- Dołączył: 2009-06-05
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 1307
2 grudnia 2010, 18:20
Idę na studniówkę jako osoba towarzysząca. To chyba nie muszę zakładać podwiązki? Albo założyć i oddać chłopakowi na szczęście ? żeby zdał maturę;p co o tym myślicie ?
- Dołączył: 2007-07-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 365
2 grudnia 2010, 18:53
To chyba też zależy od relacji, jaka jest między wami. Jesli to "coś" więcej to fajny pomysł. Byłam w tamtym roku z przyjacielem i nie miałam, jakoś głupio byłoby mi w niej.
- Dołączył: 2009-06-05
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 1307
2 grudnia 2010, 18:54
Nono pod stołem, ciekawy pomysł ; D Być może tak zrobię;p
A orientujesz się może ile tak mniej więcej kosztuje makijaż u kosmetyczki ?
2 grudnia 2010, 18:57
co wy gadacie? podwiazki zakladaja dziewczyny, ktore sa na swojej studniowce przed swoja matura... a nie kazda osoba towarzyszaca
2 grudnia 2010, 18:58
a co do makijazu to zalezy. ja mialam robiony na polowinki i zaplacilam jakies 60zl, a na swoja studniowke troche wiecej bo doczepialam kilka kepek rzes :D
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
2 grudnia 2010, 19:12
> co wy gadacie? podwiazki zakladaja dziewczyny,
> ktore sa na swojej studniowce przed swoja
> matura... a nie kazda osoba towarzyszaca
dlatego napisałam że nie powinna sie nią chwalić, ale taki gifcik jest przeuroczy i z jajem;)
- Dołączył: 2009-07-26
- Miasto:
- Liczba postów: 7790
2 grudnia 2010, 19:16
ja na swojej studniowce tylko mialam podwiazke, jako osoba towarzyszaca juz nie:)
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
2 grudnia 2010, 19:22
> np. pod koniec imprezy na osobności pokaż mu ją na
> sobie, potem zdejmij i wręcz mówiąc że to na
> szczęście na maturze:)
Albo zrób tak,albo nie zakładaj w ogóle podwiązki.Ja podwiązkę miałam tylko na swojej studniówce.Na czyjąs nie zakładałam.