych- moze wszystkie te kociaki sa chore, niewiadomo.
moj pies z tego wyszedl, ale tez sporo to kosztowalo
działaj! nie pozwol robic krzywdy