3 grudnia 2010, 20:21
Drogie Vitalijki, proszę pomóżcie. Święta zbliżają się wielkimi krokami, a ja nie wiem co podarować mężowi pod choinkę! To nasze pierwsze święta jako małżeństwo, mieszkamy już razem-chciałabym go czymś zaskoczyć, podarować mu coś innego niż perfum czy koszula... A Wy jakie macie pomysły na prezent dla swoich mężów/narzeczonych/chłopaków? No i kwota-muszę się zmieścić w 100 zł
4 grudnia 2010, 03:22
Ja rok temu kupilam samochod zdalnie sterowany, ktory sam musial zlozyc i pomalowac. Chyba najbardziej mu sie podobal.
- Dołączył: 2009-06-24
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 497
4 grudnia 2010, 08:17
Moze kup mu kubek termiczny - utrzymujacy cieplo :), albo jak lubi motory , auta to ksiazke "Motoświat" Jeremyego Clarksona - jest tez wydanie z płytą albo jakas inna jego publikacje - gosciu jest zajefajny i opowiada z taka pasja , ze sama przeczytalam hehehe - naprawde polecam. Moj mąż normalnie nie czyta ale ta ksiazeczke pochlonal jednym tchem hehehe
Edytowany przez anulka3011 4 grudnia 2010, 08:19
- Dołączył: 2009-06-14
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 755
4 grudnia 2010, 10:34
JAK motoryzacją to np. prenumeratę jakiegoś magazynu motoryzacyjnego ;p jakąś płytę jego ulubionego zespołu, książkę...albo taką skrzynkę na narzędzia- z kółkami i bajerami
4 grudnia 2010, 12:27
Wasze pomysły są świetne, tylko w większości się nie sprawdzą :) Kubków mamy z tysiąc :) Narzędzia dostał na imieniny 2 miesiące temu, książek nie ma czasu czytać,podobnie z gazetami.
A powiedzcie mi,dziewczyny, na Mikołajki też robicie jakieś prezenty swoim facetom?Czy dajecie tylko coś słodkiego?Ja jeszcze nic nie mam a to już w poniedziałek;/
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
4 grudnia 2010, 13:19
u nas w ogóle w Mikołajki prezenty są malutkie. Czekoladowy Mikołajek lub śniadanko do łóżka. Albo rodzicom robię deserki galaretkowe z mrożonymi jagodami i bitą smietaną. Albo piszę słodki wierszyk ;) Nie jestem zwolenniczką drogich prezentów, jeśli nie mogę się odwdzięczyć (a zwykle nie mogę) lub gdy wymaga to ode mnie rezygnacji z własnych potrzebnych rzeczy. Drogie prezenty wywołują u mnie bardziej stres niż radość. A samodzielnie przygotowywane, pomysłowe niedrogie radują mnie bardziej, bo nie jest filozofią wywalić kilka stów na coś, ale już znaleźć lub przygotować coś małego specjalnego wyłącznie dla mnie... to dopiero radość :)
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
4 grudnia 2010, 13:19
lidusia, ewentualnie 2 bilety do kina lub teatru :) przyjemne i dla dwojga.
- Dołączył: 2006-01-12
- Miasto: Hacjenda
- Liczba postów: 1694
4 grudnia 2010, 13:31
Podaruj kupon upominkowy do Media Markt za 100 zł - sam se coś wybierze :)
4 grudnia 2010, 13:52
patasola - zgadzam się z Tobą :) Tylko szkoda,że nie wszyscy tak myslą z tymi prezentami :) Wtedy byłoby łatwiej :) A wiesz,że myślałam o biletach do kina?:)
4 grudnia 2010, 14:25
Ja tam nie dalabym kuponu. Dla mnie to takie pojscie na łatwizne.
4 grudnia 2010, 14:50
Na mikolajki same drobiazgi ;)) Słodycz jakąś lub kolacja tylko we dwoje;)